Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Ponad 20 litrów krwi udało się zebrać podczas sobotniego spotkania motocyklowego w Puławach. Mimo deszczu, na Placu Chopina pojawiło się kilkudziesięciu miłośników jednośladów, których zjednoczył szczytny cel.
Motocyklową imprezę pod nazwą Moto-Serce zorganizował klub Brave Knights MC Poland. Właściciele pięknych maszyn zaprezentowali je mieszkańcom miasta, promując przy tym bezpieczne postawy na drodze, a także oddając krew.
Przy budynku Urzędu Miasta zaparkował czerwony autobus z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie, a chętnych do tego, by podzielić się swoim życiodajnym płynem nie brakowało. W sumie w ciągu całej akcji zebrano ponad 20 litrów. Do Puław przyjechali motocykliści z całego kraju.
Przy budynku Urzędu Miasta zaparkował czerwony autobus z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie, a chętnych do tego, by podzielić się swoim życiodajnym płynem nie brakowało. W sumie w ciągu całej akcji zebrano ponad 20 litrów. Do Puław przyjechali motocykliści z całego kraju.
- Przyjechaliśmy z Dęblina. Ja harleyem a kolega dużym skuterem. Chcemy oddać krew, a przy okazji spotkać się z kolegami, porozmawiać. Są tutaj nasi przyjaciele z Garbowa, Lublina, Radomia, motocykliści trzymają się razem - mówi Marcin Jaraszek, który regularnie wspiera akcję Moto-Serce.
Organizatorzy pikniku przygotowali wiele konkursów dla dzieci, były pokazy akrobacji i sporo dobrej zabawy. Niestety spacerom wokół zabytkowych sokołów, amerykańskich harleyów i wielu japońskich chopperów nie sprzyjała pogoda, która w ostatnią sobotę przez większość dnia była bardzo kapryśna.
Organizatorzy pikniku przygotowali wiele konkursów dla dzieci, były pokazy akrobacji i sporo dobrej zabawy. Niestety spacerom wokół zabytkowych sokołów, amerykańskich harleyów i wielu japońskich chopperów nie sprzyjała pogoda, która w ostatnią sobotę przez większość dnia była bardzo kapryśna.
