Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

4 października 2001 r.
19:28
Edytuj ten wpis

Zrozumieć świat - rozmowa z Ryszardem Kapuścińskim

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
• W pana książkach podróżniczych właściwie nieobecne są kobiety. Dlaczego?

- Bo moja praca to głównie podróżowanie, reportaż. A w reporterskich wędrówkach przeważnie jestem sam. W ogóle podróżnicy są samotnikami. Jeśli zaś już podróżując mam do czynienia z jakimś środowiskiem, to zazwyczaj męskim. Zresztą w tych kulturach, o których piszę, gdy przyjeżdża biały mężczyzna, lokalna społeczność wystawia jako swoją reprezentację, również mężczyzn.

• Trochę pokrętnie pan to wytłumaczył, ale powiedzmy, że przyjmuję to do wiadomości. A ile odbył pan podróży w swoim życiu?

- Oj, tego nie próbowałem policzyć. Na pewno setki...

• Ale czy więcej czasu spędził pan w Polsce, czy wędrując po świecie?

- Jeżeli chodzi o moje zawodowe życie, to więcej w podróżach. Bo podróże są dla mnie bardzo ważne. Podróżowanie to inspiracja, źródło materiałów do książek. To takie ładowanie akumulatora, a później w kraju jego wyładowanie: próba podsumowania, pisania i myślenia o tym. Dla mnie podróż jest bardzo ogromnym przeżyciem i obciążeniem zarazem, bo ja nie podróżuję jako podróżnik, ale podróżuję jako reporter. A to wymaga wielkiego przygotowania teoretycznego: poznania kultury, środowiska, gospodarki, historii kraju, do którego się jedzie...

• Jaki ma pan sposób na pisanie książek?

- Pisanie to sprawa bardzo indywidualna. Każdy pisze inaczej. Jedni rano, inni wieczorem. Powiedziałbym tak, że ilu jest pisarzy, tyle sposobów pisania.

• Ale ja pytam o pański sposób?

- W zasadzie piszę rano. Ale jest tak czasem, że trzeba siedzieć cały dzień. Bo ja piszę bardzo wolno i dla mnie napisanie strony dziennie jest bardzo dobrym wynikiem.
Bo sam proces twórczy to nie tylko pisanie, lecz równocześnie i myślenie, i czytanie. To jest po prostu pewien stan, który nie zawsze przychodzi i wtedy nic nie można napisać.

• I co pan wtedy robi?

- Nic nie robię. Siedzę i czekam, aż przyjdzie nastrój. Tak jak się czeka na przypływ morza nad brzegiem.

• Nad czym pan obecnie pracuje?

- Nad kolejną książką, która gdy powstanie, będzie takim samym zaskoczeniem i niespodzianką dla mnie, jak dla czytelników.

• Nie zdradzi pan rąbka tajemnicy, o czym będzie ta książka?

- No więc powiem, skoro pan już tak nalega, że pracuję nad tomem reportaży z Ameryki Łacińskiej i piątym tomem "Lapidarium”. Obydwie te pozycje powinny ukazać się w przyszłym roku.

• Czy pamięta pan, ile otrzymał nagród za swoje książki?

- Tego nie pamiętam, choć to zawsze przyjemne i ważne w dorobku pisarza dostawać nagrody, wyrazy uznania za pracę. Ale nagrody nie są najważniejsze, gdyż zawsze trzeba myśleć o tym, co się jeszcze zrobi, co napisze.

• Niektórzy zastanawiają się kim pan właściwie jest - pisarzem czy dziennikarzem?

- Ja tego nie rozróżniam. Żyjemy w takiej epoce, którą wielki amerykański antropolog Clifford Geertz nazwał epoką gatunków zmieszanych. Zarówno pisarze jak i dziennikarze sięgają do wszystkich możliwych technik pisarskich, by jak najlepiej wyrazić, wypowiedzieć tekst.

• Przyjechał pan do Lublina na sympozjum poświęcone poszukiwaniu kultur na styku narodów z pogranicza. Pan sam pochodzi z kresów, z pogranicza. Czy to jakoś ukształtowało pańską osobowość, wywarło wpływ na sposób postrzegania świata?

- Myślę, że tak, ponieważ kresy to taki obszar wielokulturowy, a Pińsk, moje rodzinne miasteczko, było miejscem, w którym żyli obok siebie Polacy, Żydzi, Ormianie, Rusini, Litwini, Białorusini. To był taki świat, który żył własnym życiem, ale w którym nie odczuwało się żadnych różnic. Rozumiało się, że on po prostu taki jest, że świat jest pewną wspólnotą: religijną, kulturową, językową. Toteż moje podejście do świata w tym czasie było takie, że nasza planeta jest wspólnotą. Często, jeżeli mówię o ludzkości, to po prostu mówię nie ludzkość, a rodzina ludzka.

• Ale przyzna pan, że wydarzenia z 11 września w Ameryce zburzyły nasz obraz świata?

- Tak i musimy go ponownie odtworzyć. A nie wiemy jeszcze, jak to zrobić. Po raz pierwszy od zakończenia ostatniej wojny sytuacja na świecie jest tak dramatyczna. Ludzkość może wybrać albo drogę wojen międzycywilizacyjnych, albo zrozumienia i wzajemnego korzystania ze swojego dorobku. Niepokoi mnie, że w sytuacji, w jakiej znalazł się świat, tak mało słychać głosów troski i rozwagi.

Pozostałe informacje

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie
galeria

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie

Od dłuższego czasu mecze pomiędzy Arką Gdynia, a Motorem Lublin budzą ogromne emocje i tak też było w „Pucharze Tysiąca Drużyn”. Do wyłonienia zwycięzcy w czwartkowym starciu potrzebna była dogrywka, w której gola na wagę awansu zdobył zespół znad morza

Ścianka i defibrylatory to niektóre ze zwycięskich projektów puławskiego BO 2026
Puławy

Wyniki budżetu obywatelskiego w Puławach. Te projekty wygrały

Niecałe trzy tysiące puławian oddało ważne głosy na projekty budżetu obywatelskiego 2026. Finansowanie otrzyma 8 z 38 finałowych propozycji. Najwięcej pieniędzy pochłonie nowa ścianka wspinaczkowa na puławskich błoniach.

Avia Świdnik sensacyjnie pokonała u siebie pierwszoligowy Ruch Chorzów
galeria

Sensacja w Świdniku. Avia zasłużenie pokonała Ruch Chorzów w STS Pucharze Polski! [ZDJĘCIA]

Takie historie kochają kibice piłki nożnej. W czwartkowe popołudnie Avia Świdnik postarała się o nie lada niespodziankę i w pierwszej rundzie „Pucharu Tysiąca Drużyn” niespodziewanie pokonała u siebie grający w Betclic I Lidze Ruch Chorzów

Od lewej: ul. Sadowa, ul. 4 Pułku Piechoty oraz ul. Powstańców Listopadowych w Puławach
zdjęcia
galeria

Puławy remontują ulice. Pomagają państwowe dotacje

W tym roku rozpoczęte zostały długo oczekiwane remonty kilku puławskich dróg. Na odcinku za stacją transformatorową do wału wiślanego, rozpoczęto przebudowę ul. 4 Pułku Piechoty. Z kolei na os. Niwa trwa remont ul. Sadowej. W lecie do użytku oddano przedłużenie ul. Powstańców Listopadowych.

Fragment meczu w Piotrkowie Trybunalskim

PGE MKS El-Volt Lublin sensacyjnie przegrał w Piotrkowie Trybunalskim

Ten wynik to potężne zaskoczenie, bo przecież PGE MKS El-Volt Lublin ma w tym sezonie mocarstwowe plany.

Trwa VI Polski Kongres Górniczy.

Drugi dzień kongresu górniczego. Jakie wyzwania czekają sektor wydobywczy?

Od środy w Lublinie i częściowo na terenie kopalni Bogdanka odbywa się VI Polski Kongres Górniczy. Czwartek był dniem poświęconym obradom w sesjach tematycznych. W obliczu transformacji energetycznej nie sposób uciec od kwestii wyzwań, jakie czekają górnictwo w najbliższych latach i dekadach.

Oni w Polsce już nie pomieszkają. Zostali wydaleni i dostali zakaz wjazdu

Oni w Polsce już nie pomieszkają. Zostali wydaleni i dostali zakaz wjazdu

Dwójka mężczyzn decyzją policji i straży granicznej została wydalona z Polski. Obcokrajowcy nie mają także możliwości wjazdu do krajów strefy Schengen.

Lubelszczyzna na weekend: co zobaczyć, jadąc samochodem z Ukrainy? Przewodnik 2025

Lubelszczyzna na weekend: co zobaczyć, jadąc samochodem z Ukrainy? Przewodnik 2025

Bliskość granicy, malownicze krajobrazy i bogactwo historii sprawiają, że Lubelszczyzna jest idealnym kierunkiem na weekendową podróż samochodem dla gości z Ukrainy. To region, który zachwyca na każdym kroku – od renesansowych perełek architektury, przez tętniące życiem miasta, po spokojne oazy natury. Zapomnij o pośpiechu i odkryj z nami najciekawsze zakątki województwa lubelskiego.

Kiedy autostradą do Białej Podlaskiej? Nowe aneksy przesunęły terminy
drogi

Kiedy autostradą do Białej Podlaskiej? Nowe aneksy przesunęły terminy

Z Siedlec do Warszawy od kilku miesięcy można już dojechać autostradą A2. Kiedy z takiej możliwości skorzystają kierowcy z Białej Podlaskiej? Zarządca drogi próbuje mobilizować wykonawców, ale nowe aneksy dają wykonawcom więcej czasu.

Nawierzchnia ulicy Chemicznej pozostawia wiele do życzenia.
Lublin

Chemiczna do remontu? Chcą tego przedsiębiorcy

Każdy kierowca, który zmierzył się z przejechaniem ulicy Chemicznej wie, że jest to ciężkie przeżycie, szczególnie dla zawieszenia samochodu. Od lat jest to jedna z najbardziej zaniedbanych i wysłużonych nawierzchni w Lublinie. Pojawiła się szansa na zmiany.

Zespół Svahy w niedzielę wystąpi podczas myśliwskiej imprezy na zamku

Dni renesansu i baroku. Myśliwska niedziela w Janowcu

W najbliższą niedzielę, 28 września, na zamku w Janowcu świętować będą myśliwi i leśnicy. W programie "Fety u hetmana" m.in. wernisaż, pokazy łucznictwa konnego i koncerty.

Pierwsza wizyta u psychologa – jak się przygotować i czego się spodziewać?

Pierwsza wizyta u psychologa – jak się przygotować i czego się spodziewać?

Niektórzy potrafią tygodniami porównywać modele telefonów, a jednocześnie odkładają decyzję o umówieniu się do psychologa, choć może to przynieść im znacznie większą ulgę. Według badań aż 1 na 4 osoby w Polsce doświadczy w ciągu życia problemów wymagających wsparcia psychologicznego. Mimo to wiele osób wciąż obawia się pierwszej wizyty u specjalisty – głównie dlatego, że nie wie, czego się spodziewać. Pierwsza wizyta stanowi często początek prawdziwej ulgi, choć najtrudniejszy pozostaje pierwszy krok.

Cztery dworce z lubelskiego w nowym programie PKP
kolej

Cztery dworce z lubelskiego w nowym programie PKP

Kolejowa spółka ogłosiła nowy program „Dworce przyjazne pasażerom”. Na liście wśród 181 obiektów znalazły się również te z województwa lubelskiego.

Puławskie Azoty nadal walczą o rentowność. Pierwsze półrocze 2025 zakończyło się wielomilionową stratą. Przed publikacją raportu ze stanowiska zrezygnował prezes spółki, Hubert Kamola (na zdj.)
Puławy

Puławskie Azoty wciąż z wysoką stratą. Spółka traci prezesa

Grupa kapitałowa Zakładów Azotowych w Puławach nadal więcej traci, niż zarabia. W pierwszym półroczu spółka traciła ok. 35 mln zł miesięcznie. Strata netto za ten okres wyniosła 209 mln zł, a jej łączne zobowiązania przekraczają już 4 miliardy. Prezes Hubert Kamola zrezygnował ze stanowiska.

Narkotyki w lodówce. 45-latek z Chełma w rękach policji
Chełm

Narkotyki w lodówce. 45-latek z Chełma w rękach policji

Ponad 140 porcji amfetaminy i marihuana zabezpieczone przez chełmskich kryminalnych – to efekt przeszukania jednego z mieszkań w centrum miasta. Mężczyzna, który tłumaczył posiadanie narkotyków „własnymi potrzebami”, usłyszał już zarzuty.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium