Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Puławy

17 sierpnia 2007 r.
11:17
Edytuj ten wpis

Strażnik królewskiej kochanki

Edward Piwowarek siedzi przed domem i spogląda na ruiny zameczku w Bochotnicy.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Rozpamiętuje Esterkę, czarnowłosą kochankę króla Kazimierza Wielkiego. Wzrusza się, kiedy opowiada, jak bardzo musiała tęsknić za królem i połykać łzy. Wierzy, że dziś wystarczy powędrować ścieżkami miłości wydeptanymi przez króla i Esterkę, żeby znaleźć swój kawałek szczęścia.

We wtorek o ósmej rano słońce radośnie rozświetla rogatkę w Bochotnicy. Aleksander Kuzioła siedzi na wozie i ze spokojem patrzy na krzyżówkę dróg.
- Tu przecinają się Puławska, Zamłynie, Kazimierska i Nałęczowska. Ucieka czas - mówi z zadumą Kuzioła. Wtóruje mu Marianna Łazińska, która jeszcze w domu trzyma krowę.
- Po pańsku teraz żyjemy. Kiedyś było tu ze trzysta sześćdziesiąt krów, prawie pięćset owiec, teraz może ze trzy krowy się na całą wieś znajdzie - dodaje Łazińska.
- Tędy w średniowieczu ciągnęły karawany kupców z zachodu na wschód. I polscy królowie. Potem radzieckie tankietki. Tu, na rozstajach, stał krzyż. Zatrzymywały się przy nim pogrzebowe kondukty, żeby pożegnać zmarłego. Pod krzyżem rozpięte drogowskazy wskazywały kierunki. Na Warszawę, Radom, Puławy, Lublin, Kurów, Nałęczów, Kazimierz, Opole, Annopol. Zniknęły drogowskazy, uciekł czas - mówi Edward Piwowarek, autor książki o rodach bochotnickich.
Właśnie siedzi na ławeczce przed domem i spogląda na ruiny zameczku Esterki. Czy na pewno Esterki? Na pewno kochanki króla Kazimierza Wielkiego.

Czarnowłosa kochanka

Skąd w królewskim życiu wzięła się Esterka? Według kazimierskich podań - była córką żydowskiego krawca Rafaela, który klepał biedę. Do czasu, gdy na czarnowłosej córce spoczęło łaskawe oko królewskie.
A król był gorący. Podczas misji dyplomatycznej na Węgrzech, którą Łokietek powierzył synowi w 1329 r., Kazimierz zamiast wykonać zadanie, uwiódł córkę jednego z dostojników węgierskich, Klarę Zach. Oburzony ojciec dziewczyny poranił ją mieczem, za co został ścięty. Kazimierz wrócił do Polski. Znalazł sobie Esterkę.
Kazimierz Wielki dla pięknej Żydówki całkiem stracił głowę. Z wielkiej miłości zabrał ją do wyniosłego zamku powyżej fary. A następnie wybudował jej zameczek w Bochotnicy. I oba połączył podziemnym przejściem, żeby po cichu uciekać w ramiona kochanki.
- W Kazimierzu nie mieszkała żadna Esterka, to tylko legenda - mówi Joanna Wacława Niegodzisz, autorka najnowszego przewodnika "Kazimierz w trzy dni”.
- Czy na pewno? zastanawia się Edward Piwowarek.

Donos do papieża

A może było inaczej.
• Jak?
- O czarnowłosej kochance króla najpierw dowiedział się dwór. Ktoś nieżyczliwy królowi szybko doniósł o tym papieżowi, który pocztą dyplomatyczną zapytał o Esterkę. I wezwał króla do siebie, żeby upomnieć go za romans z Żydówką. Ten wyłgał się, że to nie żadna Żydówka, tylko zwykła ochotnica z osady pod Kazimierzem. I już. Bardzo mu bliska. Dodał literkę b i zrobiła się Bochotnica - opowiada Edward Piwowarek.
Zakochany w Bochotnicy po uszy. Jak król w swojej kochance.
Najpierw pracowicie spisał dzieje tutejszych rodów, teraz pracuje nad drugim wydaniem książki.
Wystarczy, że zamknie oczy i już spowalnia czas.
- Na przykład ród Czechowiczów. Na czele stał Antoni. Jeden z najstateczniejszych, bochotnickich gospodarzy. Na Posiedzielisku, umiejscowionym niemalże pośrodku wioski, z solidnymi zabudowaniami z cegły. Jego syn Jan po wojnie prowadził sklep z mydłem i powidłem.
• Pamięta pan sklep?
- No jak? Kupowało się naftę, sznurek, mydło, smar do wozów. W kącie stały drewniane skrzynki z marmoladą. Była nawet jakaś kiełbasina i dla znajomków - okowita spod lady - ciągnie Edward Piwowarek.

Krokodyl, nietoperze i Maryla Rodowicz

Bochotnica pełna jest tajemnic.
• Jakich?
- W słynnych kamieniołomach mieszkają nietoperze. Ponoć znaleziono tam szczątki krokodyla, który wiele milionów lat temu przeżył katastrofę na Ziemi. Bolesław Prus tu umieścił akcję "Antka”. W kamieniołomach kręcono film "Akademia Pana Kleksa”. Ale to jeszcze nie wszystko!
• Co jeszcze?
- Kiedyś kupił tu ziemię Zanussi. Nawet chciał pobudować kaplicę we wsi, ale mu nie wyszło. Potem sprzedał ziemię, teraz ktoś następny zrobił ranczo. Kogo tu nie ma. Nawet Maryla Rodowicz zagląda, żeby wypocząć. Same sławy. Coś ich do tej Bochotnicy ciągnie. Tylko co? Pewnie historia Esterki.
• Co takiego jest w tej ziemi?
- Z ruin zameczku rozciąga się widok, który zapiera dech w piersiach. Tak jak spacer wąwozami i jarami. Dumnie pną się pod niebo sosny, jarzębiny płoną jak żaróweczki, najpierw dzikie czereśnie, a potem wiśnie wabią ptaki. Na zboczach doliny płoną berberysy i karminowe kaliny, twardy niczym żelazo głóg. Tylko zapachu dymionych śliwek już nie ma.

Zapach dymionych śliwek

Kiedy kończył się sierpień, węgierki na zboczach uginały się od pachnących owoców.
Na słynną śliwowicę, której pewno próbowano na królewskim dworze.
- Pamiętam, jak dziś. W ziemi kopano dół. Na tym dole ustawiano lassa, skrzyneczki wiklinowym spodem, napełnione węgierkami i nakryte workami. Dym doprowadzono ziemnym kanałem. Jak w wędzarce. Palono tylko drzewem śliwkowym.
• Ile to trwało?
- Nawet dwa tygodnie. Śliwkowy dym snuł się nad całą Bochotnicą. Najpierw pachniało wędzonym, potem śliwki się marszczyły, puszczały sok, zaczęło pachnieć powidłami.
• Pamięta pan ten zapach?
- Na całe życie. Pamiętam też, jak z tych dymionych śliwek gotowało się zupę. No i śliwowicę. Każdy z gospodarzy miał swoje sekrety. Każdy coś inaczej dodał.
• Robi pan śliwowicę?
- Tak, i parę innych nalewek. Nazywam te swoje nalewki "Łzy Esterki”. Bo jak się wypije kieliszeczek na zdrowie, to na sercu robi się ciepło i tkliwie.

Niusia

Tak mówi na żonę Edward Piwowarek.
Właśnie siedzą przed ganeczkiem.
Tu znaleźli swoje miejsce na ziemi.
Patrzą na swoje życie.
- Mnie już coraz bliżej. Całe życie byłem w ruchu. Nie zapomnę, jak za wszystkie pieniądze kupiłem Ewie Szelburg -Zarembinie ogromny bukiet róż.
• Zakochał się pan, czy co?
- Gaz załatwiałem dla Nałęczowa. Byłem wtedy naczelnikiem. Szelburg znała dobrze Jaroszewicza. Udało się. Oj, było tych momentów w życiu ciekawych. Albo jak byłem prezesem spółdzielni "Zgoda” w Kazimierzu, przyjechał do mnie tu do domku Daniel Olbrychski z Józiem Miłoszem, żeby załatwić materiały na jego dom w Męćmierzu. Cały czas w ruchu się żyło.
• Co na to żona?
- Niusia, co ty na to?
Uśmiecha się spod lekko przymrużonych powiek.
- Trzeba było mieć dużo wyrozumiałości do niego. I cierpliwości. Za rok będziemy obchodzić pięćdziesiąt lat małżeństwa.
• Trudno było kochać Edwarda?
- Ciężko, bo wciąż go w domu nie było. Ale jak się kocha, to się kocha.

Marzenia

Oboje mają jedno.
Żeby w tej Bochotnicy życie się ruszyło.
- Chcemy zrobić Dni Bochotnicy. Poświęcone Esterce - mówi Piwowarek. Razem z Ochotniczą Strażą Pożarną, z którą pielęgnujemy pamięć o Bochotnicy, której już nie ma. I powiedzieć ludziom, że przyjechać tu, iść po śladach Esterki, to jakby złapać szczęście za nogi.

Pozostałe informacje

Bartłomiej Pelczar jest jednym z graczy, którzy w poprzednim sezonie sięgnęli po wicemistrzostwo Polski

PGE Start Lublin chce powalczyć o Pekao Superpuchar Polski

W sobotę w Warszawie sezon koszykarski w Polsce zostanie oficjalnie zainaugurowany rozgrywkami o Pekao Superpuchar Polski

Pierwszy weekend jesieni. Jak wypadnie pogodowo?
PROGNOZA POGODY
film

Pierwszy weekend jesieni. Jak wypadnie pogodowo?

Pierwszy jesienny weekend przywita nas słońcem, jednak z biegiem godzin pojawiać się będzie coraz więcej chmur. O szczegółach opowiada Katarzyna Rybacka.

Projekt utworzenia Miejskiego Urzędu Pracy w Chełmie został zdjęty z porządku obrad sesji Rady Miasta

Pat w sprawie Miejskiego Urzędu Pracy Chełmie. Radni podzieleni

Ponad 2,5 mln zł rocznie Chełm dopłaca do funkcjonowania Powiatowego Urzędu Pracy. Rosnące koszty skłoniły władze miasta do propozycji utworzenia własnej instytucji – Miejskiego Urzędu Pracy. Jednak pomysł prezydenta Jakuba Banaszka już na starcie budzi poważne wątpliwości radnych.

Tragedia w powiecie ryckim. Nie żyje 23-latek

Tragedia w powiecie ryckim. Nie żyje 23-latek

W piątek rano doszło do tragicznego wypadku na drodze powiatowej nr 1415L. Niestety jedna osoba nie żyje.

Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Najważniejsza jest dla nas liga

Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Najważniejsza jest dla nas liga

Motor Lublin w czwartkowy wieczór przegrał po dogrywce 0:1 z Arką w Gdyni i odpadł z rozgrywek STS Pucharu Polski. Jak spotkanie podsumowali szkoleniowcy obu ekip?

Uniwersytecki Szpital Kliniczny Nr 1 w Lublinie po raz kolejny wyróżniony

Uniwersytecki Szpital Kliniczny Nr 1 w Lublinie po raz kolejny wyróżniony

Uniwersytecki Szpital Kliniczny Nr 1 w Lublinie został uhonorowany prestiżowym wyróżnieniem „Wymagaj Jakości”, przyznawanym przez Rzecznika Praw Pacjenta i Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia. Nagrodę odebrała 23 września Dyrektor Naczelna placówki Beata Gawelska.

Jesteś mistrzem scrabble? Zgłoś się do tego turnieju

Jesteś mistrzem scrabble? Zgłoś się do tego turnieju

W weekend Politechnika Lubelska zaprasza na V Otwarte Mistrzostwa Lublina w Scrabble. Turniej odbędzie się w budynku Wydziału Budownictwa i Architektury przy ul. Nadbystrzyckiej 40.

Tętent kopyt, rżenie i skoki. Święto Konia 2025
NASZ PATRONAT
galeria

Tętent kopyt, rżenie i skoki. Święto Konia 2025

To były dwa wyjątkowe dni, podczas których w Sitnie, na placu Lubelskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Końskowoli królowały rumaki i jeźdźcy. Piątą edycję Święta Konia zorganizowało Terenowe Koło Hodowców Koni w Zamościu wspólnie ze Szwadronem Kawalerii Ochotniczej w Barwach 9 Pułku Ułanów Małopolskich w Zamościu.

Drugie derby w tym miesiącu. AZS AWF Biała Podlaska zmierzy się z KPR Padwą Zamość

Drugie derby w tym miesiącu. AZS AWF Biała Podlaska zmierzy się z KPR Padwą Zamość

W piątek, o godzinie 17, AZS AWF Biała Podlaska zmierzy się z KPR Padwą Zamość

Zdjęcie ilustracyjne
BOGDANKA

Morderstwo w Boże Narodzenie. Brat zabił brata

Do Sądu Okręgowego w Lublinie wpłynął akt oskarżenia przeciwko 36-letniemu górnikowi, który miał zabić swojego brata. W tle dramatu pojawiają się alkohol, konflikt o majątek i porachunki miłosne.

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie
galeria

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie

Od dłuższego czasu mecze pomiędzy Arką Gdynia, a Motorem Lublin budzą ogromne emocje i tak też było w „Pucharze Tysiąca Drużyn”. Do wyłonienia zwycięzcy w czwartkowym starciu potrzebna była dogrywka, w której gola na wagę awansu zdobył zespół znad morza

Ścianka i defibrylatory to niektóre ze zwycięskich projektów puławskiego BO 2026
Puławy

Wyniki budżetu obywatelskiego w Puławach. Te projekty wygrały

Niecałe trzy tysiące puławian oddało ważne głosy na projekty budżetu obywatelskiego 2026. Finansowanie otrzyma 8 z 38 finałowych propozycji. Najwięcej pieniędzy pochłonie nowa ścianka wspinaczkowa na puławskich błoniach.

Avia Świdnik sensacyjnie pokonała u siebie pierwszoligowy Ruch Chorzów
galeria

Sensacja w Świdniku. Avia zasłużenie pokonała Ruch Chorzów w STS Pucharze Polski! [ZDJĘCIA]

Takie historie kochają kibice piłki nożnej. W czwartkowe popołudnie Avia Świdnik postarała się o nie lada niespodziankę i w pierwszej rundzie „Pucharu Tysiąca Drużyn” niespodziewanie pokonała u siebie grający w Betclic I Lidze Ruch Chorzów

Od lewej: ul. Sadowa, ul. 4 Pułku Piechoty oraz ul. Powstańców Listopadowych w Puławach
zdjęcia
galeria

Puławy remontują ulice. Pomagają państwowe dotacje

W tym roku rozpoczęte zostały długo oczekiwane remonty kilku puławskich dróg. Na odcinku za stacją transformatorową do wału wiślanego, rozpoczęto przebudowę ul. 4 Pułku Piechoty. Z kolei na os. Niwa trwa remont ul. Sadowej. W lecie do użytku oddano przedłużenie ul. Powstańców Listopadowych.

Fragment meczu w Piotrkowie Trybunalskim

PGE MKS El-Volt Lublin sensacyjnie przegrał w Piotrkowie Trybunalskim

Ten wynik to potężne zaskoczenie, bo przecież PGE MKS El-Volt Lublin ma w tym sezonie mocarstwowe plany.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium