

Miłośników pływania z Puław i okolic czeka trochę niedogodności. Z powodu zamknięcia pływalni przy al. Partyzantów, cały ruch przyjmą dwa szkolne baseny przy SP nr 10 i SP nr 11. Indywidualnych, pojedynczych wejściówek nie będzie. Żeby popływać należy kupić karnet. Dzisiaj Ratusz ustalił ceny.

Zwykle już we wrześniu, tuż po zakończeniu wodnego sezonu przy ul. Hauke-Bosaka, puławianie przenosili się na pływalnię przy al. Partyzantów. Tę jednak, jak z cały budynek z lat 70-tych, czeka poważny remont warty 60 mln zł. W jego ramach zaplanowano m.in. budowę SPA, saunarium, groty solnej, nowych zjeżdżalni, ścianek wspinaczkowych, kortów do squasha itp. Na razie trwa opracowywanie dokumentacji projektowej, która pozwoli na wydanie pozwolenia na budowę.
Jak informuje Kamil Wąsik z Urzędu Miasta Puławy, procedura ta ma zakończyć się do połowy grudnia. Potem ruszą właściwe prace, które potrwają aż do stycznia 2028 roku. Wykonawcą, przypomnijmy, jest puławski Termochem we współpracy z katowickim Transcomem.
Inwestycja na Partyzantów oznacza, że cały basenowy ruch w Puławach, zarówno ze strony uczniów (nauka pływania), sportowców (treningi), służb mundurowych (szkolenia) jak i zwyczajnych mieszkańców regionu zainteresowanych wejściami indywidualnymi, będą musiały wziąć na siebie dwa istniejące baseny szkolne. Ten w SP nr 10 przy ul. 6 Sierpnia oraz ten w SP nr 11 przy ul. Legionu Puławskiego.
Ten pierwszy ma zostać otwarty w połowie października, drugi - prawdopodobnie już w przyszłym tygodniu. W przypadku "Jedenastki" karnety (10 wejść) będą sprzedawane na poniedziałki, wtorki, czwartki i piątki w godz. 20-20:45.
W "Dziesiątce" będzie to natomiast środa (godz. 20:45), piątek (godz. 19:50 i 20:40) oraz sobota (wstępnie o godz. 8, z szansą także na godz. 14). Czy to wystarczy - na razie nie wiadomo. Wiadomo natomiast ile będzie to kosztować. Jak udało nam się dowiedzieć, ceny karnetów właśnie dzisiaj zostały zatwierdzone i przekazane dyrektorom obydwu szkół. I tak - za 10 wejść dla młodzieży szkolnej z ważnymi legitymacjami koszt ten wyniesie 120 zł, a taki sam karnet dla pozostałych osób to już koszt 170 zł. Ceny w obydwu szkołach nie różnią się.
Wejściówek na pojedynczą godzinę w sprzedaży nie będzie. Dystrybucją karnetów zajmą się szkoły. Z tego co słyszymy ich sprzedaż ma być oferowana w formie tradycyjnej wymagającej pojawienie się w placówce osobiście. Kiedy dokładnie ruszą zapisy - nie wiemy. Ogłoszeń dotyczących sprzedaży karnetów, wraz z cennikiem, możemy spodziewać się w najbliższych dniach. Warto więc śledzić strony i media społecznościowe obydwu placówek.
