Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

27 marca 2021 r.
8:08

Nieoczekiwana zmiana miejsc w polskiej polityce. "Widać tu niespójność tej decyzji"

Dziś rozpoczynam współpracę z premierem Jarosławem Gawinem – poinformowała w niedzielny wieczór chełmska posłanka Monika Pawłowska. I wywołała niemałą burzę, przechodząc z Lewicy do Porozumienia, które wchodzi w skład obozu Zjednoczonej Prawicy.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Monika Pawłowska w wielkiej polityce pojawiła się przed dwoma laty. Wcześniej była związana z Sojuszem Lewicy Demokratycznej, z którego list bezskutecznie kandydowała m.in. do rady powiatu ryckiego.

W 2019 roku zaangażowała się w tworzenie lubelskich struktur partii Wiosna, którą do życia powoływał właśnie Robert Biedroń. Została koordynatorką ugrupowania w naszym województwie i rozpoczęła przygotowania do pierwszej poważnej próby dla jej formacji, czyli wyborów do Parlamentu Europejskiego. Zajęła drugie miejsce na liście Wiosny w naszym regionie, „jedynką” został legendarny działacz „Solidarności” Zbigniew Bujak, który swoim doświadczeniem miał wesprzeć młodszą, szykowaną na jedną z gwiazd partii Biedronia, koleżankę.

Karierze Pawłowskiej nie przeszkodziły stawiane jej w trakcie kampanii przez działacza partyjnej młodzieżówki zarzuty o mobbing. Część kandydatów startujących z lubelskiej listy domagała się nawet odwołania koordynatorki, przekonując, że podobnych sytuacji było więcej.

Sprawą zajął się sąd koleżeński Wiosny, ale skończyło się jedynie na upomnieniu za stosowanie niewłaściwego słownictwa. W zachowaniu szefowej lubelskich struktur nie dopatrzono się znamion mobbingu.

Mimo niepowodzenia w eurowyborach i wspomnianej afery, Pawłowska wciąż miała w mocną pozycję. Jesienią 2019 roku ze wskazania partii Biedronia otrzymała pierwsze miejsce w okręgu chełmskim w wyborach parlamentarnych, do których Wiosna przystępowała razem SLD pod szyldem Lewicy. Na Pawłowską zagłosowało prawie 13 tysięcy wyborców, co oznaczało pewny mandat. W Sejmie nowej kadencji lubelska działaczka została wiceprzewodniczącą klubu parlamentarnego Lewicy.

Czego chcieli wyborcy?

Nic dziwnego, że wpis zamieszczony przez posłankę w mediach społecznościowych w niedzielny wieczór wywołał ogromną burzę.

– Dzisiaj zaczynam iść inną drogą, ale mam nadzieję, że wciąż w przyjaźni będziemy pracować na rzecz lepszej Polski dla każdej i każdego. Dziś rozpoczynam współpracę z premierem Jarosławem Gawinem – napisała na Twitterze, dodając, że wstąpi do Porozumienia, ale nie zasiądzie w klubie parlamentarnym Prawa i Sprawiedliwości. Swoją decyzję nazwała „zgodną z tym, do czego zobowiązała się wobec swoich wyborców”.

Inaczej oceniają to politycy Lewicy.

– 12 916 oszukanych wyborców – wstyd – napisał na Twitterze europoseł Robert Biedroń, lider Wiosny.

Szef Sojuszu Lewicy Demokratycznej Włodzimierz Czarzasty na antenie RMF FM mówił o „politycznym mętliku w głowie”. Stanowczo zareagowali działacze lewicowej młodzieżówki, którzy zapowiedzieli rezygnacje z funkcji asystentów społecznych Pawłowskiej. – Byłem asystentem posłanki Lewicy, nie bezkręgowców – skomentował w mediach społecznościowych Wojciech Sawoniewicz, rzecznik Młodej Lewicy.

W rozmowie z Dziennikiem Monika Pawłowska tłumaczy powody, dla których związała się z Porozumieniem. – To ugrupowanie, które chce działać ponadpartyjnie. Skrajności z obu stron są bardzo złe. W tym trudnym czasie pandemii należy rozmawiać, a nie podburzać nastroje społeczne. Podobają mi się też propozycje partii Jarosława Gowina dla samorządów i przedsiębiorców – wyjaśnia posłanka. I dodaje: – Moja decyzja była podyktowana głosem sumienia i zobowiązaniami wobec wyborców. Nie chcę i nie będę mówić źle o moich kolegach i koleżankach z Lewicy. To nie jest ta sama Lewica, z którą wiązałam się dwa lata temu.

Parlamentarzystka nie zgadza się z zarzutami, że oszukała swoich wyborców.

– Znam ich bardzo dobrze, odbyłam i wciąż odbywam wiele rozmów w swoim okręgu. To teren bardzo trudny dla Lewicy i nikt nie dawał mi szans na mandat. Swoją kampanię budowałam na własnej osobie, a nie na partii czy barwach politycznych. W mojej pracy nie zmienia się nic – przekonuje Pawłowska.

Radykalna zmiana

W internecie na chełmską posłankę wylała się fala krytyki, a wielu komentatorów apelowało do niej o zrzeczenie się mandatu. Błyskawicznie w sieci pojawiły się zdjęcia i cytaty przypominające niedawną jeszcze aktywność Pawłowskiej, która wydaje się stać w sprzeczności z tym, co głosi Zjednoczona Prawica. Chodzi przede wszystkim o jej udział w protestach dotyczących prawa aborcyjnego, ale i jej krytyczne wypowiedzi pod adresem obozu władzy.

– Stać was tylko na załatwianie waszych partyjnych interesów. Swoją drogą nie wiem, czy ktoś jeszcze nabiera się na tę maskę: pod tytułem: dbanie o interes narodowy – mówiła podczas styczniowego posiedzenia Sejmu, podczas którego krytykowała rząd praktycznie za każdym razem, gdy wchodziła na mównicę.

Podobne słowa można było przeczytać w jej mediach społecznościowych.

– Te wszystkie konferencje, prężenie muskułów premiera Morawieckiego to nic innego jak próba przykrycia kolejnej wojny w pseudozjednoczonej prawicy. Zrobili z Polski państwo partyjne. A rzeczywistość? Pełna problemów i trosk, których w ich limuzynach i prezentacjach nie widać – pisała jeszcze w lutym tego roku.

Dziś Pawłowska zapewnia, że poglądów nie zmieniła i ze słów chociażby na temat aborcji się nie wycofuje.

– To jedyny postulat, w którym mamy inne zdanie z Porozumieniem. Moim zdaniem kobiety powinny mieć prawo do bezpiecznego przerywania ciąży do dwunastego tygodnia. Dotychczasowy kompromis aborcyjny się rozpadł. Zgadzam się z Jarosławem Gowinem, że rozpalone bo obu stronach sporu emocje może uspokoić tylko referendum, którego wynik będzie należało uszanować. Aborcja to zawsze w każdym przypadku ogromnie trudna decyzja każdej kobiety – mówi posłanka.

Co na to prawica?

Jeszcze w niedzielny wieczór Jarosław Gowin powitał na pokładzie Porozumienia nową parlamentarzystkę.

– To przemyślana decyzja, poprzedzona wieloma rozmowami. Cieszę się, że grono osób uprawiających politykę bez ideologicznego zacietrzewienia i zawziętości poszerza się o Panią Poseł. Zdziałamy razem wiele dobrych rzeczy! – napisał na Twitterze.

Ale i po prawej stronie sceny politycznej pojawiły się negatywne komentarze. Europosłanka PiS z naszego regionu – Beata Mazurek – odniosła się do wywiadu w „Rzeczpospolitej”, w którym Pawłowska wspomniała, że współpracuje ze związanym z Porozumieniem prezydentem Chełma Jakubem Banaszkiem i wspólnie podejmuje z nim „szereg inicjatyw w mieście”. – Wspólne inicjatywy z prezydentem Chełma? Ściema i tyle. Naprawdę przyzwoitości trochę – skomentowała, zwracając się bezpośrednie do dotychczasowej posłanki Lewicy.

Jeszcze w niedzielę wieczorem na Twitterze do sprawy odniósł się skonfliktowany z Jarosławem Gowinem poseł Kamil Bortniczuk. „Od dziś w tej części Porozumienia, której przewodzi J. Gowin, nie ma miejsca dla konserwatystów. Kto tam zostaje, jest farbowanym lisem...” – napisał Bortniczuk. W jednym z kolejnych wpisów dodał: „W naszym Porozumieniu nie było, nie ma i nie będzie miejsca dla aborcjonistów”.

Lubelscy politycy PiS w nieoficjalnych rozmowach przyznają, że trudno im wyobrazić sobie, by kojarzona dotąd z Lewicą posłanka mogła w kolejnych wyborach kandydować z list PiS.

– Wygląda na to, że Jarosław Gowin powiększa swoje zaplecze i gra na start w wyborach w inne formule, niż dotychczas – mówi jeden z naszych rozmówców. A inny dodaje: Na dzień dzisiejszy nie ma większych szans na wspólne listy Zjednoczonej Prawicy w obecnym kształcie. I chyba wszyscy już się z tym pogodzili.

Tak było, jest i będzie?

Zaskakujący, ale i ryzykowny – tak ruch Moniki Pawłowskiej nazywa dr Wojciech Maguś, politolog i medioznawcza z UMCS.

– Pani poseł deklarowała inne poglądy chociażby w strefie społecznej i zaangażowała się w konflikt polityczny, wyrażając poparcie dla Strajku Kobiet. Nagle wchodzi do partii, która w tym obszarze ma wyraziste, zupełnie inne poglądy. Widać tu niespójność tej decyzji z jej wcześniejszą aktywnością – ocenia dr Maguś.

Nie zgadza się też z argumentem parlamentarzystki dotyczącym jej wyborców. – Nie można mówić, że głosowali na nią tylko jej wyborcy, a nie elektorat Lewicy. Zwłaszcza, że nie wchodziła do polityki z bagażem doświadczeń, była w niej praktycznie nową osobą, a jej wynik była zasługą głosów oddanych na całą listę.

Politolog przyznaje natomiast, że mało prawdopodobne jest, by w wyborach w 2023 roku Zjednoczona Prawica startowała w dotychczasowej formule, gdy na listach PiS znajdowali się także kandydaci Porozumienia oraz Solidarnej Polski.

– Liderzy partii tworzących koalicję z PiS wyraźnie dążą do wzmocnienia swoich pozycji i zdają się widzieć szanse na samodzielny start. Decyzja Moniki Pawłowskiej jest zapewne wypadkową wielu czynników, także tych, które na pierwszy rzut oka wydają się niewidoczne, ale składają się w całość. Jaka czeka ją polityczna przyszłość? Dowiemy się tego z perspektywy czasu, ale z historii wiemy, że politycy, którzy zmieniali partyjne barwy, dostawali coś w zamian – komentuje dr Wojciech Maguś. I dodaje: – Tak wygląda polityka. Politycy często czując wiatr zmiany dokonują modyfikacji swojej przynależności. Tak było, jest i będzie. Ale wyborcy mają prawo czuć się zawiedzeni.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Idzie korowód, auta stop. Jutro utrudnienia w centrum Lublina
Przypominamy

Idzie korowód, auta stop. Jutro utrudnienia w centrum Lublina

W sobotę 3 maja w Lublinie odbędzie się barwny korowód tańczący poloneza. Na kierowców w czasie obchodów święta czekają utrudnienia.

Chciał zarobić na kryptowalutach, stracił 400 tysięcy złotych

Chciał zarobić na kryptowalutach, stracił 400 tysięcy złotych

Ponad 400 tysięcy złotych stracił 51-letni mieszkaniec Lublina, który chciał zarobić na handlu kryptowalutami. Mężczyzna został sprawnie zmanipulowany przez przestępców, którzy wyłudzili od niego wszystkie oszczędności.

Orlen Oil Motor Lublin - Innpro ROW Rybnik [relacja na żywo]

Orlen Oil Motor Lublin - Innpro ROW Rybnik [relacja na żywo]

Czas na drugi domowy mecz Orlen Oil Motoru Lublin w PGE Ekstralidze. W piątek wieczorem lubelskie "Koziołki" zmierzą sie z Innpro ROW Rybnik i będą zdecydowanym faworytem do zwycięstwa. Zapraszamy do śledzenia naszej relacji na żywo

KPR Padwa Zamość nie dała rady liderowi I ligi centralnej Handball Stali Mielec

KPR Padwa Zamość nie dała rady liderowi I ligi centralnej Handball Stali Mielec

W spotkaniu 24 kolejki KPR Padwa Zamość przegrała na wyjeździe z liderem I ligi centralnej Handball Stalą Mielec 23:26

Sprawdzone przepisy na grilla: co i jak zrobić, żeby majówka się udała?
SMACZNEGO

Sprawdzone przepisy na grilla: co i jak zrobić, żeby majówka się udała?

Czas rozpalic grilla i zrobić kaszankę albo golonkę. Do tego chłodnik z ziemniakami i ukisić małosolne, A na deser jabłka z grilla w glazurze miodowej. Albo boczniaki z rusztu.

Konferencja bialskiego oddziału Nowej Nadziei i przedstawiciela mieszkańców, Jacka Dobrzyńskiego
galeria

Od incydentu Brauna się odcinają, ale flagi Ukrainy na urzędzie nie chcą

-Flaga Ukrainy powoduje podziały w społeczeństwie Białej Podlaskiej -uważa bialski oddział Nowej Nadziei. Jego szef Paweł Borysiuk apeluje do prezydenta Michała Litwiniuka o zaniechanie pomysłu ponownego jej wywieszenia.

Bartosz Zmarzlik

Rusza żużlowa GP. Bartosz Zmarzlik zdecydowanym faworytem

W sobotę w niemieckim Landshut zainaugurowane zostaną indywidualne mistrzostwa świata na żużlu. Cykl Grand Prix składa się z 10 turniejów, w tym trzech w Polsce: w Warszawie, Gorzowie Wlkp. i Wrocławiu. Faworytem będzie walczący o czwarty z rzędu, a szósty w karierze tytuł Bartosz Zmarzlik.

Zaczęli fatalnie, a potem próbowali gonić. Sparingowa porażka Motoru Lublin z Widzewem Łódź

Zaczęli fatalnie, a potem próbowali gonić. Sparingowa porażka Motoru Lublin z Widzewem Łódź

Planowo w ten weekend Motor Lublin miał zmierzyć się na wyjeździe z Pogonią Szczecin. Jednak ze względu na udział „Portowców” na PGE Stadionie w finale Pucharu Polski spotkanie zostało odwołane. Lublinianie nie próżnowali jednak i w piątek w meczu sparingowym zmierzyli się z innym zespołem, który miał w ten weekend przymusowe wolne od walki o punkty czyli Widzewem Łódź

MPK w długi weekend, czyli autobusy w Lublinie

MPK w długi weekend, czyli autobusy w Lublinie

Więcej kursów nad Zalew Zemborzycki, więcej kursów na Dworzec Lublin. A to dopiero początek zmian w kursowaniu komunikacji miejskiej w Lublinie na długi weekend majowy.

Piłkarze Wisły Puławy w sobotę zagrają na wyjeździe z Wieczystą Kraków

Wisła Puławy w sobotę zagra na wyjeździe z Wieczystą Kraków

Wisła Puławy kontynuuje granie na wyjazdach. Po zeszłotygodniowej wysokiej porażce w Bytomiu tamtejszą Polonią podopieczni trenera Macieja Tokarczyka pojadą szukać punktów do innego z faworytów rozgrywek – Wieczystej Kraków. Spotkanie zaplanowano na sobotę (godz. 15)

Orlen Oil Motor Lublin w pierwszym domowym meczu pokonał drużynę z Częstochowy. Teraz chce zrobić to samo z ekipą z Rybnika

Orlen Oil Motor Lublin podejmie w piątek Innpro ROW Rybnik. Faworyt jest tylko jeden

Jeszcze na dobre nie opadły emocje po wyjazdowej wygranej w hicie trzeciej kolejki nad Betard Spartą Wrocław, a już w piątek żużlowcy Orlen Oil Motoru otworzą zmagania w czwartej serii. Do Lublina przyjedzie skazywany na pożarcie beniaminek – Innpro ROW Rybnik. Każdy inny wynik niż pewna wygrana trzykrotnych mistrzów Polski będzie sensacją

Rzym kusi zabytkami
CITY BREAK
galeria

Z Lublina do Rzymu. Do zobaczenia w Wiecznym Mieście

Lot z Lublina to szybki i wygodny sposób, by odkryć uroki Wiecznego Miasta. A Port Lotniczy Lublin nawiązał współpracę z włoskimi liniami Aeroitalia.

Sekrety idealnych firan lnianych - profesjonalne wskazówki i częste błędy

Sekrety idealnych firan lnianych - profesjonalne wskazówki i częste błędy

Firany lniane mają niezwykłą moc transformacji wnętrza w elegancką przestrzeń pełną charakteru. Nawet najbardziej luksusowe tkaniny nie podkreślą jednak urody pomieszczenia, jeśli nie zostaną odpowiednio zawieszone. W tym artykule poznasz 5 kluczowych zasad wieszania firan lnianych oraz dowiesz się, jakich błędów unikać, by stworzyć wnętrze o nienagannej estetyce. Niezależnie od tego, czy urządzasz salon, sypialnię czy kuchnię, te wskazówki pomogą Ci osiągnąć profesjonalny efekt, który zachwyci domowników i gości.

Dlaczego warto postawić na ocieplenie metodą wdmuchiwania celulozy?

Dlaczego warto postawić na ocieplenie metodą wdmuchiwania celulozy?

Coraz więcej właścicieli domów jednorodzinnych i budynków szkieletowych odkrywa, że izolacja celulozą to doskonały sposób na stworzenie przytulnego wnętrza bez nadmiernych kosztów i skomplikowanych prac budowlanych. Granulat powstający z recyklingu papieru, wzbogacony o środki ognio- i pleśniochronne, wdmuchuje się pod ciśnieniem w przestrzenie między krokwiami i belkami, gdzie wypełnia każdą szczelinę. Taka warstwa zatrzymuje ciepło zimą i blokuje nadmiar upałów latem, a przy okazji „oddycha”, pomagając regulować wilgotność powietrza. Dzięki temu dom zyskuje zdrowy mikroklimat, który docenią alergicy i osoby wrażliwe na suchość powietrza.

Pełnomocnik ISO 9001 – jak skutecznie zarządzać systemem jakości w firmie?

Pełnomocnik ISO 9001 – jak skutecznie zarządzać systemem jakości w firmie?

Wdrożenie i utrzymanie systemu zarządzania jakością zgodnego z wymaganiami normy PN-EN ISO 9001:2015 wymaga nie tylko znajomości przepisów i dokumentacji, ale przede wszystkim kompetentnej osoby, która będzie czuwać nad jego prawidłowym funkcjonowaniem. Tę rolę pełni pełnomocnik ds. systemu zarządzania jakością. To właśnie on odpowiada za to, by procesy w firmie były spójne, zgodne z normą i przynosiły zamierzone efekty. Aby dobrze przygotować się do tej funkcji, niezbędne jest szkolenie pełnomocnik ISO 9001, które dostarcza nie tylko wiedzy teoretycznej, ale przede wszystkim umiejętności praktycznych. Dowiedz się, jak efektywnie pełnić tę rolę i na czym skupić się, aby współpraca z jednostką certyfikującą przebiegała bez zakłóceń.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium