W internecie wrze. Słowa ministra Czarnka wywołały wściekłość

Szef resortu nauki i edukacji w Białej Podlaskiej ogłosił, że rząd będzie walczył z otyłością wśród dzieci. – Największy problem otyłości dotyczy uczniów klas 1-3. To wpływa nie tylko na kondycję teraźniejszą, ale również na ich przyszłość – mówił Przemysław Czarnek, minister i poseł PiS z Lublina.

Tłumaczył, że w krótkim czasie kilkunastu dni naukowcy z AWF mają przygotować kompleksowy program m.in. dla nauczycieli wychowania fizycznego. – Chodzi o to, aby kształcić pod kątem efektów badań naukowych. Ten program ma wskazać, jakie zajęcia należy prowadzić, aby przeciwstawić się problemowi otyłości – dodał.

Ale w pamięci wielu zostały inne słowa ministra. Mówił, że problem z otyłością u dzieci występuje "zwłaszcza wśród dziewcząt".

I to właśnie wywołało burzę. – To jest chamstwo – ocenił szef PSL, Władysław Kosiniak-Kamysz.

Internauci, jak np. pisarz Jacek Dehnel w facebookowym wpisie przytoczył wyniki badań:

„Narodowe Centrum Edukacji Żywieniowej np. w 2018 roku przedstawiło wyniki badania zachowań zdrowotnych młodzieży w wieku 11-15 lat i wskazują one, że "nadmierna masa ciała występuje u 29,7 proc. chłopców i 14,3 proc. dziewcząt".

Dalej czytamy, że w latach 2014-2018 odsetek młodzieży z nadmierną masą ciała wzrósł z 19,9 proc. do 21,7 proc. przy czym silniejsze pogorszenie zaobserwowano znów u chłopców w porównaniu do dziewcząt."

Kolejni internauci też komentują słowa Czarnka i posty oznaczają #CzernekIsOverParty (Czarnek to koniec przyjęcia). Wiele z komentarzy nie nadaje się do cytowania.

– Dramat i komedia jednocześnie – pisze jeden z komentujących.

– Polski rząd za wszelką cenę próbuje ingerować w ciała swoich obywateli na różnych płaszczyznach – kolejny wpis.

Następny: – Więcej lekcji wf-u? Oby nie wyglądały jak te w Szkoła TVP. Szowinizmu nawet nie komentuje.

I jeszcze: – Chwila, co? Nasz pan minister powinien się doedukować, bo z tego co mi wiadomo częściej ten problem dotyka chłopców.

Fakt, że minister do najszczuplejszych nie należy (najdelikatniej rzecz ujmując) nie oznacza, że mamy zaakceptować problem nadwagi i otyłości wśród dzieci i młodzieży. Ale ok. Dając przykład minister do kwietnia też będzie lżejszy - min. 5 kg. Dobrego dnia życzę wszystkim. https://t.co/Zkp8GKuzO9

— Przemysław Czarnek (@CzarnekP) February 5, 2021

 Czarnek odpowiedział w internecie na ta wszystkie komentarze: – Fakt, że minister do najszczuplejszych nie należy (najdelikatniej rzecz ujmując) nie oznacza, że mamy zaakceptować problem nadwagi i otyłości wśród dzieci i młodzieży. Ale ok. Dając przykład minister do kwietnia też będzie lżejszy - min. 5 kg. Dobrego dnia życzę wszystkim.