Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Strażacy i policjanci musieli wiele razy interweniować w minione święta
W długi świąteczny weekend policja i straż pożarna miała pełne ręce roboty. Na drogach naszego regionu doszło do 8 wypadków, w których zginęły 2 osoby, zaś 10 odniosło obrażenia.
W tym świątecznym okresie, gdy my siedzieliśmy przy świątecznych stołach, policjanci i strażacy mieli pełne ręce roboty. Do ich zadań należało głównie zapewnienie bezpieczeństwa na drogach oraz usuwanie skutków niekorzystnych warunków atmosferycznych związanych z silnym wiatrem.
– W ciągu czterech dni tego świątecznego weekendu na drogach naszego województwa odnotowaliśmy 8 wypadków, w których zginęły 2 osoby, zaś 10 odniosło obrażenia. Odnotowaliśmy także 302 kolizje drogowe, zatrzymaliśmy 45 nietrzeźwych kierujących – podsumowuje komisarz Anna Kamola z zespołu prasowego KWP w Lublinie.
Anna Kamola zwraca uwagę, że to więcej niż rok temu. W analogicznym okresie 2022 roku doszło do 7 wypadków, w których obrażenia odniosło 8 osób. Na drogach miało miejsce 199 kolizji drogowych. Policja zatrzymała 40 nietrzeźwych kierujących.
Świąteczny weekend nie był też spokojny dla strażaków. Od soboty 23 grudnia do wtorku 26 grudnia wyjeżdżali aż 209 razy.
– 23 i 25 grudnia odnotowaliśmy najwięcej zdarzeń związanych z silnymi porywami wiatru. W związku z wiatrem interweniowaliśmy 45 razy, w tym 6 zdarzeń dotyczyło uszkodzeń budynków – informuje starszy brygadier Michał Badach z Komendy Wojewódzkiej PSP w Lublinie.
Oprócz tego strażacy wyjeżdżali 48 razy do pożarów, w tym były 2 ofiary śmiertelne w Wirkowicach Pierwszych oraz Jackowie. 6 zdarzeń dotyczyło wydobywania się czadu. Żadno z nich nie było śmiertelne.
