• „Nierówni” to pana najnowszy album, na którym znalazły się utwory oparte na tekstach księdza Jana Twardowskiego. Skąd pomysł na zilustrowanie muzyką wierszy księdza Twardowskiego?
- Marzyłem o tym od wielu lat. Jan Twardowski jest dobrym poetą, pisał piękne wiersze. To, że poeta był księdzem, zdeterminowało jego spojrzenie na świat. Dzięki niemu autor obłaskawiał trudne chwile, jak mało kto, patrzył przy tym z akceptacją na nasze ludzkie biedy i niedoskonałości, przyznając się i do swoich niedociągnięć. Robił to na dodatek esencjonalnie i w lekkiej formie, co jest jedną z najlepszych rzeczy jaka się każdemu twórcy może przydarzyć. Lekkość, lekkość i jeszcze raz lekkość: za to ksiądz Twardowski powinien dostać literacką Nagrodę Nobla.