Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Puławy

23 sierpnia 2017 r.
13:16

Połknął żyletki, teraz bardzo tego żałuje. W szpitalu powiedzieli, że operacji nie będzie

30-letni Adrian połknął w więzieniu osiem żyletek, bo chciał zrobić na złość wychowawczyni. Nie wiedział, że następnego dnia wychodzi na wolność. W szpitalu lekarze zdecydowali, że obędzie się bez operacji. Pacjent wpadł w panikę.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Adrian chciał odebrać sobie życie, bo – jak przekonuje – wychowawczyni w więzieniu we Włodawie „znęcała się nad nim psychicznie”.

– Postanowiłem, że będzie miała mnie na sumieniu. To był czwartek. Wtedy jeszcze nie wiedziałem, że następnego dnia wychodzę do domu – mówi 30-latek z Puław, który siedział m.in. za wyłudzenia rozbójnicze.

W złości na wychowawczynię połamał pięć żyletek i połknął je, a następnie zrobił to samo z trzema kolejnymi. – Tym razem połknąłem je w całości – mówi.

Natychmiast trafił do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego we Włodawie, ale gdy dowiedział się o tym, że zaczęła się jego przerwa w odbywaniu kary, zrezygnował z leczenia i wrócił do rodzinnych Puław. Ku jego zaskoczeniu, już pierwszej nocy poczuł się bardzo źle.

– To był bardzo silny ból w klatce piersiowej. O 6:00 byłem już w szpitalu w Puławach, zgodziłem się na operację, ale tej nie przeprowadzono. Na początku nic nie jadłem, głodziłem się, potem zacząłem jeść, ale to nic nie dało. Od tamtej pory mam w sobie te żyletki i chciałbym, żeby mi je wyjęli. Tymczasem ordynator powiedział, że wychodzę do domu – opowiada Adrian, który przeraził się, że bez ingerencji medycznej dojdzie do wewnętrznego krwotoku. – Dlatego zadzwoniłem do waszej redakcji z prośbą o pomoc, bo już nie wiedziałem, co robić – przyznaje mężczyzna.

Czy wypisanie pacjenta z żyletkami w jelitach to dobry pomysł? – Po pierwsze o tym, że pacjent połknął trzy całe żyletki dowiedzieliśmy się dopiero dzisiaj, bo wcześniej mówił tylko o połamanych – odpowiada ordynator Oddziału Chirurgii Ogólnej w puławskim SP ZOZ, lek. med. Jarosław Furtak. – Na zdjęciu rentgenowskim widać było jedynie metaliczne cienie, tak naprawdę nie wiemy, gdzie dokładnie. Wymacanie ich może spowodować perforację, dlatego operacja byłaby ryzykiem, którego w mojej opinii nie powinniśmy obecnie ponosić. Liczę na to, że pacjent te żyletki po prostu wydali, pozbywając się ich bez medycznej ingerencji – tłumaczy doktor Furtak. – Sądzę, że gdyby coś złego miało się stać, to już by się stało – dodaje.

Po naszej wizycie w szpitalu lekarze zdecydowali jednak, że Adrian pozostanie na oddziale jeszcze przez jakiś czas. Dyrektor do spraw medycznych, Ewa Warchoł-Sławińska, nie ukrywa, że po tego rodzaju pacjentach można spodziewać się różnego rodzaju zachowań, m.in. ponownych samookaleczeń. Dlatego zaproponowano 30-latkowi konsultację psychiatryczną. Mężczyzna odmówił.

Dzisiaj żałuje, że zdecydował się na samookaleczenie. – Gdybym wiedział, że następnego dnia wyjdę, zagryzłbym zęby i przetrzymałbym to jakoś. A już na pewno nie zrobię tego po raz drugi – zapewnia.

O komentarz w sprawie pana Adriana poprosiliśmy Zakład Karny we Włodawie. Czekamy na odpowiedź na pytania.

Ciało obce

Dla lekarzy chirurgów tego rodzaju historie nie są niczym wyjątkowym. Nie zdarzają się często, ale czasami w żołądku pacjentów znajdują przeróżne ciała obce.

– Mieliśmy już nawet połknięte noże kuchenne, wtedy musimy operować, ale to jest zazwyczaj ostateczność – tłumaczy doktor Jarosław Furtak.

Inni lekarze opowiadają o guzikach, widelcach, łyżkach, nasadkach od długopisów, igłach krawieckich, kluczach, sprężynach itp. Dla osadzonych w zakładach karnych połknięcie ciała obcego to znany od lat sposób na wyjście do szpitala, co jest także szansą na ucieczkę.

>>>

Zobacz także: 34 lata za kradzież słoików z dżemem. Dramat osób zamkniętych za głupstwa w zakładach psychiatrycznych

Wideo: Uwaga! TVN / x-news

Pozostałe informacje

Bartłomiej Kseniak zawodnik KS SNAJPER (z tarczą) - zwycięzca w dwóch kategoriach pistoletowych.
galeria

Celowali patriotycznie. Memoriał Strzelecki Żołnierzy i Powstańców

W Klubie Strzeleckim Snajper Lublin uczcili dzisiaj pamięć poległych i pomordowanych żołnierzy i powstańców.

Rozpoznasz polityków z Lubelszczyzny? Sprawdź się w naszym quizie!
QUIZ

Rozpoznasz polityków z Lubelszczyzny? Sprawdź się w naszym quizie!

Lubelszczyzna od lat jest ważnym miejscem na politycznej mapie Polski. To właśnie stąd wywodzi się wielu znanych parlamentarzystów, samorządowców i działaczy, którzy kształtują nie tylko lokalną, ale też krajową scenę polityczną. Część z nich działa od dekad, inni dopiero zdobywają popularność, ale jedno jest pewne – każdy, kto interesuje się życiem publicznym w regionie, powinien kojarzyć ich twarze. Dlatego przygotowaliśmy specjalny quiz o politykach z Lublina i województwa lubelskiego, który sprawdzi twoją wiedzę w nietypowy sposób.

Zamojski Szpital Niepubliczny w Zamościu mieści się przy ul. Peowiaków

Przymiarki do nowego oddziału w „starym” szpitalu. Prezes: Będziemy stawać na głowie

Baza lokalowa jest. Z personelem pomocniczym też nie będzie problemu. By pomysł na uruchomienie w zamojskim tzw. starym szpitalu oddziału psychiatrii dziecięcej się powiódł, potrzebni są jeszcze lekarze specjaliści.

Klaudia Klimczyk czyli Mama Na Obrotach

Gwiazda TikToka jedzie z nowym programem. Odwiedzi dwie miejscowości

Popularność zdobyła dzięki TikTokowi, ale znana jest również ze stund-upu. Klaudia Klimczyk występująca pod pseudonimem Mama Na Obrotach odwiedzi na początku października dwie miejscowości w powiecie tomaszowskim. Jej występy w Łaszczowie i Jarczowie będą biletowane.

Zniszczony dom w Wyrykach

Do czasu odbudowy domu poszkodowana rodzina z Wyryk ma zapewnione mieszkanie zastępcze

Do czasu odbudowy domu poszkodowana rodzina z Wyryk ma zapewnione mieszkanie zastępcze – powiedział PAP wójt gminy Bernard Błaszczuk. Dom został uszkodzony w nocy z 9 na 10 września, gdy nad Polskę wtargnęły rosyjskie drony. Budynek zostanie odbudowany od podstaw na koszt państwa.

Na ulicy Łukasińskiego pracownicy Strabagu całe wakacje układali kostkę na nowo. Od 1 października będzie już można tamtędy jeździć

Gwarancyjne remonty na finiszu. Ale poprawek ten wykonawca może mieć więcej

Z początkiem października zostanie otwarty ruch na Łukasińskiego, a najpewniej do końca miesiąca na Altanowej. Obie te ulice były w ramach remontów pogwarancyjnych naprawiane przez firmę Strabag. Miasto chciałoby, aby ten wykonawca poprawił też inne swoje inwestycje w mieście.

Świdniczanka wygrała drugi mecz z rzędu

Świdniczanka lepsza od Wisły II Kraków

W siedmiu pierwszych występach tylko trzy punkty. W dwóch ostatnich aż sześć „oczek”. Świdniczanka po derbowej wygranej z Avią poszła za ciosem i w meczu na dnie tabeli pokonała u siebie Wisłę II Kraków 4:1.

Bogdan Nowak i jedna z jego rozmówczyń - Jadwiga Kropornicka
galeria

Powrót do wyjątkowo trudnej przeszłości. Książka i reportaż pełne traumatycznych wspomnień

Godziny rozmów, setki zdjęć i nagrań. Gmina Skierbieszów wydaje kolejną wyjątkową książkę. Uzupełnieniem publikacji będzie też filmowy reportaż. Zawarte w nich są wspomnienia trudne, dotyczące czasów wojny i tego, co mieszkańcy Zamojszczyzny przeżyli podczas wysiedleń.

Bryan Griffin rozegrał niezłe zawody

PGE Start Lublin pokonał Górnika Zamek Książ Wałbrzych i zagra w finale Superpucharu Polski

PGE Start zagra w finale Pekao S.A. Superpucharu Polski. W sobotnim półfinale ekipa z Lublina pokonała Górnika Zamek Książ Wałbrzych 80:66.

Protest przeciwko myśliwym
Protest w Lublinie
galeria

Dość przypadkowych śmierci z rąk myśliwych

Kolejna tragedia, kolejny raz usłyszeliśmy „pomyliłem z dzikiem”. Ile tragedii z rąk myśliwych musi się jeszcze wydarzyć? Czy możemy czuć się bezpiecznie? – dopytywali aktywiści z lubelskiego Ruchu Antyłowieckiego podczas dzisiejszego protestu pod siedzibę Zarządu Okręgowego Polskiego Związku Łowieckiego przy ul. Wieniawskiej.

Bezpłatna antykoncepcja dla młodych kobiet. Tego chcą posłowie Polski 2050

Bezpłatna antykoncepcja dla młodych kobiet. Tego chcą posłowie Polski 2050

Posłowie Polski 2050 złożyli w Sejmie projekt ustawy, który przewiduje bezpłatny dostęp do antykoncepcji dla kobiet w wieku od 18 do 25 lat. Przewidziano w nim także, rozszerzenie antykoncepcji objętej refundacją, dla kobiet powyżej 25 roku życia. Bezpłatne środki antykoncepcji ma finansować NFZ.

Rondo służy już od roku. Teraz ma nazwę stowarzyszenia

Rondo służy już od roku. Teraz ma nazwę stowarzyszenia

Rondo, którym od roku jeżdżą już mieszkańcy, zyskało nazwę najstarszego stowarzyszenia w Białej Podlaskiej. Koło Bialczan złożyło taki wniosek niemal od razu po otwarciu inwestycji.

Sierż. Łukasz Remuszka i st. post. Łukasz Bizoń uratowali życie młodemu mężczyźnie

Sierż. Remuszka i st. post. Bizoń uratowali życie 25-latkowi

Byli na służbie, zrobili to, co do nich należało. Ale gdyby się zawahali i nie podjęli akcji ratowniczej tak szybko, młody mężczyzna mógłby już nie żyć. Dwaj policjanci z Lublina uratowali mu życie.

Magdalena Bożko-Miedzwiecka – dziennikarka, rzeczniczka prasowa. Publikowała w Dzienniku Wschodnim, Newsweeku, Newsweeku Historii, Rzeczpospolitej, Twórczości, Akcencie, Karcie. Laureatka dziennikarskich nagród, m.in. Ostrego Pióra Business Centre Club, nagród w konkursie prasowym Mediów Regionalnych im. Jana Stepka za reportaże historyczne i społeczne, nagród Salus Publica Głównego Inspektora Pracy, nagrody im. Bolesława Prusa Związku Literackich Polskich.

Polska o nim milczała, jakby nigdy nie istniał

Gdyby nie polscy piloci i mieszkańcy niewielkiej lubelskiej miejscowości, nikt by dzisiaj nie wiedział, że to w Woli Osowińskiej pod Radzyniem Podlaskim urodził się założyciel i pierwszy dowódca Dywizjonu 303. Polskie władze skutecznie wymazały pułkownika Zdzisława Krasnodębskiego z kart historii. Ale ludzie nie zapomnieli.

Wiejska zabawa, pacyfikacja i przemarsz partyzantów. Piknik Historyczny w Brodziakach
28 września 2025, 13:30

Wiejska zabawa, pacyfikacja i przemarsz partyzantów. Piknik Historyczny w Brodziakach

Historyczne widowisko będzie zasadniczym punktem niedzielnego pikniku, który w niedzielę (28 września) odbędzie się w Brodziakach pod Biłgorajem.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium