Samochód na raty z komisu

Pierwszy ruch, to wybór auta. W naszym regionie działa kilkadziesiąt, jak nie kilkaset komisów samochodowych. Stąd potencjalnego nabywcę używanego auta czeka sporo jeżdżenia.
Wybierając auta musimy pomyśleć o kosztach eksploatacji. Auta zaawansowane wiekiem wymagają częstszego serwisu. A więc koszty codziennego użytkowania mogą wzrosnąć. Pomyśleć warto o kupnie młodszego, droższego samochodu lub w lepszym stanie technicznym, kosztem nawet paru złotych dopłaty.
Przed zakupem koniecznie trzeba sprawdzić stan techniczny auta. No, cóż. To też kosztuje. Wzrokowa weryfikacja, podłączenie do komputera diagnostycznego, pomiar grubości lakieru - to wydatek rzędu 200-300 złotych. Jest to opłata jaką poniesiemy na dobrej niezależnej stacji serwisowej. Warto jednak odżałować trochę pieniędzy, aby nie kupować kota w worku.
Pamiętajmy też, że nie wszystko złoto, co się świeci. A więc nowy błyszczący lakier może być tylko wabikiem. Słowem kupujmy rozumem , a nie oczami.
I jeszcze jedna rada na koniec. Wybierajmy zawsze wersje lepiej wyposażone, bo cena takich urządzeń dodatkowych jak klimatyzacja, ABS czy radio jest zawsze o wiele niższa w samochodzie używanym niż nowym aucie kupowanym w salonie.

Samochody używane są generalnie podzielone na dwie kategorie - do 3 lat, a więc wyprodukowane w 2000 roku i młodsze oraz starsze, czyli od 1999 roku w dół.
W przypadku tych pierwszych komis może zastosować tzw. uproszczoną procedurę.
W przypadku uproszczonej procedury komis od nabywcy nie wymaga żadnych dokumentów o dochodach. Trzeba wpłacić od 20 do 40 procent wartości upatrzonego pojazdu - regulują to przepisy wewnętrzne firm lub banków udzielających kredytu na zakup samochodu.

W przypadku gdy ktoś chce kupić auto kredytując się ponad 60 proc., wartości samochodu lub nabyć auta starsze niż 3 lata - wówczas stosowana jest pełna procedura. Zgodnie z nią bank lub firma kredytowa zażąda od nabywcy zaświadczenia o dochodach. W przypadku, gdy osoba jest zatrudniona na czas określony, umowa kredytowa nie może trwać dłużej niż okres zatrudnienia. W takiej sytuacji należy przedstawić umowę o pracę oraz zaświadczenie o dochodach. W przypadku, gdy umowa o pracę jest zawarta na czas nieokreślony - wystarczy jedynie zaświadczenie o dochodach.
Przedsiębiorcy prowadzący działalność muszą przedstawić PIT-5 - czyli potwierdzenie o niezaleganiu ze składkami w ZUS i podatkami w urzędzie skarbowym.

Często zdarza się, że klienci ubiegający się kredyt na zakup samochodu, nie mogą z niego skorzystać. Powód: znaleźli się na tzw. czarnej liście złych płatników.
Banki oraz instytucje finansowe wymieniają się danymi osób, które zalegają ze spłatami zaciągniętych kredytów lub nie płacą rat za kupione towary. Jest to działanie nielegalne, ale praktykowane przez banki. Na czarną listę można "wskoczyć” nie płacąc np. rat za kuchenkę mikrofalową. Przed ubieganiem się o kredyt sprawdźmy zatem w pamięci i dokumentach domowych, czy zakupy na raty lub zaciągnięte kredyty są spłacane w terminie. Sprawa ta dotyczy też żyrowania pożyczek. Niestety, nie można sprawdzić czarnej listy. Często klienci dowiadują się o tym fakcie właśnie podczas brania kredytu.

W zasadzie firmy kredytują zakupy aut do 12 lat. Tak jest w przypadku Polskiego Towarzystwa Finansowego. Są jednak firmy, np. Dominet, dla których wiek nabywanego auta jest nieistotny.

Banki po sprawdzeniu wszystkich dokumentów bez problemu udzielają kredytu. Zanim jednak przeleją pieniądze na konto komisu, żądają rejestracji i ubezpieczenia samochodu z cesją praw na swoje konto. W dowodzie rejestracyjnym bank lub firma figurują jako współwłaściciel pojazdu. Takiego samochodu przed spłaceniem kredytu nie można sprzedać, a w razie szkody całkowitej wypłatę ubezpieczenia zajmie bank lub firma do wysokości niespłaconego kredytu.
Natomiast osoby, które nie będą spłacały w terminie lub zaniechają spłacania rat, muszą się liczyć z procedurą windykacyjną i przejęciem auta przez bank.

Auto na zamówienie

Istnieje nowa forma sprzedaży aut używanych - na zamówienie. Klient kontaktuje się z nami i precyzuje swoje wymagania. Markę, model, kolor, silnik i wyposażenie. Na ogół też żąda, aby auto było kupione w Polsce, pochodziło od pierwszego właściciela, bezwypadkowe. Klient wpłaca zaliczkę, a my szukamy takiego auta na terenie całej Polski. Jeżeli nie znajdziemy auta w ciągu dwóch tygodni - zwracamy zaliczkę. Jeżeli znajdziemy - klient przyjeżdża do firmy, wpłaca gotówkę i wyjeżdża samochodem.

Warto brać kredyt

Zakup aut na kredyt, bez względu czy jest to auto używane, czy też nowe, to bardzo powszechna praktyka na Zachodzie. Prawie 100 procent samochodów w UE jest kupowanych właśnie w ten sposób. U nas stale rośnie odsetek ludzi korzystających z kredytu przy zakupie nowego czy używanego auta.
Ważne jest to, aby klient dobrze policzył przed decyzją o wzięciu kredytu, trzeba dokładnie wyliczyć odsetki. Należy też przemyśleć czy lepiej wziąć kredyt w złotówkach, euro, frankach szwajcarskich a może mieszany, złotówkowo-dewizowy. Takie też posiadamy w naszej ofercie. Proponuję zatem, aby przed podjęciem decyzji o kredycie skorzystać z usług naszych pracowników. Zawsze udzielamy bezpłatnej porady i podpowiemy na jaką formę kredytu należy się zdecydować.
(p.p.)