

Przy ścieżce rowerowej brakuje koszy na śmieci. Stowarzyszenie Orzechówek apeluje do urzędników w tej sprawie.

To pokłosie licznych próśb mieszkańców, którzy chętnie korzystają ze ścieżki w dolinie Krzny. Poza tym tuż nad rzeką w ubiegłym roku powstała tężnia solankowa.
- Złożyłem petycję do prezydenta w sprawie ustawienia koszy na śmieci wzdłuż drogi serwisowej od ulicy Brzegowej do Kąpielowej oraz dalej, wzdłuż ścieżki rowerowej – aż do ul. Brzeskiej - przyznaje Marcin Dudziński z Orzechówka. Przy samej tężni są kosze, ale przy malowniczo położonej ścieżce ich brakuje. A to zdaniem autora uniemożliwia pieszym i rowerzystom legalne i wygodne wyrzucanie odpadów.
Dudziński wskazuje, by kosze ustawić w racjonalnych odstępach. Jego zdaniem, ograniczy to zaśmiecenie tego terenu. Poza tym, w petycji proponuje, by kosze zamontować w taki sposób, aby mogli z nich korzystać rowerzyści bez konieczności zsiadania z roweru.
- Mam nadzieję, że moja inicjatywa zapoczątkuje montaż koszy w różnych częściach Białej Podlaskiej, a jednocześnie stanie się impulsem do dalszego rozwijania nowoczesnej infrastruktury rowerowej – dodaje autor.
W Białej Podlaskiej znajduje się ok. 600 koszy na śmieci. Co roku, z inicjatywy samorządu odbywa się sprzątanie miejskich terenów nad Krzną. O tym, czy przybędzie koszy przy ścieżkach, na razie nie wiadomo. - W pierwszej kolejności odpowiedź na ten temat otrzyma autor petycji- stwierdza Gabriela Kuc-Stefaniuk, rzeczniczka ratusza.
