Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Zbigniew Kiełb został nowym radnym powiatowym. Historyk, działacz społeczny, badacz i dokumentalista dziejów miasta i regionu oraz autor wielu książek zastąpił rezygnującą z mandatu radnej, wiceprezydent miasta, Ewę Wójcik.
Zbigniew Kiełb do rady powiatu puławskiego startował z listy Porozumienia Samorządowego Prawicy Puławskiej. Poparcie, które otrzymał nie wystarczyło do tego, by otrzymać mandat, ale było wystarczające, żeby znaleźć na "liście rezerowowych”. W związku z wygranymi po raz kolejny wyborami prezydenta Puław, mandat radnego w grudniu złożył Janusz Grobel, a w ostatnim tygodniu także Ewa Wójcik, która zdecydowała się na pracę jako wiceprezydent miasta. W jej miejsce nominację na radnego otrzymał kolejny kandydat z listy PSPP, czyli właśnie Zbigniew Kiełb. Podczas sesji w środę oficjalnie wszedł w skład rady powiatu.
- Jest to dla mnie coś nowego. Na pewno będę reprezentował mieszkańców miasta, którzy do tej pory nie zawsze mieli dostęp do radnych. W związku z tym, że trafiłem do komisji kultury, oświaty i edukacji będę współpracować z młodzieżą, ale także środowiskami osób starszych - zapewnia nowy radny, który nie ukrywa, że termin tej nominacji był dla niego zaskoczeniem. O tym, że zostanie radnym jeszcze w marcu dowiedział się na kilka godzin przed sesją.
- Jest to dla mnie coś nowego. Na pewno będę reprezentował mieszkańców miasta, którzy do tej pory nie zawsze mieli dostęp do radnych. W związku z tym, że trafiłem do komisji kultury, oświaty i edukacji będę współpracować z młodzieżą, ale także środowiskami osób starszych - zapewnia nowy radny, który nie ukrywa, że termin tej nominacji był dla niego zaskoczeniem. O tym, że zostanie radnym jeszcze w marcu dowiedział się na kilka godzin przed sesją.
