Nowa kapsuła czasu zastąpiła swoją poprzedniczkę

Zabytkowy kościół ewangelicko-augsburski pw. Świętej Trójcy w Lublinie zyskał nową kapsułę czasu. W czwartek wmurowano ją w odrestaurowany ozdobny wazon na frontowej elewacji świątyni. To kontynuacja historii, która rozpoczęła się w 2022 roku – wtedy w tym samym miejscu odnaleziono butelkę po piwie z dokumentem z 1878 roku.

Nowa kapsuła zawiera współczesny list dokumentujący aktualny remont kościoła oraz kopię odnalezionego w 2022 roku tekstu. Dokument podpisali m.in. przedstawiciele władz miasta, województwa i społeczność ewangelicka. Oprócz tego znalazł się także informator parafialny i banknoty obecnie używane. Tradycyjnie całość zamknięto w butelce po piwie z lokalnego browaru nawiązującego do dziedzictwa rodziny Vetterów – dawnych lubelskich piwowarów, a także ewangelików.

– Ten kościół ma 237 lat. Pierwszy pastor Tobiasz Bauch schował pod ołtarzem jeszcze jedną kapsułę czasu z bardzo cennym dokumentem – edyktem króla Stanisława Poniatowskiego. Być może podczas remontu uda nam się odkryć także tę kapsułę – powiedział ks. dr Grzegorz Brudny, proboszcz parafii ewangelickiej.

W odnalezionym trzy lata temu dokumencie z 1878 roku upamiętniono ówczesny remont świątyni, w tym wymianę dachu. List został konserwowany przez specjalistów z Biblioteki Uniwersyteckiej KUL.

– Są tam podpisy osób, członków społeczności protestanckiej, którzy przyczynili się do rozwoju Lublina w XIX wieku. To ważny dokument dla historii naszego miasta – podkreślił dr Arkadiusz Adamczuk, kierownik oddziału zbiorów specjalnych KUL.

Świątynia została zbudowana w latach 1785–1788 według projektu Fryderyka Augusta Zylcherta, na mocy przywileju króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. Zgodnie z ówczesnym prawem powstała 800 metrów od najbliższego kościoła katolickiego. Wewnątrz znajduje się m.in. barokowa ambona i ołtarz z obrazem z około 1628 roku.

Od 2022 roku trwa kompleksowy remont kościoła. Zakończenie prac planowane jest na 2026 rok.