Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

4 lipca 2022 r.
19:06

Po 30 latach pracy ma minimalną pensję. Wyszedł protestować z innymi w Lublinie [zdjęcia]

Autor: Zdjęcie autora ask

Pracują 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu z osobami chorymi, starszymi, często niepełnosprawnymi. Za takie poświęcenie otrzymują pensję minimalną, za którą ciężko związać koniec z końcem. Tak wygląda zatrudnienie w Domach Pomocy Społecznej

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Pracownicy DPS-ów z woj. lubelskiego mają dosyć. Dzisiaj i jutro stają przed urzędami miast i starostw powiatowych, żeby głośno mówić o warunkach swojej pracy.

– Będziemy jeździć wszędzie, gdzie to tylko możliwe, bo chcemy, żeby nasze warunki płacowe się wreszcie polepszyły. Wierzymy, że to się uda. Że zostaniemy wysłuchani – mówi Maria Czuba, starsza opiekunka w DPS w Surhowie (pow. krasnostawski), w którym przebywają osoby chore psychicznie. Ma 30-letni staż pracy i zarobki 2970 zł brutto. – Jest bardzo ciężko.

Rodziny się nie zostawia

Obok niej z transparentem „Ciężka praca = godna płaca” stoi Andrzej Łapa, rzemieślnik specjalista z DPS w Piaskach. Do jego zadań należy praktycznie wszystko: i prace hydrauliczne czy elektryczne, i sklejanie butów mieszkankom. Musi znać się na wszystkim.

– To tak jak w normalnym domu. Trzeba być złotą rączką – mówi i przyznaje: – W to wszystko wkłada się serce, bo my jesteśmy z mieszkankami jak rodzina. To jest taka sama relacja, ale jednocześnie to jest też ciężka praca.

Łapa ma 32-letni staż pracy i… minimalne wynagrodzenie.

– Myślałem, żeby to rzucić. Miałem nawet dobrze płatną propozycję, ale jak się ktoś z ludźmi zżyje, to ciężko się wyrwać. To jak rodzina. Rodziny się nie zostawia – mówi. – Ale to jest też taki wybór: praca lub zarobki, bo w DPS-ach ciągle borykamy się z problemami finansowymi. Nie mamy premii. Otrzymujemy najniższą krajową bez względu na to, czy ktoś pracuje szereg lat, czy dopiero przychodzi. Czy ktoś ma magistra, czy ktoś jest bez szkoły.

Najtrudniej, gdy odchodzą

– Pracujemy po 12 godzin. Są dyżury dzienne i nocne. Skład na dyżurach jest często okrojony. Pracujemy po trzy osoby, mając 70 pensjonariuszy – przyznaje Paulina Bytys, opiekun medyczny w lubelskim DPS Betania. Dochód niewiele ponad 2300 zł na rękę miesięcznie. – Nie mamy żadnych dodatków za święta czy za niedziele. Chcemy wreszcie godnie zarabiać, żeby móc jakoś żyć.

Pani Paulina lubi swoją pracę, chociaż nie ukrywa, że czasami jest bardzo trudno. Podczas dyżuru jest dla podopiecznych przez cały czas. Dla siebie nie ma ani chwili. Jest zmęczenie, ale zawsze trzeba pamiętać, że opiekuje się czyimiś rodzicami lub dziadkami. Chce się to robić tak, jakby byli to jej bliscy.

­– Najtrudniej jest jak ci ludzie odchodzą i gdy boją się tego odchodzenia – przyznaje. – Widzimy ten strach. Zdarza się, że przy tych osobach nie ma rodzin. Wtedy jesteśmy my, żeby nie umierali w samotności.

Miałbym o niebo lepiej

Sławomir Trubalski jest opiekunem medycznym w DPS Betania od 10 lat. W sumie jego staż pracy to 36 lat.

– Pracowałem kiedyś w szpitalu i zawsze mogę tam wrócić. To kwestia wyboru, że jeszcze tego nie zrobiłem. U nas w pracy bardzo przywiązujemy się do mieszkańców. Jesteśmy z wieloma osobami bardzo zżyci. To trochę jak w rodzinie. Są różni ludzie, różne charaktery, różne choroby, ale wszystkim chce się pomagać. Człowiek jakoś czuje, że jest potrzebny – mówi. – Ale gdzie indziej miałbym o niebo lepiej. Teraz wiele się zmieniło. Od 1 lipca obowiązuje nowy system wynagradzania. Ja zarabiam 3200 brutto, a w szpitalu na tym samym stanowisku miałbym podobno już 4800 zł. Jeśli zarobki w DPS-ach nie zwiększą się, to nie wiem co zrobię. Ciężko jest odchodzić, ale już tego nie wykluczam.

300 zł na osłodę

Protestujący chcą podwyżki płacy zasadniczej dla każdego pracownika o tysiąc złotych i dostosowania poziomu płac w DPS-ach do wysokości średniej płacy w gospodarce narodowej.

Do protestujących przed lubelskim ratuszem wyszła Monika Lipińska, zastępca prezydenta do spraw społecznych. Przyznaje, że problem niskich zarobków w DPS-ach zna od dawna. Na początku roku, po rozmowach ze związkowcami, miasto znalazło dodatkowe 200 zł na etat. Teraz udało się wygospodarować kolejne 300 zł.

– Okres wakacji to jest czas, kiedy liczymy budżet. Czekamy też na pewne rekompensaty z Ministerstwa Finansów. Nie wykluczamy, że jeszcze jakieś ruchy finansowe do końca tego roku nastąpią – mówi i przyznaje, że znacznie większy problem z wynagrodzeniem pracowników DPS-ów jest w mniejszych samorządach. – Żeby nie doszło do ucieczki pracowników i zapaści, potrzebne są rozwiązania systemowe. Dlatego wspólnie ze związkowcami przygotujemy i wniesiemy do Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej nasze propozycje. Są konieczne, bo w tej chwili średni koszt utrzymania mieszkańca w DPS to ok. 5200 zł miesięcznie. 80 proc. tej kwoty to wynagrodzenie kadry. Każda podwyżka zarobków pociągnie za sobą dodatkowe koszty, które mogą być nie do udźwignięcia. Potrzebne są wiec zmiany.

Podczas pikiety pod lubelskim starostwem powiatowym protestujący usłyszeli, że urząd nie ma pieniędzy na podwyżki.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Briefing prezydent Michała Litwiniuka

"Haniebny happening Grzegorza Brauna". Prezydent Białej Podlaskiej potępia zdjęcie flagi Ukrainy

Prezydent Michał Litwiniuk (PO) potępia „haniebny happening” Grzegorza Brauna w Białej Podlaskiej i zapowiada, że flaga Ukrainy ponownie zawiśnie na fasadzie ratusza. W środę na wiecu wyborczym zwolennicy kontrowersyjnego polityka za jego namową przy użyciu drabiny ściągnęli flagę z budynku urzędu.

Orlen Oil Motor Lublin w pierwszym domowym meczu pokonał drużynę z Częstochowy. Teraz chce zrobić to samo z ekipą z Rybnika

Orlen Oil Motor Lublin podejmie w piątek Innpro ROW Rybnik. Faworyt jest tylko jeden

Jeszcze na dobre nie opadły emocje po wyjazdowej wygranej w hicie trzeciej kolejki nad Betard Spartą Wrocław, a już w piątek żużlowcy Orlen Oil Motoru otworzą zmagania w czwartej serii. Do Lublina przyjedzie skazywany na pożarcie beniaminek – Innpro ROW Rybnik. Każdy inny wynik niż pewna wygrana trzykrotnych mistrzów Polski będzie sensacją

Grzegorz Braun (z prawej) ma kłopoty. Uchylenia jego immunitetu domaga się szef resortu sprawiedliwości
polityka

Adam Bodnar chce ukarania Grzegorza Brauna. Za zabranie ukraińskiej flagi

Ekscesy Grzegorza Brauna nie pozostaną bezkarne - oświadczył dzisiaj minister sprawiedliwości Adam Bodnar, odnosząc się do zachowania polityka w szpitalu w Oleśnicy oraz na wiecu w Białej Podlaskiej.

Grafika stworzona przy użyciu SI
magazyn

"Umiem rozmawiać o sensie życia i tworzyć sonety"

O tym czy jest sztuczna inteligencja, do czego służy, jak widzi ludzi i przyszłość społeczeństwa rozmawiamy ze...sztuczną inteligencją. Na nasze pytania odpowiada Chat GPT w wersji 4.o - najpopularniejszy model językowy na świecie.

Zamkowe owce z Janowca rozpoczęły wypas
przyroda

Zamkowe owce z Janowca rozpoczęły wypas

Tuż przed długim weekendem majowym do Janowca wróciły owce. Jest ich 43, a ich zadaniem jest pielęgnacja zamkowego krajobrazu poprzez poprawę tzw. bioróżnorodności parku.

Jaka pogoda na majówkę? Ładnie i ciepło, ale tylko do piątku
pogoda
film

Jaka pogoda na majówkę? Ładnie i ciepło, ale tylko do piątku

Długi weekend majowy rozpocznie się pogodowym optymizmem – słonecznie, sucho i coraz cieplej. W piątek czeka nas 20°C i spokojne niebo. Niestety, sobota i niedziela będą już chłodniejsze z możliwymi miejscowo niewielkimi opadami deszczu.

Po bezbramkowym remisie w Opolu Górnik zagra u siebie z Pogonią Siedlce

Górnik Łęczna w piątek zagra z Pogonią Siedlce. Celem powrót na ścieżkę zwycięstw

Po wyjazdowym remisie w Opolu piłkarze Górnika Łęczna wracają na swój stadion. W piątek (godz. 19) zielono-czarni podejmą broniącą się przed spadkiem Pogoń Siedlce z byłym napastnikiem łęcznian w składzie

Polonez w lubartowskim parku. Tańczyli i świętowali - historycznie
zdjęcia

Polonez w lubartowskim parku. Tańczyli i świętowali - historycznie

Trzeci maja dopiero w sobotę, ale tegoroczni maturzyści Zespołu Szkół nr 2 im. ks. P.K. Sanguszki w Lubartowie już w zeszłym tygodniu postanowoli to święto uczczić. Zatańczyli poloneza w miejskim parku.

Ryzykant wyprzedzał na wzniesieniu i podwójnej ciągłej. Dwa auta rozbite

Ryzykant wyprzedzał na wzniesieniu i podwójnej ciągłej. Dwa auta rozbite

62-latek na drodze w Wólce Hrusińskiej w gminie Krasnobród popełnił poważny błąd. Zaczął wyprzedzać na wzniesieniu i doprowadził do kolizji z autem jadącym z przeciwnej strony.

Mathieu Scalet od pierwszy od lutego pojawił się ostatnio w podstawowym składzie Motoru

Motor w piątek zagra sparing z Widzewem, kolejny mecz w lidze dopiero 9 maja

Motor kolejny mecz o punkty zagra dopiero 9 maja. Żótło-biało-niebiescy zmierzą się wtedy u siebie z Piastem Gliwice (godz. 18). To nie znaczy jednak, że piłkarze Mateusza Stolarskiego będą mieli wolne. W piątek o godz. 12 czeka ich sparing z Widzewem Łódź.

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna zakończony skandalem. Usunęli flagę Ukrainy

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna zakończony skandalem. Usunęli flagę Ukrainy

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna w Białej Podlaskiej zakończył się skandalem. Przy pomocy swoich zwolenników kandydat na prezydenta Polski usunął z budynku Urzędu Miasta flagę Ukrainy.

Jarosław Gowin, były wicepremier i minister nauki w rządzie Mateusza Morawieckiego
samorząd

Jarosław Gowin wraca do gry. Nowa rola byłego wicepremiera w Chełmie

Jarosław Gowin, były wicepremier i minister nauki w rządzie Zjednoczonej Prawicy ma nową pracę. Został pełnomocnikiem ds. współpracy z uczelniami wyższymi oraz partnerstwa międzynarodowego w kancelarii prezydenta miasta Chełm, Jakuba Banaszka.

Kewin Sasak (Bogdanka LUK Lublin): W sobotę zagramy tak, jakby nadal było 0:0
galeria

Kewin Sasak (Bogdanka LUK Lublin): W sobotę zagramy tak, jakby nadal było 0:0

Pierwszy mecz finałowy PlusLigi dla drużyny z Lublina. Bogdanka LUK pokonała na wyjeździe ALuron CMC Wartę Zawiercie 3:0. Jak środowe spotkanie oceniają obie ekipy?

Uroczyste pochody pierwszomajowe. Jak kiedyś obchodzono 1-maja w Lublinie
Historia
galeria

Uroczyste pochody pierwszomajowe. Jak kiedyś obchodzono 1-maja w Lublinie

Święto Pracy, czyli 1-maja było jednym z najważniejszych świąt w czasach PRL, które obchodzono nad wyraz uroczyście, najczęściej z udziałem najwyższych władz partyjnych. O tym, w jaki sposób obchodzono to święto świadczą liczne, archiwalne fotografie.

Majówka czas start. Policja apeluje o rozwagę na drogach

Majówka czas start. Policja apeluje o rozwagę na drogach

Długi weekend majowy to czas, gdy Polacy tłumnie ruszają w drogę na zasłużony odpoczynek. Jednak policja apeluje, by w tym czasie nie wyłączać myślenia i pamiętać o zdrowym rozsądku podczas błogiego wypoczynku.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Rolnictwo -> Maszyny rolnicze -> Sprzedam

Wyważanie dynamiczne wentylatorów-wałów maszyn inż. mechanik dojazd

Lublin

350,00 zł

Różne -> Sprzedam

pasek

ZAMOŚĆ

33,00 zł

Różne -> Sprzedam

rurakom

ZAMOŚĆ

169,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

trojnik

ZAMOŚĆ

12,00 zł

Różne -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

165,00 zł

Komunikaty