Tak się żyje w Puławach. Ludzie polecają mieszkanie, krytykują jeżdżenie

- W ankiecie wypadliśmy nieźle. Są oczywiście pewne punkty, co do których mieszkańcy mieli więcej uwag - mówi Jadwiga Mikulska z Wydziału Programowania Inwestycji Urzędu Miasta Puławy.

Ankieta zawierała ponad 50 pytań. W całości wypełniło ją około 800 osób. I aż 77 proc. badanych poleciłoby miasto jako atrakcyjne do zamieszkania. Z kolei 69 proc. jest dumnych z tego, że żyje w Puławach. Wśród pozytywnych aspektów mieszkańcy wskazywali na estetykę przestrzeni miejskiej, w tym czystość miasta i znaczną ilość terenów zielonych oraz na panujący w nim spokój. Jako powód, dla którego nie warto wybrać Puław najczęściej padała odpowiedź, że trudno tutaj o pracę.

Dobrze wypadła także kwestia bezpieczeństwa publicznego. Aż 80 proc. mieszkańców czuje się w Puławach bezpiecznie. Najsłabiej w tym zestawieniu zaprezentowała się Straż Miejska. Aż 43 proc. respondentów oceniło jej pracę słabo bądź źle.

Ankietowani wskazali, że duża ilość chodników jest w złym stanie technicznym i że w mieście brakuje miejsc parkingowych. Dodatkowo sporo osób narzekało na zbyt małą liczbę ścieżek rowerowych.

Mieszkańcy zwracali też uwagę na rzadką sieć połączeń i małą liczbę kursów autobusów MZK Puławy. Szczególnie daje się to we znaki mieszkańcom Włostowic, czy osiedla Górna-Kolejowa. Zwrócono także uwagę na brak kursów po godz. 22 i 23, gdy kończą się imprezy kulturalne, czy sportowe.

Powstały dokument ma teraz wskazać kierunki działania samorządu na najbliższe lata i określić priorytety rozwoju.