Weekend majowy okazał się rekordowy dla Nadwiślańskiej Kolejki Wąskotorowej. Na wycieczkę ciuchcią wybrało się ponad 500 osób
- Pracuję tu od ponad 20 lat i nigdy nie było takiej frekwencji. 1 maja było ok. 260 osób, a 3 maja sprzedaliśmy 240 biletów. Do tego trzeba doliczyć dzieci, które mają bezpłatny przejazd. Łącznie mieliśmy ponad 500 pasażerów – mówi Stanisław Ogonek z Nadwiślańskiej Kolejki Wąskotorowej. – Zainteresowanie cały czas jest bardzo duże. W tym momencie, jeśli chodzi o grupy mamy zarezerwowane terminy do 20 czerwca. Indywidualnie można jeździć kolejką w każdą niedzielę.
Uwaga! 14 maja w ramach Dni Otwartych Funduszy Europejskich będzie można wybrać się na wycieczkę ciuchcią za darmo. – O godz. 12 wyjeżdżamy z Opola Lubelskiego, jedziemy do Karczmisk, gdzie jest zwiedzanie stacji i muzeum, potem jedziemy do Polanówki, gdzie odbędzie się ognisko – zapowiada Ogonek. – Chętni będą mogli się wybrać na bezpłatną wycieczkę do Grodziska Żmijowiska. Na wszystkich chętnych będzie czekać autokar. Powrót do Opola planujemy na godz. 17.
A co z planowaną od dawna trasą do Nałęczowa? – Chcemy ją zrealizować w ramach większego projektu, który realizujemy wspólnie z gminami Poniatowa, Wilków, Karczmiska, Wąwolnica i Nałęczów. Nasz projekt jest na liście projektów kluczowych dla województwa lubelskiego. Projekty, które będą realizowane zostaną wybrane w konkursie, który ogłosi urząd marszałkowski. Na złożenie wniosku mamy czas do lipca – mówi starosta opolski.
Maksymalnie możemy wnioskować o 20 mln zł i na taką kwotę złożymy wniosek. W ramach projektu wykonamy pracę na terenie każdej gminy, która do niego przystąpiła. Chcemy m.in. poprawić stan torowiska, zbudować stacje m.in. w Kęble i Wąwolnicy, wyremontować łazienki na stacji w Karczmiskach. Poza otwarciem trasy do Nałęczowa, gmina Nałęczów chce także zaoferować turystom dodatkowe atrakcje na miejscu jak m.in. wycieczki meleksami do najciekawszych miejsc.
Dodaje, że konkurs zostanie rozstrzygnięty w przyszłym roku.