Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Puławy

15 listopada 2024 r.
19:56

Prezydent Puław pójdzie siedzieć - za boisko

Paweł Maj od niemal roku czeka na wezwanie do odbycia pięciodniowej kary w imieniu mMasta Puławy. To efekt otwarcia boiska szkolnego dla dzieci, których zabawa, według sądu, wywołuje uciążliwości  świetlne i akustyczne
Paweł Maj od niemal roku czeka na wezwanie do odbycia pięciodniowej kary w imieniu mMasta Puławy. To efekt otwarcia boiska szkolnego dla dzieci, których zabawa, według sądu, wywołuje uciążliwości świetlne i akustyczne (fot. ZK_Opole LubelskieFB/rs)

Sąd Rejonowy w Puławach wskazał jako miejsce odbycia kary więzienia przez prezydenta miasta, Pawła Maja - Zakład Karny w Opolu Lubelskim. To skutek odmowy zapłaty grzywny przez Miasto Puławy za otwarcie boiska "Orlik" dla dzieci - wbrew obowiązującemu zakazowi.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

To jedna z najbardziej absurdalnych historii, jaka wydarzyła się w Puławach. Przypomnijmy: Sąd Okręgowy w Lublinie kilka lat temu uznał, że dzieci i młodzież nie mogą legalnie korzystać z boiska sportowego przy Szkole Podstawowej nr 4 bo za głośno grają w piłkę, a na dodatek halogenowe oświetlenie "Orlika" po zmroku powoduje... "efekt olśnienia" w pobliskich domach. I zgodnie z oczekiwaniem skarżących (dwie osoby, państwo G.), sąd nałożył zakaz korzystania z tego obiektu po lekcjach - do czasu wyeliminowania wskazanych uciążliwości.

Grzywna demonstracyjnie odrzucona

Władze Puław do sprawy podeszły poważnie: zamówiono ekspertyzy, wykonano pomiary hałasu, następnie, by wytłumić wszelkie nadmiarowe decybele postawiono ekrany akustyczne warte 240 tys. zł i nie czekając na oficjalną zgodę sądu - boisko otworzono. Początkowo tylko w dzień.

Otwarcie "Orlika" nie uszło uwadze państwa G., którzy poinformowali stosowne organy o złamaniu zakazu. Sąd Okręgowy w Lublinie ostatecznie potwierdził naruszenie prawa i nałożył na Puławy grzywnę w wysokości 5 tys. zł, którą prezydent mógł zamienić na 5 dni aresztu dla siebie. Paweł Maj, chcąc uwypuklić nonsens karania samorządu za pozwalanie dzieciom na grę w piłkę na boisku zbudowanym właśnie w tym celu, karę grzywy odrzucił. Publicznie powiedział o tym w styczniu tego roku, a w lecie zrobił to już pisemnie, odrzucając wezwanie do zapłaty grzywny.

Sąd przystępuje do działania

- Obecnie postępowanie prowadzi Sąd Rejonowy w Puławach, który 5 listopada wydał zarządzenie informujące o tym, że wobec niezapłacenia grzywny przystępuje do wykonania kary aresztu i kieruje sprawę do komornika -informuje Ernest Stolar, radca prawny Miasta Puławy.

Jednocześnie sąd zwrócił się do Zakładu Karnego w Opolu Lubelskim, by ten wskazał koszt 5-dniowego pobytu aresztanta w celi. Na tej podstawie, strona skarżąca, czyli państwo G. otrzyma wezwanie do zapłaty zaliczki (zwrotnej) na poczet pokrycia kosztów aresztu prezydenta. Jeśli ich nie wpłaci, sprawa pozostanie w zawieszeniu, tzn. wykonanie kary nie dojdzie do skutku. Jeśli jednak wpłata zostanie dokonana, resztą czynności zajmie się już komornik, a Paweł Maj otrzyma wezwanie do stawienia się w opolskim zakładzie karnym.

- Spodziewamy się, że dojdzie do tego w pierwszej połowie przyszłego roku - przyznaje mec. Stolar. Najpewniej obędzie się bez asysty policji, która stosowana jest jedynie w przypadku groźnych przestępców lub osób uchylających się od wyroku. Tutaj sytuacja jest dokładnie odwrotna - przyszły aresztant już dawno zadeklarował zamiar odbycia kary.

Sprawa była do wygrania

W Puławach sądowy wyrok ograniczający możliwość korzystania ze szkolnego boiska po lekcjach jest powszechnie krytykowany. Dotyczy to również lokalnej sceny politycznej. Jednocześnie gest odrzucenia grzywny na poczet aresztu spotyka się z nieco mniejszym entuzjazmem, zwłaszcza samorządowców.

- Z wyrokiem dotyczącym naszego "Orlika" nie zgadzam się, jak większość mieszkańców, ale uważam jednocześnie że powinniśmy go szanować. Ta sprawa w mojej ocenie była do wygrania już na początkowym etapie. Należało to zrobić, a nie buntować się przeciwko decyzji sądu. Zgoda na areszt zamiast grzywny w wysokości 5 tysięcy, w sytuacji, gdy na sam ekran wydaliśmy 240, niczego już nie zmieni - ocenia radny Koalicji Obywatelskiej, Mariusz Cytryński. - Dura lex sed lex - dodaje. Zaznaczmy, że początek sporu z państwem G. o zasady korzystania z boiska, sięga jeszcze kadencji poprzedniego prezydenta Puław, Janusza Grobla.

To jeszcze nie koniec

W podobnym tonie mówi radny Prawa i Sprawiedliwości, Mariusz Wicik. - Sam wyrok uważam za krzywdzący dla mieszkańców miasta i nie zgadzam się z nim. Moim zdaniem tę sprawę należało załatwić znacznie wcześniej, dojść do porozumienia ze skarżącymi, zanim wydano tak poważne środki na budowę ekranów. A co do samej decyzji prezydenta o wyborze aresztu, oczywiście powinien to zrobić. Dodatkowo mógłby odmówić przyjmowania posiłków - podpowiada nasz rozmówca.

To oczywiście nie koniec tej historii. Areszt nie sprawi, że dzieci znów legalnie będą mogły kopać piłkę po lekcjach. Do tego potrzeba kolejnej decyzji sądu i jeszcze jednej, by móc zgodnie z prawem włączyć reflektory i korzystać z obiektu po zmroku. Na to ostatnie nie ma raczej szans, stąd przed Puławami najpewniej kolejny wydatek - wymiana halogenów i być może nowa ekspertyza. Jednym słowem koszty, za które znów zapłacą podatnicy. 

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Premier Donald Tusk

Donald Tusk w orędziu: tworzymy armię, jakiej Polska nie miała od wieków, super silną i nowoczesną – armię do wygrywania

Czasy są trudne, do polityki światowej wraca niepewność, brutalność i egoizm; wojna przestała być abstrakcją - podkreślił w czwartkowym orędziu telewizyjnym orędziu premier Donald Tusk. – Czy mamy się bać? Nie. My mamy być silni – dodał. Zapewnił też: tworzymy armię, jakiej Polska nie miała od wieków.

Hans Nielsen: Motor to faworyt do mistrzostwa Polski

Hans Nielsen: Motor to faworyt do mistrzostwa Polski

Rozmowa z Hansem Nielsenem, legendarnym żużlowcem Motoru Lublin

Zarzuty dla ojca i syna po ataku na ratowników medycznych w Łukowie

Zarzuty dla ojca i syna po ataku na ratowników medycznych w Łukowie

Zarzuty znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej usłyszał ojciec oraz syn, którzy mieli zaatakować ratowników medycznych na oddziale ratunkowym w Łukowie. Według ustaleń byli zniecierpliwieni długim oczekiwaniem na udzielenie pomocy. Obaj byli trzeźwi.

Lutnia Piszczac zainkasowała komplet punktów w spotkaniu z Unią Żabików

W środę i czwartek rozegrane zostały mecze 23. kolejki bialskiej klasy okręgowej

Podział punktów w spotkaniu LZS Sielczyk z Az-Bud Komarówka Podlaska. Orlęta Łuków z nowym trenerem rozbiły Absolwenta Domaszewnica. Victoria Parczew lepsza od Orła Czemierniki

Uciekać przed komendantem – zły pomysł
Kraśnik

Uciekać przed komendantem – zły pomysł

Dynamiczny pościg za przestępcą po ulicach  Kraśnika – sceny jak z filmu akcji miały dziś miejsce przed południem w tym mieście. Uciekał przestępca poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności. W bezpośrednim pościgu uczestniczył funkcjonariusz w cywilu oraz zastępca komendanta powiatowego policji w Kraśniku, który jako pierwszy ujął 30-letniego rzezimieszka.

Premier Donald Tusk (z prawej) w towarzystwie posła Michała Krawczyka

Dziś o godzinie 20 premier Donald Tusk wygłosi orędzie

Premier Donald Tusk wygłosi w czwartek o godzinie 20 orędzie – potwierdza podsekretarz stanu w kancelarii premiera Agnieszka Rucińska.

ChKS Chełm rozpoczyna decydującą walkę o awans do PlusLigi

ChKS Chełm rozpoczyna decydującą walkę o awans do PlusLigi

Pierwszy mecz finału play-off z Mickiewiczem Kluczbork w piątek o godzinie 17.30

Zalety i wady ruletka czatów randkowych

Zalety i wady ruletka czatów randkowych

Jeśli jesteś aktywnym użytkownikiem Internetu, bardzo dobrze wiesz, że czat wideo nie jest już nowym formatem randek online. Pierwsze losowe wideo czaty Omegle i Chatroulette zostały uruchomione w 2009 roku i szybko zyskały popularność. Nie tylko dzięki temu, że są one wygodne, ale także dlatego że to zupełnie sposób na randkę.

Trenowali przed majówką. Skutecznie – 24 punkty i pożegnanie z prawem jazdy

Trenowali przed majówką. Skutecznie – 24 punkty i pożegnanie z prawem jazdy

Trwa długi, majowy weekend. Nad bezpieczeństwem na drogach czuwają policjanci ruchu drogowego. Nawet częste kontrole nie zastąpią rozsądku kierowców. Przekonali się o tym dwaj szoferzy. Tuż przed majówką jeden z nich „zarobił” jednorazowo 24 punkty karne, a drugi stracił prawo jazdy.

21 lat w Unii
galeria

21 lat w Unii

1 maja obchodzimy 21. rocznicę wstąpienia Polski do Unii Europejskiej. Z tej okazji przed budynkiem LUW przy ul. Spokojnej w Lublinie nastąpiło uroczyste podniesienie na maszty flag oraz odegranie hymnów Polski i UE.

W sobotę 24 maja wieczorem centrum miasta Puławy zamieni się w rajdowy odcinek specjalny
Puławy

Zbliża się Rajd Nadwiślański. Ściganie wraca na ulice Puław

W sobotę i niedzielę, 24 i 25 maja, odbędzie się Rajd Nadwiślański. Jeden z odcinków specjalnych, tak jak przed laty, poprowadzony zostanie ulicami Puław. Na kibiców czekać będzie również strefa artystyczno-gastronomiczno-piknikowa.

Briefing prezydent Michała Litwiniuka

"Haniebny happening Grzegorza Brauna". Prezydent Białej Podlaskiej potępia zdjęcie flagi Ukrainy

Prezydent Michał Litwiniuk (PO) potępia „haniebny happening” Grzegorza Brauna w Białej Podlaskiej i zapowiada, że flaga Ukrainy ponownie zawiśnie na fasadzie ratusza. W środę na wiecu wyborczym zwolennicy kontrowersyjnego polityka za jego namową przy użyciu drabiny ściągnęli flagę z budynku urzędu.

Grzegorz Braun (z prawej) ma kłopoty. Uchylenia jego immunitetu domaga się szef resortu sprawiedliwości
polityka

Adam Bodnar chce ukarania Grzegorza Brauna. Za zabranie ukraińskiej flagi

Ekscesy Grzegorza Brauna nie pozostaną bezkarne - oświadczył dzisiaj minister sprawiedliwości Adam Bodnar, odnosząc się do zachowania polityka w szpitalu w Oleśnicy oraz na wiecu w Białej Podlaskiej.

Grafika stworzona przy użyciu SI
magazyn

"Umiem rozmawiać o sensie życia i tworzyć sonety"

O tym czy jest sztuczna inteligencja, do czego służy, jak widzi ludzi i przyszłość społeczeństwa rozmawiamy ze...sztuczną inteligencją. Na nasze pytania odpowiada Chat GPT w wersji 4.o - najpopularniejszy model językowy na świecie.

Zamkowe owce z Janowca rozpoczęły wypas
przyroda

Zamkowe owce z Janowca rozpoczęły wypas

Tuż przed długim weekendem majowym do Janowca wróciły owce. Jest ich 43, a ich zadaniem jest pielęgnacja zamkowego krajobrazu poprzez poprawę tzw. bioróżnorodności parku.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium