Koszt budowy sztucznego lodowiska, które jesienią stanie na terenie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Puławach okazał się niższy od zakładanego o ponad 140 tys. złotych. Przetarg na jego budowę wygrało konsorcjum firm z Krakowa i Nowego Miasta.
W budżecie na budowę lodowiska, zakup rolby do czyszczenia lodu oraz pawilonu biletowego zabezpieczono w sumie 786,5 tys. złotych. Po przetargu okazało się, że koszt dostarczenia i montażu nowego lodowiska o wymiarach 30 na 20 metrów, wraz z przeszkoleniem pracowników MOSiR-u, setką par nowych łyżew i akcesoriów, wyniósł niecałe 372 tys. złotych (wobec zakładanych 500 tys. zł). Wykonawcą tego zadania zostało konsorcjum firm WM International z Krakowa i Lodowiska Hanna Starzyk z Nowego Miasta.
W osobnym przetargu ośrodek sportu wyłonił dostawcę rolby (rodzaj maszyny do czyszczenia lodu). Jedyną ofertę złożyła firma n-ICE Group z Bralina, która zarobi 267 tys. złotych (zakładano koszt 280 tys.) Ponadto MOSiR zakupił pawilon do sprzedaży biletów (ok. 6,5 tys. zł), ale to jeszcze nie koniec kosztów, jakie należy ponieść w związku z uruchomieniem lodowiska. Jak szacuje dyrektor ośrodka Antoni Rękas, rachunki za energię elektryczną będą wynosić około 150 tys. złotych rocznie.
To nie wszystko. Miasto będzie jeszcze musiało przygotować teren pod lodowisko. Chodzi o wyrównanie powierzchni i budowę odpowiednich przyłączy (woda, prąd).
Ile będzie kosztować bilet wstępu na taflę lodu? Na razie nie wiadomo. Otwarcie lodowiska przy ul. Hauke-Bosaka planowane jest w pierwszej połowie listopada. Obiekt ma służyć mieszkańcom nawet przez 3-4 miesiące w ciągu roku.