Kierowca samochodu osobowego próbował wyminąć traktor. W trakcie manewru zaczepił o maszynę, która przewróciła się na dach. Z przyczepki do rowu spadł 57-letni pasażer ciągnika. Jechał na pace.
- Samochód osobowy uderzył w bok ciągnika. Traktor przewrócił się, a nieprawidłowo przewożony pasażer wypadł z przyczepki - mówi podkom. Marcin Koper z policji w Puławach.
O dużym szczęściu może mówić kierowca traktora, którego przed zgnieceniem uchronił tłumik na którym zaparł się ciągnik.
Do szpitala trafił 56-letni kierowca ursusa oraz jego 57-letni pasażer. Z ogólnymi potłuczeniami opuścili szpital.
- Kierowcy byli trzeźwi, a żaden z nich nie przyznał się do winy. Policjanci zabrali im prawo jazdy. O tym kto zawinił, rozstrzygnie sąd - dodaje podkom. Koper.