Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Zamość

27 lutego 2024 r.
15:04

Przeprosiny albo proces. Konflikt między radnymi. Kiedyś byli w jednej partii

Autor: Zdjęcie autora Anna Szewc
Dariusz Zagdański (pierwszy z lewej) i Marek Walewander (pierwszy z prawej) byli kiedyś członkami jednego klubu radnych PiS w RM Zamość. Ich drogi już dawno się rozeszły
Dariusz Zagdański (pierwszy z lewej) i Marek Walewander (pierwszy z prawej) byli kiedyś członkami jednego klubu radnych PiS w RM Zamość. Ich drogi już dawno się rozeszły (fot. Screeen z YouTube)

Przeprosin na pierwszej stronie lokalnego tygodnika i przekazania 1000 zł na cele społeczne domaga się zamojski radny Dariusz Zagdański od radnego Marka Walewandra. Zapowiada, że jeśli te żądania nie zostaną spełnione, sprawę skieruje do sądu. O co chodzi? O pieniądze i słowa.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Zaczęło się pod koniec zeszłego roku, gdy na jednej z sesji Zagdański wyraził wątpliwość czy Walewandrowi należała się dieta za udział w jeszcze wcześniejszych obradach, które opuścił kilkadziesiąt minut po rozpoczęciu.

Pisemne wyjaśnienie tej sytuacji radny otrzymał, ale nie dał za wygraną. Do tematu wrócił na sesji w styczniu. Pytał, czy wydział finansowy w ogóle zwracał się do Walewandra o zwrot diety, a jego samego dopytywał, czy zrobi to być może z własnej woli.

Zainteresowanemu puściły nerwy. I w imieniu własnym oraz, jak stwierdził, mieszkańców dopytał o okoliczności, w jakich PGE Obrót rozwiązała umowę z Zagdańskim oraz o odszkodowanie, jakie w związku z tą sytuacją mu wypłacono.

– Ile pan wziął pieniędzy i co pan z tymi pieniędzmi zrobił? Czy pan te pieniądze zwróci podatnikom? Jakby pan był uprzejmy, żeby radni i mieszkańcy usłyszeli, jaką pokaźną kwotę pan przytulił i w jaki sposób odszedł pan z firmy PGE Obrót, a wiem, że odszedł pan z hukiem – mówił w styczniu poirytowany Walewander.

To było pomówienie?

Odpowiedzi doczekał się miesiąc później, w ostatni poniedziałek, na kolejnej sesji. Chyba nie takiej się spodziewał. W punkcie przewidzianym na wolne wnioski Zagdański odczytał treść „wezwania do zaprzestania naruszeń dóbr osobistych”, jakie jego pełnomocnik wysłał do Walewandra. W piśmie padło stwierdzenie, że słowa ze styczniowej sesji były pomówieniem i miały na celu poniżenie Zagdańskiego w opinii publicznej oraz mogły się przyczynić do utraty zaufania do niego.

Dlatego adwokat, w imieniu swojego klienta, zażądał publikacji przeprosin w lokalnej prasie oraz wpłaty 1000 zł na rzecz Hospicjum Santa Galla w Łabuńkach pod Zamościem. Walewandrowi dano na to 30 dni.

– Oczekuję na pańskie działania. Jeśli tych działań pan nie podejmie, spotkamy się na drodze postępowania sądowego – skwitował w poniedziałek Dariusz Zagdański.

Czy radny Walewander zamierza te oczekiwania spełnić? Na razie decyzji nie podjął, konsultuje ją z własnym prawnikiem. – Na tej sesji jesienią, która tak interesuje pana Zagdańskiego byłem. Musiałem ją opuścić z ważnych powodów osobostych, o których nie chcę publicznie mówić. Nie wiem czy go przeproszę, ale uważam, że gdyby miało do tego dojść, to radny Zagdański najpierw powinien przeprosić mnie za słowa, które wypowiadał i za to, co mi zarzucał – ucina Walewander.

Nie po drodze mu z partyjnymi kolegami

Co ciekawe, obaj panowie weszli do RM Zamość startując z list Prawa i Sprawiedliwości. Zagdański był nawet jakiś czas wiceprzewodniczącym, ale po wniosku radnych opozycji, ale popartym w tajnym głosowaniu również przez kogoś z klubowych kolegów, tę funkcję stracił. Już wtedy zaczęło między nim a klubem iskrzyć.

Konflikt zaognił się jeszcze bardziej, gdy na sesji w grudniu 2022 roku Zagdański odczytał swoje pismo adresowane do prokuratury, w którym informował o możliwości popełnienia przestępstwa przez przewodniczącego RM Piotra Błażewicza przy okazji tygodniowej wycieczki na Kretę. Wybrali się na nią, samolotem z Rzeszowa pracownicy magistratu.

>>> Radny PiS kontra radny PiS. Wycieczka na Kretę, śledztwo i pozew <<<

– Wycieczka prawdopodobnie była finansowana z pracowniczego funduszu świadczeń socjalnych i nie byłoby w tym nic dziwnego, bo pracownicy urzędu miasta, pomimo kłopotów finansowych, mają prawo do korzystania z tego typu wycieczek i świadczeń, ale w wycieczce uczestniczył Piotr Błażewicz, który nie jest pracownikiem urzędu miasta i nie ma prawa korzystać ze wsparcia zakładowego funduszu świadczeń socjalnych – uzasadniał Zagdański.

Swoją kategoryczną dezaprobatę dla tego wystąpienia i sposobu działania partyjnego kolegi radni PiS wyrazili, wykluczając Zagdańskiego z klubu.

Prokuratura sprawę badała i postępowanie umorzyła, nie dopatrując się popełnienia przestępstwa. Natomiast Błażewicz pozwał Zagdańskiego o zniesławienie. Proces toczy się przed sądem w Chełmie. Do porozumienia między niedawnymi partyjnymi kolegami nie doszło. Kolejna rozprawa w marcu.

Tymczasem w ostatnich wyborach parlamentarnych Dariusz Zagdański ubiegał się mandat senatora jako bezpartyjny już kandydat Konfedreacji. Przegrał z Jerzym Chróścikowskim z PiS. Ostatnio zaś zarejestrował własny komitet wyborczy. Z którego najprawdopodobniej będzie się ubiegał o głosy wyborców jako kandydat na prezydenta Zamościa.

 

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Prezydent Duda z apelem do ministra. Upomniał się o Borsuka

Prezydent Duda z apelem do ministra. Upomniał się o Borsuka

W Warszawie zakończyła się oficjalna część obchodów z okazji rocznicy uchwalenia konstytucji 3 maja. W trakcie swojego przemówienia Andrzej Duda wspomniał m.in o projekcie Borsuk, który może zostać polskim hitem eksportowym.

Lublin rozpoczyna świętowanie dnia konstytucji 3 maja. Sesja w trybunale
zdjęcia
galeria

Lublin rozpoczyna świętowanie dnia konstytucji 3 maja. Sesja w trybunale

W Trybunale Koronnym zakończyła się już uroczysta sesja Rady Miasta Lublin, która rozpoczęła oficjalne obchody święta w stolicy Lubelszczyzny. Teraz czas na poloneza, potem m.in. fire show.

W derbach Chełmianka Chełm podzieliła się punktami ze Świdniczanką Świdnik

Chełmianka Chełm podzieliła się punktami ze Świdniczanką Świdnik

W spotkaniu derbowym Chełmianka Chełm zremisowała ze Świdniczanką Świdnik 2:2

Najlepsze kreacje przygotowane w Nałęczowie trafią na finał, ogólnopolski pokaz mody w Warszawie
ekologia
galeria

Młodzież z Nałęczowa uszyła ubrania z opadów. Pokażą je w stolicy

Spódnice, torebki, bluzki, sukienki - a to wszystko z zielonych i niebieskich odpadów. Uczniowie szkół podstawowych z gminy Nałęczów w poniedziałek wzięli udział w akcji "Moda na recykling". We wrześniu pojadą do Warszawy na ogólnopolski finał z udziałem gwiazd telewizji.

Lublin: Auto wpadło na poduszkę zderzeniową. Niebezpieczna sytuacja przy węźle Sławinek

Lublin: Auto wpadło na poduszkę zderzeniową. Niebezpieczna sytuacja przy węźle Sławinek

Do niebezpiecznej sytuacji doszło dzisaj ok. godz. 10:30 na alei Solidarności w Lublinie. Tuż przed węzłem drogowym Sławinek na jezdni prowadzącej od strony Warszawy zatrzymało się kilka aut, z których wysiadła grupa obcokrajowców. Jeden z pojazdów najpewniej jechał pod prąd.

Trener Pavol Stano zabrał głos na temat pozostania w Górniku Łęczna

Trener Pavol Stano zabrał głos na temat pozostania w Górniku Łęczna

Górnik Łęczna po porażce 1:3 z Pogonią Siedlce nie ma prawa być zadowolony. Zespół, który jeszcze niedawno zmierzał do strefy barażowej w ostatnich dwóch meczach zdobył tylko punkt. Nie ma co ukrywać, że na ostatnie wyniki z pewnością spory wpływ ma fakt, że wobec sztabu szkoleniowego i piłkarzy pojawiły się zaległości finansowe. Po ostatnim meczu o przyszłość w klubie zapytany został także trener Pavol Stano

Do zdarzenia doszlo w lasach w powiecie biłgorajskim

Nowe fakty w sprawie tragicznej śmierci 14-latki. Policja zatrzymała stajennego

Prokuratura w Biłgoraju prowadzi śledztwo dotyczące przyczyn tragicznego wypadku w Woli Małej, w którym zginęła 14-latka. Dziewczynka spadła z konia podczas przejadżdzki po okolicy. Mężczyzna wydający konie tego dnia był pijany.

Poszkodowany chciał kupić cyfrowe aktywa. Trafił na oszusta

Chciał zarobić na kryptowalutach. Lublinianin stracił majątek

Ponad 400 tysięcy złotych stracił 51-letni mieszkaniec Lublina, który zaufał niewłaściwym ludziom. Sądził, że inwestuje w kryptowaluty u "brokera". W rzeczywistości nawiązał kontakt z oszustami.

„Pamiątki” z wojny wciąż straszą. Lepiej ich nie dotykać

„Pamiątki” z wojny wciąż straszą. Lepiej ich nie dotykać

Mieszkaniec gm. Krasnystaw podczas poszukiwań z zastosowaniem wykrywacza metalu prowadzonych w jednym z lasów na terenie gminy Siennica Różana odnalazł niewybuch. Te wciąż są groźne.

PGE Start Lublin zagra na wyjeździe z Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski

PGE Start Lublin zagra na wyjeździe z Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski

Po środowej wygranej nad PGE Spójnia Stargard podopieczni Wojciecha Kamińskiego są już niemal pewni miejsca w czołowej szóstce, co oznacza udział w fazie play-off

Ostrzeżenia przed burzami obowiązują od godz. 11 do północy
pogoda

Nadchodzi załamanie pogody. IMGW ostrzega przed burzami

Dla całej południowej Polski, w tym dla województwa lubelskiego, wydano ostrzeżenia o burzach. W ich trakcie wiatr może w porywach osiągać nawet 90 km/h. Burze przyniosą ulewne deszcze. Lolalnie spadnie grad.

Pavol Stano (Górnik Łęczna): Baraże mocno się od nas oddaliły

Pavol Stano (Górnik Łęczna): Baraże mocno się od nas oddaliły

W piątek wieczorem Górnik Łęczna przegrał na swoim stadionie z Pogonią Siedlce i mocno utrudnił sobie kwestię znalezienia się na koniec sezonu w strefie barażowej. Jak spotkanie podsumowali szkoleniowcy obu ekip?

13-miesięczny Olek z Jastkowa przeszedł już pięć operacji. Potrzebne wsparcie

13-miesięczny Olek z Jastkowa przeszedł już pięć operacji. Potrzebne wsparcie

Choć jest jeszcze bardzo mały, przeszedł więcej niż niejeden dorosły. 13-miesięczny Olek z Jastkowa przeszedł już pięć operacji. Pierwszą: w pierwszym dniu życia. Przez 9 miesięcy był podłączony do respiratora. – Poza tym te miesiące na intensywnej terapii nauczyły mnie, że nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko trudne i wymagające ogromnej pracy – mówi jego mama, Elżbieta Dec

Oktawia Fedeńczak, skrzydłowa PGE MKS FunFloor Lublin

Oktawia Fedeńczak (PGE MKS Funfloor Lublin): Do Kobierzyc jedziemy po trzy punkty

Rozmowa z Oktawią Fedeńczak, szczypiornistką PGE MKS FunFloor Lublin

Lublin: Dzisiaj święto 3 maja. Miejskie autobusy pojadą inaczej
Przypominamy

Lublin: Dzisiaj święto 3 maja. Miejskie autobusy pojadą inaczej

W sobotę w Lublinie zaplanowano uroczystości związane z rocznicą uchwalenia konstytucji 3 maja. To oznacza zmiany w kursowaniu komunikacji miejskiej. Pasażerowie mogą spodziewać się tymczasowych objazdów.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium