Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

11 grudnia 2003 r.
11:54
Edytuj ten wpis

Z ziemi do nieba zrobiło się bliżej

Autor: Zdjęcie autora Ewa Dziedzic
AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• Po raz drugi Teatr Andersena organizuje festiwal Betlejem Lubelskie. Dwa lata temu zgromadził osiem teatrów. Polskich i zagranicznych. Oddajmy się marzeniom – jak mogłoby wyglądać Betlejem Lubelskie w wydaniu maxi?
– Jak totalne święto w mieście. Na wszystkich scenach spektakle i koncerty. Szopki, jasełka, misteria bożonarodzeniowe, przedstawienia teatralne. Promenady orkiestr, zespoły folkowe, zespoły kolędnicze, śpiewacze i twórcy ludowi z warsztatami ozdób choinkowych. A na deptaku i na Starym Mieście nieustanny jarmark. Miody, wędzonki, pierogi i nalewki. Gdzie się podziały tradycje świątecznych kiermaszów ciast, mięs, ryb? Dlaczego Lublin nie ma dekoracji? Nie wyobraża sobie pani, jak wygląda w ten świąteczny czas czeskie Pilzno – mówię o nim, bo przyjeżdża do nas na festiwal – wszystkie specjały świata na ulicy! Smakowicie, kolorowo, wesoło. Jestem pewien, że Lublin mógłby przyciągnąć tysiące turystów, gdyby rozchuchać to nasze Betlejem. Robimy je z nadzieją, że kiedyś urośnie do takiej postaci.
• Dlaczego akurat Betlejem, a nie inna tradycja, zapaliło wasze głowy?
– Bo Lubelskie jest tu ważne. Z wydanej niedawno przez prof. Jerzego Bartmińskiego książki o kolędach ludowych wynika, że jesteśmy zagłębiem kolęd. Poza tym jest to fascynująca dziedzina twórczości i ludowej, i literackiej. Kolędy mamy chyba najpiękniejsze w świecie, bardzo różne. Są kolędy adorujące żłobek, kolędy maryjne, ale i szczodrokowe, z przymawianiem się o datek i dunajowe zalecanki. A poza tym wplecione w dramaty jasełkowe, herodów, szopek, chodzenia z turoniem, bocianem. Mieszkaniec podlubelskiej Łęcznej grał szopkę do 1948 roku !
• Panie dyrektorze, po co nam Betlejem Lubelskie? Folklor ma swoją przystań w repertuarze wielu zespołów muzycznych, odbywają się przeglądy zespołów kolędniczych, w kościołach będą szopki, buduje się szopkę na lubelskim deptaku... Nie dość?
– Nie dość. Nie można sprowadzić tej pięknej tradycji do cytatu czy obrzędu. Jej treści są głębsze, warte odkrycia, a przeżycie, jakie daje dobry teatr, nie ma porównania. To po pierwsze. Po wtóre: historia betlejemska jest własnością nie tylko naszą. Warto wiedzieć, jak wygląda u naszych sąsiadów, u innych nacji.
• No właśnie, jak wygląda misterium teatralne Narodzenia Pana? Wyczytałam, że pierwszą szopkę stworzył święty Franciszek, ten „od ptaszków”. Figurki ludzkie i zwierzęce przy żłobku poustawiał już w 1223 r., co miało miejsce we Włoszech w Greccio. Zwyczaj ten do Polski przeniósł zakon Franciszkanów; po polsku został nazwany szopką albo jasełkami (od jaseł – drabinek na siano dla owiec). Ale to były szopki w kościołach – na tle egzotycznych roślin ustawiano stajenkę i nieruchome figurki.
– Z czasem kanon postaci powiększył się o osoby świeckie, rozkwit szopki przypada na barok, przybywa bohaterów, postacie stają się ruchome, biblijny tekst wzbogaca się o wtręty lokalne, obyczajowe. Historia betlejemska jest przeplatana zabawnymi intermediami. Zakaz wyprowadził ten typ szopki z kościołów w 1736 r. Szopka jednak nie zginęła, poszła w świat jako wędrowna, coraz bardziej nieskrępowana... W krążącej po polskich jarmarkach, domach, dworach budce – szopce przedstawiano Zwiastowanie, podróż do Jerozolimy, Heroda, historię o trzech magach, przetykane scenką Żyda z kozą, patriotycznymi prezentacjami historycznych postaci a także np. piosenką o Małgorzatce, która tańcowała z huzarami.
Mówimy o szopce, a przecież Jezus narodził się nie w szopie – pasterskim szałasie, ale w grocie skalnej. Stąd wzięła się nazwa ukraińskiego jej odpowiednika – wertepu (wertep – jama, grota). W białoruskiej kulturze taki teatrzyk nazywał się batlejką. Interesujące jest przenikanie się kultur w tej tradycji; ukraiński wertep grywa część ewangeliczną... po polsku! A w polskiej szopce intermedia bywają ukraińskie.
• Ewenementem jest szopka krakowska.
– Mówimy o konstrukcjach architektonicznych? Te smukłe budyneczki, wyglądające jak Kościół Mariacki, z wieżami, basztami, kopułami narodziły się w XIX wieku. Konstruowali je murarze, którzy zimą nie mieli roboty. Wielkie szopki służyły do odgrywania lalkowych widowisk kolędniczych, małe stawiano po choinkę. Ale nie tylko Kraków tej tradycji hołdował i chyba nie tylko on ją wymyślił. Mówiliśmy o wschodniej tradycji: szopce, wertepie i batlejce, które miały swoiste wzory.
Betlejem Lubelskie zademonstruje inscenizacje szopkowe w artystycznym kształcie.
• Tradycja literacka wzbogaciła szopkową antologię o Pastorałkę Schillera.
– Ależ nie tylko. Wpisał się w nią Rydel, Słowacki, Pol, Konopnicka, a potem Artur Opman , Iredyński. Szopka miała ogromny wpływ na naszą dramaturgię. Czy „Wesele” nie ma konstrukcji szopki, przez scenę której defilują kolejne postacie? I Adam Hanuszkiewicz (reżyser) i Adam Kilian (scenograf), odczytując Wyspiańskiego, uszanowali ten walor. Dejmek w Dziadach też tę poręczną formę wykorzystał.
• W czym tkwi siła szopki?
– W radości. W cudzie Boga, który stał się człowiekiem, żeby dać nam nadzieję. To ważne dla wierzących i niewierzących, że jest to czas wesela, bo z ziemi do nieba zrobiło się bliżej. Plączą się w szopce i przenikają pierwiastki ziemskie i niebieskie: anioły, gwiazda, Dzieciątko, magowie, wół, osioł, pastuszkowie, Herod i Śmierć, feldmarszałek i koza. Jest rzeczywiste i niewiadome. Niezwykłe są postacie trzech mędrców (królów, magów, monarchów) wędrujących za gwiazdą. Oni – już wiedzący – są z innego świata. Niektóre interpretacje wskazują, że to trzeci stan – pomiędzy żywymi a umarłymi i że dodatkowe nakrycie przy wigilii jest przeznaczone dla takich zjaw.
Legenda betlejemska jest niezmiernie bogata i inspirująca, ciągle porasta w apokryfy. Już jest opowiastka i o tym, z czego się wzięły anielskie włosy.
• Do Betlejem Lubelskiego zaprosił pan wielu kolędników. Jest malutki teatrzyk rodzinny, poetycko rozmalowany teatr z Berlina, europejska stolica lalkarstwa – Pilzno wystąpi a radosnym spektaklem, ale jest i pański dyskurs dramaturgiczny – „Wertep” Walerija Szewczuka. Wcale nie wesoły...
– To współczesny tekst o władzy i lęku, który prowadzi do zbrodni. Herod boi się zawiści, boi się utraty władzy, boi się konkurencji, zdrady, boi się lęku. Staje się mordercą.
• Gdzież w tej krwawej tragedii miejsce na radość, stosowną do okoliczności?
– Postać pustelnika – jurodiwego, mędrca, wróża niesie słowa pocieszenia i nadziei.
• Poza spektaklami Betlejem zaprasza na różne różności.
– Nie powinno zabraknąć niczego, jak na wigilijnym stole. Gorąco polecam warsztaty dla nauczycieli, na których będą się mogli nauczyć, jak z dziećmi ich własną szopkę ułożyć i zagrać. Wspaniale zapowiada się debata „Szopka i teatr”, bo poprowadzi ją najlepszy polski szopkolog prof. Henryk Jurkowski, autor szopki lubelskiej wystawionej tu w naszym teatrze przez dyr. Ochmańskiego. Uczestnikiem dyskusji będzie wspaniały anegdotczyk Jan Skotnicki też profesor (Warszawska Szkoła Teatralna) i współpracownik Teatru Narodowego. Liczymy też na Adama Kiliana, scenograficznej sławy niejednego teatru.
Ostatnim punktem programu będzie kolędowanie naszego zespołu, który przygotował kolędy lubelskie. A potem już opłatek.
• Zaprośmy Lublin do Betlejem.
– Bardzo zapraszam. Także tych z Państwa, którzy nie kupią biletów na spektakle. Wszystkie będzie można na żywo obejrzeć w bezpośredniej transmisji na ścianie teatru. Betlejem jest blisko dziś, jutro i pojutrze. U nas.

Pozostałe informacje

Pegimek otworzy okienko w galerii
Świdnik

Pegimek otworzy okienko w galerii

To będzie duże ułatwienie dla mieszkańców Świdnika. W centrum miasta powstanie punkt obsługi klientów Pegimeku.

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Ostatnie tygodnie to zdecydowanie wspaniały czas dla Mateusza Kochalskiego. Wychowanek BKS-u Lublin właśnie otrzymał awaryjne powołanie do reprezentacji Polski na listopadowe mecze eliminacyjne.

11 listopada zostanie oficjalnie odsłoniony mural, który powstał kilka dni temu przy ul. Zamojskiej – jadąc od strony centrum, ul. Bernardyńską lub ul. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, trafimy na niego niemal na wprost (kamienica po prawej stronie)

Lublin świętuje 107. rocznicę odzyskania niepodległości

Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, 11 listopada na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji. Obok koncertu, odsłonięcia muralu i okolicznych miejskich iluminacji nie zabraknie również momentów bardziej oficjalnych.

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Ponad 170 rowerów, w tym głównie elektrycznych, zabezpieczyli kryminalni z Krasnegostawu podczas szeroko zakrojonej akcji wymierzonej w grupę przestępczą kradnącą jednoślady w Belgii i Holandii. Na czele szajki miał stać 27-letni mieszkaniec powiatu krasnostawskiego. Sprawa, prowadzona od półtora roku, ma charakter rozwojowy.

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Zużyte łopaty turbin wiatrowych to rosnący problem dla branży energetycznej. Naukowcy z Politechniki Lubelskiej i partnerskich uczelni sprawdzają, jak nadać im drugie życie – tym razem w konstrukcjach inżynierskich.

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

Można się tylko cieszyć, że postać Andrzeja Kasprzaka doczekała się swojego uhonorowania. Ten wybitny zawodnik Lublinianki w latach 60-tych i 70-tych cieszył oczy kibiców w Lublinie swoją wybitną grą

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem
Janowiec

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem

W tegorocznych biegach nad janowieckim zalewem weźmie udział ponad 250 zawodników. Rywalizacji sportowej będą towarzyszyć atrakcje kulturalne, w tym występ zespołu śpiewaczego Oblasianki.

Szpital powiatowy we Włodawie zyskał wyposażenie bloku operacyjnego
zdrowie

Nowy sprzęt dla włodawskiego szpitala. "Placówka ma strategiczne znaczenie"

Na wyposażenie bloku operacyjnego Szpitala Powiatowego we Włodawie trafiły nowe urządzenia o wartości prawie 600 tys. zł. Dla pacjentów oznacza to mniej bólu pooperacyjnego i krótszą rekonwalescencję, a dla lekarzy - wyższą precyzję podczas zabiegów.

BKS Bodaczów wygrywa w hicie kolejki. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

BKS Bodaczów wygrywa w hicie kolejki. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

Po trzech meczach bez zwycięstwa BKS Bodaczów wrócił na zwycięską ścieżkę. W sobotę, w hicie kolejki, zespół dowodzony przez trenera Krzysztofa Hadło pokonał u siebie Andorią Mircze 2:1

Lubelscy złodzieje grasowali w Radzyniu Podlaskim. Zabrali jaguara
na sygnale

Lubelscy złodzieje grasowali w Radzyniu Podlaskim. Zabrali jaguara

Samochód marki jaguar, alufelki oraz elektronarzędzia o łącznej wartości blisko 20 tys. zł z jednego z garaży w Radzyniu Podlaskim ukradła trójka mieszkańców Lublina. Skradzione auto ze zmienionymi tablicami rejestracyjnymi odnalazło się w Lublinie.

Koncert symfoniczny utworów skomponownaych przez polskich kompozytorów 11 listopada zakończy puławski festiwal Wszystkie Strony Świata
Puławy

Sportowo i symfonicznie. Puławy zapraszają na Święto Niepodległości

We wtorek, 11. listopada Miasto Puławy zaprasza wszystkich zainteresowanych uroczystości patriotyczne w tym zmagania sportowe oraz biletowany koncert Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Częstochowskiej.

Z kijem bejsbolowym i nożem na seniorów. Tak świętowali "osiemnastkę"

Z kijem bejsbolowym i nożem na seniorów. Tak świętowali "osiemnastkę"

Brutalny, niczym niesprowokowany atak na leśnej ścieżce za ul. Wróblewskiego w Puławach. Dwóch nastolatków uzbrojonych w kij bejsbolowy i nóż, atakowało przechodniów. 67-latek trafił do szpitala. Sprawcy trafili już za kratki.

Burza po meczu Motoru Lublin z Wisłą Płock. Prezes Jakubas domaga się wyjaśnień
kontrowersje

Burza po meczu Motoru Lublin z Wisłą Płock. Prezes Jakubas domaga się wyjaśnień

W sobotę Motor Lublin po emocjonującym meczu zremisował na własnym stadionie z Wisłą Płock 1:1. Lublinianie przez długi czas byli bardzo nieskuteczni, a gdy już trafili po raz drugi do siatki rywala sędzia Damian Sylwestrzak po analizie VAR anulował trafienie. W poniedziałek żółto-biało-niebiescy pokazali treść pisma jakie zostało wysłane do Kolegium Sędziów Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Obchody Narodowego Święta Niepodległości w Chełmie rozpoczną się o godzinie 9:00 mszą świętą w Bazylice pw. Narodzenia NMP
Chełm

Hymn, defilada, bieg i koncert – Chełm w biało-czerwonych barwach

Msza w bazylice, uroczystości na Placu Łuczkowskiego, bieg uliczny i wieczorny koncert – tak Chełm uczci Narodowe Święto Niepodległości. 11 listopada miasto po raz kolejny pokaże, że pamięć o wolności to coś więcej niż tradycja.

Az-Bud Komarówka Podlaska zainkasował w weekend komplet punktów

Pogrom w Komarówce Podlaskiej, ważna wygrana Unii Żabików. Grała bialska klasa okręgowa

Unia Żabików wygrała mecz za „dziewięć” punktów. Victoria Parczew rozbiła ŁKS Łazy. Rezerwy Podlasia Biała Podlaska rozgromiły Kujawiaka Stanin 9:1, a Az-Bud Komarówka Podlaska, Red Sielczyk 8:2

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium