Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Do dystrybucji w całej Polsce trafił właśnie niezwykły kalendarz wydany przez Mike's American Bikes. "Bikes Calendar 2010” to połączenie dwóch najpiękniejszych i najistotniejszych dla miłośników motocykli elementów – uroczych kobiet i ekskluzywnych chopperów z MAB.
- Każdy z 12 miesięcy w roku posiada swój odrębny, indywidualny charakter i klimat – mówi Adam Fedorowicz, autor zdjęć "Bikes Calendar 2010”. – Podobnie każda kobieta posiada inne, niezwykle barwne oraz nasycone kolorami wnętrze i urodę. Robiąc sesję do kalendarza MAB spędziłem wiele godzin na szukaniu odpowiednich modelek oraz nieprzeciętnych miejsc i motocykli, które współgrałyby z osobowością kobiet, które ostatecznie wybrałem. Nie chodziło mi o znalezienie klasycznych piękności, lecz niezwykłych charakterów, które harmonizowałyby z charakterem konkretnego motocykla z Mike's American Bikes. Każdy chopper ma duszę, tak samo jak każdy człowiek. Dla chłopaków z MAB życie mężczyzny jest dualne, składa się z dwóch jednocześnie najważniejszych i najpiękniejszych pasji, z dwóch żywiołów – kobiet i motocykli, symbolów męskiej wolności oraz rządzy życia.
Poszczególne zdjęcia, stworzone na poczet kolejnych miesięcy kalendarza Mike's American Bikes, są zupełnie różne od pozostałych. Różnią się tonacją i nasyceniem poszczególnych barw, światłem, aranżacją, oraz – co najważniejsze - osobowością kobiet oraz "podległych” im motocykli, dostępnych w salonie MAB. "Bikes Calendar 2010” nie jest zwykłym kalendarzem, jest towarem ekskluzywnym, a nawet bezcennym. Nie jest też on przeznaczony jedynie dla pasjonatów jednośladów, lecz dla estetów, miłośników piękna i uroków ludzkiego życia, a przede wszystkim - sztuki.
- Każda z fotografii jest właśnie odrębnym dziełem sztuki - twierdzi Michael "Mike” Andersen, współwłaściciel Mike's American Bikes i pomysłodawca kalendarza - wydobywającym zarówno to ukryte, co widoczne piękno każdego "mojego” Harleya i "dosiadającej” go modelki.
Poszczególne zdjęcia, stworzone na poczet kolejnych miesięcy kalendarza Mike's American Bikes, są zupełnie różne od pozostałych. Różnią się tonacją i nasyceniem poszczególnych barw, światłem, aranżacją, oraz – co najważniejsze - osobowością kobiet oraz "podległych” im motocykli, dostępnych w salonie MAB. "Bikes Calendar 2010” nie jest zwykłym kalendarzem, jest towarem ekskluzywnym, a nawet bezcennym. Nie jest też on przeznaczony jedynie dla pasjonatów jednośladów, lecz dla estetów, miłośników piękna i uroków ludzkiego życia, a przede wszystkim - sztuki.
- Każda z fotografii jest właśnie odrębnym dziełem sztuki - twierdzi Michael "Mike” Andersen, współwłaściciel Mike's American Bikes i pomysłodawca kalendarza - wydobywającym zarówno to ukryte, co widoczne piękno każdego "mojego” Harleya i "dosiadającej” go modelki.
