Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

28 października 2020 r.
14:51

Moje ścieżki. Malarz paryski i świdnicki Mariusz Kiryła o 25 latach swojej pracy twórczej

Rozmowa z Mariuszem Kiryłą, malarzem, który świętuje 25 lat pracy twórczej w Świdniku

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • Rocznik?

– 1956.

  • Korzenie rodzinne?

– Urodziłem się w Lublinie. Mama rodowita Lublinianka, ojciec rodził się w Łukowie, ale jego rodzina pochodziła z Litwy.

  • Edukacja?

– Szkoła Podstawowa nr 20 na ulicy Świerczewskiego (dziś Piłsudskiego), następnie Liceum Plastyczne na ulicy Grodzkiej. Od czwartej klasy podstawówki miałem parcie w tę stronę. Rzeźby w plastyku uczył mnie prof. Eugeniusz Baranowski, malarstwa Stanisław Bałdyga. Potem poszedłem swoją ścieżką. Całe życie chodziłem swoimi ścieżkami. Pracowałem na UMCS w pracowni rzeźby u prof. Sławomira Mieleszki.

  • Jak znalazłeś się w Paryżu?

– Po latach znalazł mnie Piotrek Strelnik, przyjaciel ze szkolnej ławki. W 1990 roku pojechałem do Paryża, malowałem w pracowni Piotra. Z przerwami do 2016 roku. Brałem udział w zbiorowej wystawie, prezentowało się na niej 20 paryskich malarzy. Na pamiątkę został mi katalog, do którego słowo wstępne napisał Jacques René Chirac, wówczas jeszcze mer Paryża. Malowałem martwe natury, pejzaże i obrazy abstrakcyjne.

  • Krytycy nazywają cię malarzem paryskim i świdnickim. Stąd na twych ścieżkach znalazł się Świdnik?

– Mieszkałem z rodzicami na Czechowie. W pewnym momencie chciałem mieć swoje mieszkanie, miałem książeczkę mieszkaniową, w Lublinie miałem czekać 6 lat, w Świdniku akurat oddawano nowy blok, sam wykończyłem sobie mieszkanie, z czasem udało się na strychu wygospodarować pracownię. Wyjąłem sufit w przedpokoju, przesklepiłem go belkami, zrobiłem schody na górę. Jest gdzie malować.

  • I właśnie mija 25 lat twojej pracy twórczej w Świdniku.

– Tak, kilka lat pracowałem w miejscowym Domu Kultury, prowadziłem zajęcia z malarstwa dla młodzieży, potem także dla dorosłych. Aż do czasu, kiedy zostałem pokąsany przez kleszcze, złapałem boreliozę. Musiałem zwolnić, poświęcić trochę czasu na leczenie. Ta borelioza weszła mi na wysokości bicepsów w ręce, nie mogę za bardzo dźwigać gratów w plener, a farby swoje ważą. Dlatego często wyjeżdżam w plenery z aparatem fotograficznym. Zrobiłem nawet cykl portretów muzycznych członkom Helicopters Brass Orchestra. Zresztą dużo słucham muzyki, mam klika tysięcy płyt. We wrześniu w bibliotece miałem wystawę jubileuszową, pokazałem na niej organiczne przestrzenie z terenów irlandzkich.

  • Skąd ta Irlandia?

– Często przebywam w Irlandii, ponieważ tam mieszkają moje dzieci i wnuczka. Podczas częstych spacerów z wnuczką fotografowałem. Mam stamtąd dużo cykli fotograficznych. W 2000 roku malowałem sporo pejzażu, jak później zobaczyłem Irlandię, okazało się, że sobie ją wymarzyłem i wymalowałem. Dzieci mieszkają niedaleko Dublina, tereny przypominają polskie Bieszczady. Skąd tam się znalazły? Można powiedzieć, że w poszukiwaniu swojej zielonej wyspy.

  • Życie dało ci w kość. Z trudnych sytuacji wychodziłeś zwycięsko. Kiedyś Michał Urbaniak powiedział mi, że życie jest jak jazda tramwajem po zakręcie. Jak masz się czego trzymać, nie wylecisz z zakrętu. Czego się w życiu trzymasz?

– Jednej zasady. Staram się żyć tak, żeby nikt przeze mnie nie cierpiał.

  • Co to jest miłość?

– Ja nie rozumiem tego słowa. A jeśli rozumiem, to zupełnie inaczej niż ogół ludzi. Myślę, że miłość rodzi się z czasem, po latach, trzeba do niej dojrzeć. W miłości potrzeba bycia z drugim człowiekiem ciągle rośnie. Nigdy nie słabnie.

  • Co w życiu jest najważniejsze?

– Dla mnie? Żeby nie stracić chwili. Z każdego dnia. Na przykład dzisiaj namalowałem rano dwa obrazy. Należy żyć i pracować tak, żeby przy końcu drogi nie było niedosytu. Każda praca jest cenna. Nawet zamiatanie liści jesiennych może pobudzać wyobraźnię.

  • Czas ucieka, wieczność czeka. Słynna maksyma z zegara słonecznego na kościele w Wadowicach w czasach pandemii jest wyjątkowo aktualna i na czasie. Boisz się tego uciekania czasu?

– Staram się żyć tak, żeby cieszyć się tym, co mam, robić to, co mam do wykonania, w końcu nie żyję sam. I nie żyję dla siebie. Obok mnie żyje moja żona, obok mnie żyją moi przyjaciele. Trzeba po prostu umiejętnie dawać siebie.

  • Więcej szczęścia jest w dawaniu, niż w braniu?

– O, tak. Tak, tak. To tak, jak z karmą w buddyzmie. Tyle, ile dasz, tyle powróci do ciebie.

  • A Bóg?

– Wiara jest dla mnie bardzo ważna. Jestem praktykującym katolikiem. Moja wiara nie wzięła się z pokornego słuchania, ale z młodzieńczego buntu.

  • Dalej jesteś buntownikiem, czy łagodniejesz z wiekiem?

– W stosunku do ludzi zawsze byłem łagodny. Byłem i jestem buntownikiem w relacji: płótno-farby.

  • Plany artystyczne?

– W styczniu będę miał kolejną wystawę w Świdniku. Pracuję nad tym.

  • Często bywasz modelem dla fotografów?

– Tak, z ciekawości. Fotografują moją twarz, w jakiś sensie powstaje nowy obraz. W tym wypadku mój portret.

  • We wrześniu, w ramach Europejskiego Festiwalu Smaku, w Sali Sztukmistrza Hades Szeroka pokazałeś teatr malowania, inscenizując Pokój Pamięci Tadeusza Kantora.

– Tak, ludzie przechodzili przez ten pokój, idąc na spotkanie z Krzysztofem Miklaszewskim, wieloletnim aktorem teatru Cricot 2 Tadeusza Kantora. Malowałem widok z okna, który widział Kantor, gdy był dzieckiem. Płótno naciągnąłem na stare ramy okienne. Ludzie uczestniczyli w moim malowaniu, razem spoglądali przez to okno, które było na plebanii w Wielopolu, gdzie artysta jako dziecko mieszkał. W pewnym momencie Małgorzata Czerwińska, żona Krzysztofa Miklaszewskiego powiedziała mi, że mam oczy Tadeusza Kantora, że gdyby ktoś robił o nim film, to powinienem zagrać Kantora. Dzieła nawet moją wizytówkę, jesteśmy w kontakcie. Może kiedyś zagram.

  • Marzenia?

– Nie mam jakiś wygórowanych. Chciałbym wymalować wszystkie farby, które mam. Z roku na rok moje malarstwo mi coraz bardziej smakuje. Nie dopada mnie znużenie. Ciągle jest we mnie młodzieńczy optymizm. Nie, mam jeszcze jedno marzenie, żeby coś przekazać wnuczce. Amelia ma 3,5 roku, już malowała ze mną. Ma pewniejszą rękę ode mnie. Chciałbym, żeby potrafiła widzieć piękno i tworzyć piękno.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Uroczystości 3-majowe przy kościele garnizonowym w Lublinie.
Foto
galeria

Święto Konstytucji 3-maja. Zobaczmy, jak dawniej świętowano

3 maja Polska i Polacy na całym świecie obchodzą święto narodowe upamiętniające przyjęcie w 1791 r. pierwszej w Europie i drugiej na świecie konstytucji. Święto Konstytucji 3 Maja jest jednym z najważniejszych świąt państwowych Rzeczypospolitej Polskiej.

Na inaugurację 31. kolejki Górnik Łęczna przegrał u siebie z broniącą się przed spadkiem Pogonią Siedlce

Górnik Łęczna przegrywa z Pogonią Siedlce. Były napastnik zielono-czarnych boleśnie o sobie przypomniał

Na otwarcie 31. kolejki Górnik Łęczna w pełni zasłużenie przegrał na własnym boisku z walczącą o utrzymanie Pogonią Siedlce 1:3, a wszystkie gole dla rywali strzelili dwaj byli zawodnicy zielono-czarnych

Stare i nowe. Muzyczna konfrontacja w Helium Club
foto
galeria

Stare i nowe. Muzyczna konfrontacja w Helium Club

Tłum roztańczonych gości, świetlne efekty i pulsujący beat tworzyły niezapomnianą atmosferę w Helium Club. Stylizacje gości były równie zróżnicowane jak muzyka, która zdominowała parkiet, a energia uczestników nie miała końca. Jeśli chcecie poczuć ten klimat na własnej skórze, zapraszamy do naszej fotogalerii, gdzie uchwyciliśmy najlepsze momenty z tej wyjątkowej imprezy!

Pogrom na torze, feta na trybunach. Tak kibicowaliście Orlen Oil Motorowi Lublin [ZDJĘCIA]
galeria

Pogrom na torze, feta na trybunach. Tak kibicowaliście Orlen Oil Motorowi Lublin [ZDJĘCIA]

W piątkowy wieczór Orlen Oil Motor Lublin pokonał wysoko Innpro ROW Rybnik i wprawił obecnych na trybunach kibiców w szampański nastrój

 3 maja ulicami Lublina przejdzie korowód w rytm poloneza
Przypominamy
1 maja 2025, 0:00
galeria

Pikniki, wystawy, tańce. Co w regionie z okazji majowego święta

Dzisiaj Święto Narodowe 3 Maja. Podpowiadamy jakie atrakcje przygotowały z tej okazji instytucje kultury i samorządy na Lubelszczyźnie.

Orlen Oil Motor Lublin rozgromił w piątek Innpro ROW Rybnik
galeria

Pogrom w Lublinie. Orlen Oil Motor przejechał się po beniaminku z Rybnika [ZDJĘCIA]

Pogrom w Lublinie. W starciu mistrza Polski z beniaminkiem PGE Ekstraligi Orlen Oil Motor Lublin nie dał absolutnie żadnych szans ekipie Innpro ROW Rybnik zwyciężając 63:27. Najważniejszymi wydarzeniami w piątkowym spotkaniu była brawurowa jazda Mateusza Cierniaka i pierwszy w karierze punkt w najmocniejszej lidze świata 17-letniego Bartosza Jaworskiego

Weekend z 30-tką.
foto
galeria

Weekend z 30-tką.

Nieważne, czy święto, czy weekend, popularna Trzydziestka wypełniona jest spragnionymi dobrej zabawy gośćmi. Na parkiecie króluje najlepsza muza, począwszy od najnowszych hitów po klasyki. Do tego atmosfera i można się bawić. Zobaczcie, jak się bawiono w ostatni weekend, i co się działo na parkiecie.

W pierwszym spotkaniu finału play-of PLS 1. Ligi ChKS Chełm pokonał Mickiewicza Kluczbork 3:0

ChKS Chełm lepszy od Mickiewicza Kluczbork

W pierwszym spotkaniu finałowym play-off ChKS Chełm pokonała Mickiewicza Kluczbork 3:0 i w rywalizacji do trzech wygranych objął prowadzenie 1-0. W poniedziałek drugi mecz finału, w Kluczborku o godzinie 20.30

Do tragedii doszło w lesie w Woli Małej koło Biłgoraja

Tragedia w lesie. Życia nastolatki nie udało się uratować

Tragiczny finał majówki pod Biłgorajem. W lesie w miejscowości Wola Mała doszło do nieszczęśliwego wypadku. Nie żyje 14-letnia dziewczynka.

Julia PIętakiewicz była bohaterką rywalizacji w Rzeszowie

Górnik Łęczna rozbił Resovię

Podopieczne Artura Bożyka nie pozwoliły sobie na moment dekoncentracji w swojej pogoni za brązowym medalem mistrzostw Polski. Zawodniczki Górnika rozbiły aż 6:0 Resovię.

Idzie korowód, auta stop. Jutro utrudnienia w centrum Lublina
Przypominamy

Idzie korowód, auta stop. Jutro utrudnienia w centrum Lublina

W sobotę 3 maja w Lublinie odbędzie się barwny korowód tańczący poloneza. Na kierowców w czasie obchodów święta czekają utrudnienia.

Chciał zarobić na kryptowalutach, stracił 400 tysięcy złotych

Chciał zarobić na kryptowalutach, stracił 400 tysięcy złotych

Ponad 400 tysięcy złotych stracił 51-letni mieszkaniec Lublina, który chciał zarobić na handlu kryptowalutami. Mężczyzna został sprawnie zmanipulowany przez przestępców, którzy wyłudzili od niego wszystkie oszczędności.

Orlen Oil Motor Lublin - Innpro ROW Rybnik [zapis relacji na żywo]

Orlen Oil Motor Lublin - Innpro ROW Rybnik [zapis relacji na żywo]

Czas na drugi domowy mecz Orlen Oil Motoru Lublin w PGE Ekstralidze. W piątek wieczorem lubelskie "Koziołki" zmierzą sie z Innpro ROW Rybnik i będą zdecydowanym faworytem do zwycięstwa. Zapraszamy do śledzenia naszej relacji na żywo

KPR Padwa Zamość nie dała rady liderowi I ligi centralnej Handball Stali Mielec

KPR Padwa Zamość nie dała rady liderowi I ligi centralnej Handball Stali Mielec

W spotkaniu 24 kolejki KPR Padwa Zamość przegrała na wyjeździe z liderem I ligi centralnej Handball Stalą Mielec 23:26

Sprawdzone przepisy na grilla: co i jak zrobić, żeby majówka się udała?
SMACZNEGO

Sprawdzone przepisy na grilla: co i jak zrobić, żeby majówka się udała?

Czas rozpalic grilla i zrobić kaszankę albo golonkę. Do tego chłodnik z ziemniakami i ukisić małosolne, A na deser jabłka z grilla w glazurze miodowej. Albo boczniaki z rusztu.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium