Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

1 grudnia 2005 r.
10:50
Edytuj ten wpis

Z miłości daje się oszukiwać

Barbara Sternik, lat 45. Zamieszkała w Jawidzu, gmina Spiczyn. I to właściwie wszystko, co mogłaby wpisać do swojego CV. Gdyby w ogóle ubiegała się o pracę, a nigdy tego nie robiła. Barbara Sternik w ogóle nigdy nie pracowała. - Bo jak, kiedy cały czas wychowywałam dzieci?

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Do biedy można się przyzwyczaić.
Do beznadziei też, chociaż trudniej.
Ale najważniejsze to znaleźć cel w życiu i nie narzekać.
Barbara Sternik urodziła 9 dzieci. Najmłodsze ma 8 lat, najstarsze dobiega 30. Ośmiu synów i córkę. Najstarszy już się usamodzielnił i założył własną rodzinę.
Reszta czasem mieszka w domu. Czasem, bo gdy nadarza się okazja, to z niego uciekają. Do swoich miłości, albo tam, gdzie jest szansa na pracę. Wracają, gdy skończy się praca lub miłość.

Ludzie tylko obiecują

Mały domek z zaniedbanym ogródkiem. Dwa pokoje z kuchnią. Młodzi nie chcą mówić o biedzie, bo się wstydzą. Barbara nie.
Drobna kobieta długo bije się z myślami, zanim zacznie opowiadać o swojej codziennej walce. - Wychowywałam dzieci, jak mogłam - mówi. - Gdyby jeszcze chcieli się uczyć... A tak pokończyli tylko podstawówki.
- Ja chodziłem do pracy zamiast do szkoły - mówi Jacek. Nie chciał rozmawiać, ale w końcu się zgodził. Dla najmłodszego brata. Brat ma 8 lat i cierpi na dziecięce porażenie mózgowe. - Ale i tak nie wierzę, że ktoś nam pomoże.
Chodzi nerwowo po pokoju. - Mamo, ludzie to tylko gębą pomagają.

Ciągle choruje

Na niepełnosprawnego Mateuszka Barbara dostaje 720 zł. To jedyne pewne pieniądze. Dzięki nim jest co jeść. - Kupię dla wszystkich chleb i coś do niego i poszło 10 zł. - Barbara co chwila dorzuca drewno do pieca stojącego w kącie, spogląda na leżącego w łóżku synka. Bardzo się o niego troszczy.
Z tej miłości to czasem da się oszukać różnej maści oszustom, co jeżdżą po wsiach i sprzedają "cudowne” sprzęty do masażu.
A potem Jacek jej wypomina, że 100 zł w błoto wyrzuciła.
Dzięki Bogu zaczął się rok szkolny. Do tej pory do najmłodszego syna przychodził rehabilitant, który brał 25 zł za pół godziny pracy. Teraz codziennie jest u nich pani ze szkoły prowadząca bezpłatne, dwugodzinne zajęcia rewalidacyjne. - Jak ona przestanie przychodzić, to bieda będzie. Mateusz nie mówi, nie chodzi, nie siedzi - czule głaszcze go po główce matka. - Cierpi na dziecięce porażenie mózgowe. To choroba nieuleczalna. Do tego ma padaczkę.
Musi się cały czas nim opiekować. Bo Mateusz ciągle na coś choruje. A to coś z gardłem, a to zapalanie oskrzeli. Niedawno leżał dwa tygodnie w szpitalu.

Dziecka nie oddam!

Barbara o chorobie syna dowiedziała się pół roku po porodzie. Lekarze proponowali, żeby zostawiła go w szpitalu. Przecież ma już tyle dzieci... - Oddać własne dziecko!? - powiedziała wtedy Barbara i od tamtej chwili Mateusz jest dla niej najważniejszy w życiu. - Może dlatego nie dopilnowała reszty dzieci? - zastanawia się. - Ale robiłam, co mogłam.
Mirek ma 17 lat. Jak starszy Jacek, zamiast do szkoły poszedł do roboty. Jakiejkolwiek. Ostatnio przez dwa tygodnie pomagał przy budowie domu. Od rana do wieczora. Zarobił 300 zł, za które kupił sobie ciuchy. - Nie liczę na mamę, bo skąd ona ma wziąć?
A gdzie mąż, głowa rodziny? Podczas rozmowy nie ma go. Synowie mówią: obrządza. Ale przy czym? Całe gospodarstwo to 75 arów ziemi, trzy kury, cztery króliki, dwie papużki w klatce, kilka gołębi oraz koza, która daje mleko dla Mateuszka.
No to mówią, że wyjechał murować.
- Wypić wypije, ale nie tak, żeby nadużywał - tłumaczy jeszcze żona.

Lepiej już nie będzie

Ale Barbara Sternik narzekać nie będzie. Owszem, opieka społeczna nie pomoże, bo ma dorosłe dzieci. - A ludzie mówią: do roboty, próżniaki! - przyznaje Barbara. - Ale ludzie gorzej mają, na przykład sieroty... Jak sobie radzę? Muszę sobie jakoś radzić. W sklepie się nie zadłużam. Może kiedyś się polepszy, ale chyba nie...
Barbara patrzy na Mateusza i cicho dodaje: Żebym dostała węgiel tobym była szczęśliwa. Nawet tonę, toby się z drewnem mieszało...

Pozostałe informacje

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

W środę rywalem lublinian będzie bułgarski Rilski Spotis

Zdjęcie ilustracyjne

Zima coraz bliżej – reagujmy, gdy ktoś potrzebuje pomocy

Dzięki szybkiej i empatycznej reakcji dzielnicowych z Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie, 66-letni bezdomny mężczyzna otrzymał niezbędną pomoc i schronienie. Funkcjonariusze znaleźli go na jednej z posesji w Lubartowie, gdzie od pewnego czasu spał pod gołym niebem.

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?
11 listopada 2025, 9:00

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?

Nie zabraknie znanych artystów, nowoczesnych aranżacji i ponadczasowego przesłania. Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji.

Lubelszczyzna pamięta  o obrońcach Niepodległej...
DODATEK IPN

Lubelszczyzna pamięta o obrońcach Niepodległej...

Wśród wielu dat w historii Polski jedną z najpiękniejszych i najważniejszych jest 11 listopada 1918 r. Po 123 latach zaborów nasz kraj odzyskał upragnioną niepodległość i ponownie pojawił się na mapie Europy. Wspólny wysiłek podjęli zarówno wielcy politycy – tacy jak Józef Piłsudski, Ignacy Paderewski czy Roman Dmowski – jak i zwykli żołnierze, mieszkańcy wsi, miast i miasteczek.

Pegimek otworzy okienko w galerii
Świdnik

Pegimek otworzy okienko w galerii

To będzie duże ułatwienie dla mieszkańców Świdnika. W centrum miasta powstanie punkt obsługi klientów Pegimeku.

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Ostatnie tygodnie to zdecydowanie wspaniały czas dla Mateusza Kochalskiego. Wychowanek BKS-u Lublin właśnie otrzymał awaryjne powołanie do reprezentacji Polski na listopadowe mecze eliminacyjne.

11 listopada zostanie oficjalnie odsłoniony mural, który powstał kilka dni temu przy ul. Zamojskiej – jadąc od strony centrum, ul. Bernardyńską lub ul. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, trafimy na niego niemal na wprost (kamienica po prawej stronie)

Lublin świętuje 107. rocznicę odzyskania niepodległości

Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, 11 listopada na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji. Obok koncertu, odsłonięcia muralu i okolicznych miejskich iluminacji nie zabraknie również momentów bardziej oficjalnych.

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Ponad 170 rowerów, w tym głównie elektrycznych, zabezpieczyli kryminalni z Krasnegostawu podczas szeroko zakrojonej akcji wymierzonej w grupę przestępczą kradnącą jednoślady w Belgii i Holandii. Na czele szajki miał stać 27-letni mieszkaniec powiatu krasnostawskiego. Sprawa, prowadzona od półtora roku, ma charakter rozwojowy.

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Zużyte łopaty turbin wiatrowych to rosnący problem dla branży energetycznej. Naukowcy z Politechniki Lubelskiej i partnerskich uczelni sprawdzają, jak nadać im drugie życie – tym razem w konstrukcjach inżynierskich.

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

Można się tylko cieszyć, że postać Andrzeja Kasprzaka doczekała się swojego uhonorowania. Ten wybitny zawodnik Lublinianki w latach 60-tych i 70-tych cieszył oczy kibiców w Lublinie swoją wybitną grą

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem
Janowiec

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem

W tegorocznych biegach nad janowieckim zalewem weźmie udział ponad 250 zawodników. Rywalizacji sportowej będą towarzyszyć atrakcje kulturalne, w tym występ zespołu śpiewaczego Oblasianki.

Szpital powiatowy we Włodawie zyskał wyposażenie bloku operacyjnego
zdrowie

Nowy sprzęt dla włodawskiego szpitala. "Placówka ma strategiczne znaczenie"

Na wyposażenie bloku operacyjnego Szpitala Powiatowego we Włodawie trafiły nowe urządzenia o wartości prawie 600 tys. zł. Dla pacjentów oznacza to mniej bólu pooperacyjnego i krótszą rekonwalescencję, a dla lekarzy - wyższą precyzję podczas zabiegów.

BKS Bodaczów wygrywa w hicie kolejki. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

BKS Bodaczów wygrywa w hicie kolejki. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

Po trzech meczach bez zwycięstwa BKS Bodaczów wrócił na zwycięską ścieżkę. W sobotę, w hicie kolejki, zespół dowodzony przez trenera Krzysztofa Hadło pokonał u siebie Andorią Mircze 2:1

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium