Lubelskie: Dawniej był tu urząd, a teraz powstanie Centrum Kultury

Ponad 100-letni budynek pierwszego Urzędu Gminy Wólka, przez mieszkańców zwany „kurnikiem”, kończy żywot. Jeszcze przed I wojną światową grunt pod budowę podarował lokalnej społeczności Tadeusz Grodzicki, właściciel zamku w pobliskich Jakubowicach. Warto też wspomnieć, że Grodzicki wyłożył środki na brukowaną drogę do zamku od szosy w kierunku Łęcznej oraz na mostek przez starorzecze Bystrzycy. Niestety: zamek dziś nie wygląda najlepiej, a mostek woła o remont.

Los nie oszczędzał starego budynku. Podczas I wojny spłonął dach podpalony przez wycofujące się wojska rosyjskie. Na terenie gminy Wólka toczyły się ciężkie walki. Nawet dziś widać jeszcze ich pozostałości, bo wprawne oko wypatrzy linię okopów w pobliżu pobliskiej linii kolejowej Lublin-Lubartów. We wrześniu 1939 roku gminę bombardowali Niemcy, atakujący polskie kolumny wojskowe, wycofujące się w kierunku Włodawy.

Budynek służył mieszkańcom gminy niemal 100 lat. Po zmianach w 1989 roku Tadeusz Małaj, ówczesny wójt, podjął decyzje o budowie nowej siedziby władz gminy. Inwestycję dokończył Włodzimierz Hofa ze Świdniczka. Od 2010 gminą Wólka zarządza Edwin Gortat, który pełni tą funkcję już trzecią kadencję.

W miejsce starego, po przebudowie, którą już ruszyła, powstanie Centrum Kultury. – Będzie to miejsce umożliwiające aktywny udział mieszkańców w odbieraniu, ale i tworzeniu w kultury. Nasi mieszkańcy będą mogli się tu spotkać, zintegrować, wypożyczyć dobrą książkę, skorzystać z różnorodnej tematyki szkoleń, warsztatów, wystaw, bądź też imprez artystycznych oraz kulturalno-edukacyjnych – wylicza Edwin Gortat, wójt gminy Wólka.

Koszt przebudowy to ponad 1,8 mln zł. Gmina pozyskała pieniądze z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego. Brakującą kwotę wyłoży z własnego budżetu. Termin zakończenia prac budowlanych planowany jest na koniec tego roku. W 2022 roku pozostanie już tylko do zrealizowania aranżacja wnętrz, zakup wyposażenia.