Zwierzę wpadło do studzienki i nie mogło wyjść.
To już kolejna akcja podczas której straż pożarna musiała ratować zwierzę. Niedawno pisaliśmy o borsuku i psie. Teraz jest to świnia.
W czwartek, o godzinie 9 strażacy otrzymali wezwanie, że na terenie jednego z gospodarstw w miejscowości Zemborzyce Tereszyńskie świnia wpadła do niezabezpieczonej studzienki o głębokości ok. 2 metrów.
– Po przybyciu na miejsce zdarzenia stwierdzono, że zwierzę przeżyło upadek. Strażacy wykorzystując pasy transportowe wyciągnęli świnię ze studzienki i przekazali ją właścicielowi – krótko opisują strażacy.