Intensywne opady, które od poniedziałku utrzymują się w powiecie puławskim skutkują lokalnymi podtopieniami. Woda wdarła się m.in. do piwnicy Szkoły Podstawowej w Końskowoli i zalała podwórka m.in. w Parchatce, Klikawie i Wronowie. Na miejscu pomagają strażacy.
Pogoda znów pokazuje swoje kapryśne oblicze. Mieszkańcy powiatu puławskiego w poniedziałek otrzymali SMS-y z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, które ostrzegały przed intensywnymi opadami deszczu i lokalnymi podtopieniami. Te prognozy się potwierdziły. Deszczowy i wietrzny początek tygodnia doprowadził do zalania szeregu posesji w niemal wszystkich gminach powiatu.
Jak informuje bryg. Grzegorz Buzała, rzecznik PSP w Puławach, we wtorek od rana do godz. 14 straż interweniowała ponad 20 razy.
– Najwięcej zdarzeń dotyczy zalanych posesji. Takie przypadki miały miejsce m.in. w Parchatce, Wronowie, Klikawie, Rzeczycy, Kurowie, Wąwolnicy, a także na Filtrowej w Puławach. Wodę wypompowywaliśmy także z piwnicy szkoły podstawowej w Końskowoli. Pomagamy także w usuwaniu powalonych na jezdnię konarów drzew – wylicza rzecznik.
Z powodu intensywnych opadów deszczu problemy techniczne ma pompownia ścieków w gminie Markuszów. Niestety, prognozy nie są optymistyczne. Według synoptyków w niemal całym kraju opady będą utrzymywały się przez cały najbliższy tydzień. IMGW ostrzega również przez gwałtownym wzrostem stanów rzek.