Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Praca

28 sierpnia 2001 r.
16:01
Edytuj ten wpis

Zapracowana, ale również zadowolona

Autor: Zdjęcie autora Maria Balicka

Bożenna Sadowska-Krawczyk założyła pierwszą na Lubelszczyźnie praktykę lekarza rodzinnego

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Aby nie stresować chorych - przyjmuje ich, podobnie jak i jej koleżanki, bez białego fartucha. Bywa, że lek. med. Bożenna Sadowska-Krawczyk ze Świdnika - bo o niej mowa - zastępuje chorym rodzinę, pomagając im w różnych życiowych sprawach. Mówią o niej ''pionier medycyny rodzinnej'', jest bowiem jednym z pierwszych lekarzy, którzy przeprowadzali zmiany w polskiej służbie zdrowia.

Po 20 latach praktyki odważyła się porzucić dotychczasową pracę lekarza chorób wewnętrznych i medycyny ogólnej z ciepłą, bo kierowniczą, posadą w państwowej służbie zdrowia, by zamienić je na pracę na swoim, którą musiała zorganizować sobie od podstaw. Najpierw dwa lata intensywnie uczyła się, by ''szybką ścieżką'' zdobyć specjalizację lekarza rodzinnego, na początku lat 90. w Polsce nieznaną. Na szkolenie zgłosiło się tylko trzech lekarzy z ówczesnego woj. lubelskiego (oprócz niej - Ewa Turska i Joanna Szymańska-Gąbczyńska) i czternastu z całej Lubelszczyzny, mimo że miejsc było dużo więcej. Egzamin zdała w 1995 r. w Warszawie. Dziś mówi: ''Trzeba było być pierwszym, a więc uwierzyć i odważyć się działać''.

Dzięki temu, że decyzję podjęła jako jedna z pierwszych, mogła skorzystać z funduszy PHARE - unijnej pomocy w przeprowadzaniu zmian. To pozwoliło jej zobaczyć, jak praktyki lekarzy rodzinnych sprawdzają się w Holandii, Danii i Anglii oraz przejść tam odpowiednie szkolenia. Także wyremontować lokal tak, by był podobny do przychodni, które widziała na Zachodzie, i wyposażyć go w podstawowe urządzenia medyczne. Ta pomoc na starcie była bezcenna.

We wrześniu 1996 roku przy ul. Niepodległości w Świdniku otwarto pierwszą w woj. lubelskim prywatną praktykę lekarza rodzinnego. Zapisywać się mógł każdy, kto chciał. Jako pierwsi przyszli pacjenci z dawnego rejonu pani doktor, za nimi - inni. Ale jeden lekarz to było za mało. Szkolili się następni, powstawały kolejne praktyki. Dziś w Świdniku jest ich osiem, z ponad 20 lekarzami.

- Tę praktykę prowadzimy razem z koleżankami Wiesławą Nankiewicz i Joanną Klepcarz oraz trzema pielęgniarkami - mówi B. Sadowska-Krawczyk. - Mamy już 6100 pacjentów. Odpowiadamy za nią własną reputacją i majątkiem, co wymusza odpowiednią organizację i poziom pracy. Mamy samodzielność finansową i decyzyjną, a także jasną przyszłość. To sukces. Zależy nam, by pacjenci byli zadowoleni i odpowiednio obsłużeni, więc pracujemy bardzo ciężko. Gdy np. jeden z lekarzy jest na urlopie, pozostali dyżurują po 10 godzin. Na wizyty domowe chodzimy w przerwie obiadowej, zaś wnioski sanatoryjne i rentowe wypełniamy po pracy. Jestem zapracowana, ale i zadowolona.

Pacjenci też, o czym świadczą pozytywne wyniki statystycznych badań, dyplomy Doktora Ojboli i Świdniczanki Roku 1997, a także mandat miejskiej radnej.

- Chorzy mają łatwiejszy kontakt ze stałym, życzliwym lekarzem - dodaje B. Sadowska-Krawczyk. - Nie ograniczamy skierowań do specjalistów. Wbrew powszechnej opinii to nie my, ale Kasa Chorych płaci za ich pracę.

Co jeszcze można poprawić w pracy lekarzy rodzinnych? Najpierw zmniejszyć normy. U nas na jednego lekarza rodzinnego przypada 2000 pacjentów. Gdyby było ich tylu, co w Irlandii (700) lub przynajmniej w Anglii (1500), lekarze mieliby więcej czasu dla chorego i na uczenie się, co w tym zawodzie jest niezbędne.

Pozostałe informacje

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie
galeria

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie

Od dłuższego czasu mecze pomiędzy Arką Gdynia, a Motorem Lublin budzą ogromne emocje i tak też było w „Pucharze Tysiąca Drużyn”. Do wyłonienia zwycięzcy w czwartkowym starciu potrzebna była dogrywka, w której gola na wagę awansu zdobył zespół znad morza

Ścianka i defibrylatory to niektóre ze zwycięskich projektów puławskiego BO 2026
Puławy

Wyniki budżetu obywatelskiego w Puławach. Te projekty wygrały

Niecałe trzy tysiące puławian oddało ważne głosy na projekty budżetu obywatelskiego 2026. Finansowanie otrzyma 8 z 38 finałowych propozycji. Najwięcej pieniędzy pochłonie nowa ścianka wspinaczkowa na puławskich błoniach.

Avia Świdnik sensacyjnie pokonała u siebie pierwszoligowy Ruch Chorzów
galeria

Sensacja w Świdniku. Avia zasłużenie pokonała Ruch Chorzów w STS Pucharze Polski! [ZDJĘCIA]

Takie historie kochają kibice piłki nożnej. W czwartkowe popołudnie Avia Świdnik postarała się o nie lada niespodziankę i w pierwszej rundzie „Pucharu Tysiąca Drużyn” niespodziewanie pokonała u siebie grający w Betclic I Lidze Ruch Chorzów

Od lewej: ul. Sadowa, ul. 4 Pułku Piechoty oraz ul. Powstańców Listopadowych w Puławach
zdjęcia
galeria

Puławy remontują ulice. Pomagają państwowe dotacje

W tym roku rozpoczęte zostały długo oczekiwane remonty kilku puławskich dróg. Na odcinku za stacją transformatorową do wału wiślanego, rozpoczęto przebudowę ul. 4 Pułku Piechoty. Z kolei na os. Niwa trwa remont ul. Sadowej. W lecie do użytku oddano przedłużenie ul. Powstańców Listopadowych.

Fragment meczu w Piotrkowie Trybunalskim

PGE MKS El-Volt Lublin sensacyjnie przegrał w Piotrkowie Trybunalskim

Ten wynik to potężne zaskoczenie, bo przecież PGE MKS El-Volt Lublin ma w tym sezonie mocarstwowe plany.

Trwa VI Polski Kongres Górniczy.

Drugi dzień kongresu górniczego. Jakie wyzwania czekają sektor wydobywczy?

Od środy w Lublinie i częściowo na terenie kopalni Bogdanka odbywa się VI Polski Kongres Górniczy. Czwartek był dniem poświęconym obradom w sesjach tematycznych. W obliczu transformacji energetycznej nie sposób uciec od kwestii wyzwań, jakie czekają górnictwo w najbliższych latach i dekadach.

Oni w Polsce już nie pomieszkają. Zostali wydaleni i dostali zakaz wjazdu

Oni w Polsce już nie pomieszkają. Zostali wydaleni i dostali zakaz wjazdu

Dwójka mężczyzn decyzją policji i straży granicznej została wydalona z Polski. Obcokrajowcy nie mają także możliwości wjazdu do krajów strefy Schengen.

Lubelszczyzna na weekend: co zobaczyć, jadąc samochodem z Ukrainy? Przewodnik 2025

Lubelszczyzna na weekend: co zobaczyć, jadąc samochodem z Ukrainy? Przewodnik 2025

Bliskość granicy, malownicze krajobrazy i bogactwo historii sprawiają, że Lubelszczyzna jest idealnym kierunkiem na weekendową podróż samochodem dla gości z Ukrainy. To region, który zachwyca na każdym kroku – od renesansowych perełek architektury, przez tętniące życiem miasta, po spokojne oazy natury. Zapomnij o pośpiechu i odkryj z nami najciekawsze zakątki województwa lubelskiego.

Kiedy autostradą do Białej Podlaskiej? Nowe aneksy przesunęły terminy
drogi

Kiedy autostradą do Białej Podlaskiej? Nowe aneksy przesunęły terminy

Z Siedlec do Warszawy od kilku miesięcy można już dojechać autostradą A2. Kiedy z takiej możliwości skorzystają kierowcy z Białej Podlaskiej? Zarządca drogi próbuje mobilizować wykonawców, ale nowe aneksy dają wykonawcom więcej czasu.

Nawierzchnia ulicy Chemicznej pozostawia wiele do życzenia.
Lublin

Chemiczna do remontu? Chcą tego przedsiębiorcy

Każdy kierowca, który zmierzył się z przejechaniem ulicy Chemicznej wie, że jest to ciężkie przeżycie, szczególnie dla zawieszenia samochodu. Od lat jest to jedna z najbardziej zaniedbanych i wysłużonych nawierzchni w Lublinie. Pojawiła się szansa na zmiany.

Zespół Svahy w niedzielę wystąpi podczas myśliwskiej imprezy na zamku

Dni renesansu i baroku. Myśliwska niedziela w Janowcu

W najbliższą niedzielę, 28 września, na zamku w Janowcu świętować będą myśliwi i leśnicy. W programie "Fety u hetmana" m.in. wernisaż, pokazy łucznictwa konnego i koncerty.

Pierwsza wizyta u psychologa – jak się przygotować i czego się spodziewać?

Pierwsza wizyta u psychologa – jak się przygotować i czego się spodziewać?

Niektórzy potrafią tygodniami porównywać modele telefonów, a jednocześnie odkładają decyzję o umówieniu się do psychologa, choć może to przynieść im znacznie większą ulgę. Według badań aż 1 na 4 osoby w Polsce doświadczy w ciągu życia problemów wymagających wsparcia psychologicznego. Mimo to wiele osób wciąż obawia się pierwszej wizyty u specjalisty – głównie dlatego, że nie wie, czego się spodziewać. Pierwsza wizyta stanowi często początek prawdziwej ulgi, choć najtrudniejszy pozostaje pierwszy krok.

Cztery dworce z lubelskiego w nowym programie PKP
kolej

Cztery dworce z lubelskiego w nowym programie PKP

Kolejowa spółka ogłosiła nowy program „Dworce przyjazne pasażerom”. Na liście wśród 181 obiektów znalazły się również te z województwa lubelskiego.

Puławskie Azoty nadal walczą o rentowność. Pierwsze półrocze 2025 zakończyło się wielomilionową stratą. Przed publikacją raportu ze stanowiska zrezygnował prezes spółki, Hubert Kamola (na zdj.)
Puławy

Puławskie Azoty wciąż z wysoką stratą. Spółka traci prezesa

Grupa kapitałowa Zakładów Azotowych w Puławach nadal więcej traci, niż zarabia. W pierwszym półroczu spółka traciła ok. 35 mln zł miesięcznie. Strata netto za ten okres wyniosła 209 mln zł, a jej łączne zobowiązania przekraczają już 4 miliardy. Prezes Hubert Kamola zrezygnował ze stanowiska.

Narkotyki w lodówce. 45-latek z Chełma w rękach policji
Chełm

Narkotyki w lodówce. 45-latek z Chełma w rękach policji

Ponad 140 porcji amfetaminy i marihuana zabezpieczone przez chełmskich kryminalnych – to efekt przeszukania jednego z mieszkań w centrum miasta. Mężczyzna, który tłumaczył posiadanie narkotyków „własnymi potrzebami”, usłyszał już zarzuty.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium