Łączą szkoły w Nałęczowie, bo jest za mało uczniów

Dzięki zmianie organu prowadzącego, Zespół Szkół im. Z. Chmielewskiego nie będzie musiał już rywalizować o uczniów z położonym w tym samym mieście Zespołem Szkół nr 2. Obserwowany od lat niż demograficzny powoduje, że działające dotychczas w konkurencji do siebie placówki, miały coraz większe problemy ze skompletowaniem klas. Połączenie szkół nie sprawi, że liczba uczniów wzrośnie, ale ma pomóc w optymalnym zarządzaniu strukturą poszczególnych szkół i klas.

– Prowadzenie szkół ponadgimnazjalnych przez dwa samorządy w jednej miejscowości powoduje "rozproszenie" naboru. Zmiana spowoduje tworzenie klas o liczbie uczniów odpowiadającej racjonalnemu utrzymaniu kształcenia w oddziale i w szkole – piszą w uzasadnieniu projektu tej uchwały urzędnicy.

Uchwałę w tej sprawie w środę przyjęła rada powiatu. Teraz następnym krokiem będzie podpisanie porozumienia, które określi szczegóły "fuzji". Zarząd powiatu oraz burmistrz Nałęczowa ustalą m.in. kwestie właścicielskie. Władze miasta zadeklarowały już, że w ramach umowy, przekażą powiatowi także budynek szkoły podstawowej położonej w pobliżu ZS nr 2. Przejęcie nieruchomości „Chmielewskiego” umożliwi natomiast lepsze wykorzystanie m.in. istniejącej sali gimnastycznej, z której od września będą mogli korzystać także uczniowie powiatowego zespołu szkół. Ci ostatni dotychczas takiej możliwości nie mieli.

Jeśli dojdzie do tego porozumienia, pod zwierzchnictwem powiatu znajdzie się likwidowane liceum ogólnokształcące, technikum, zasadnicza szkoła zawodowa, LO dla dorosłych oraz internat. Obecnie, naukę w tych szkołach pobiera łącznie 218 osób. Dla porównania w prowadzonym przez powiat ZS nr 2 uczy się o 60 uczniów mniej.