Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Puławy

17 sierpnia 2007 r.
11:13
Edytuj ten wpis

Ten dąb był świadkiem przelanej krwi

0 0 A A

Ilu ludzi zginęło pod tajemniczym dębem w puławskim lesie na skraju cmentarza wojskowego - tego nie wiadomo.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Ale po 60 latach od tragicznych wydarzeń wreszcie uda się upamiętnić ofiary reżimu komunistycznego, które zostały tu rozstrzelane.

Cmentarz wojskowy przy ul. Piaskowej. Po schodach wspinamy się w okolice pomnika, mijamy go i przez wąską furtkę wchodzimy w las. Już ze skraju widać dąb owinięty biało-czerwoną szarfą. Schodzimy ze stromej skarpy i jesteśmy tuż przed nim.
Sprawę tajemniczego drzewa, pod którym rozstrzeliwano po II wojnie światowej osoby niewygodne dla komunistycznej władzy odkrył Czesław Piotrowski, który kilka lat temu opisał to w kwartalniku Puławskiego Towarzystwa Tradycji Narodowych.
Mordowali po cichu
W lipcu 1944 r., kiedy do Puław wkroczyły wojska sowieckie, rozpoczął swoją działalność Powiatowy Urząd Bezpieczeństwa Publicznego. Swoją siedzibę miał w budynku gestapo (dzisiejsza WKU przy ul. Piłsudskiego). W początkowej fazie zbrodniczej działalności wszystkie ofiary urzędu były zakopywane w sadzie tuż obok urzędu. Dopiero po interwencji prokuratury wojskowej z Lublina ofiary zaczęto rozstrzeliwać i grzebać w zupełnie innym miejscu - oddalonym od centrum lesie w pobliżu wówczas już istniejącego cmentarza komunalnego.
Tutaj można było mordować z dala od oczu świadków. Po rozstrzelaniu, które prawdopodobnie zawsze odbywało się pod tym samym drzewem, ciała zabitych zakopywano w dole na terenie cmentarza. Autorowi tekstu o wszystkim opowiedział jeszcze w latach 60. nieżyjący już dozorca cmentarza, którego ubecy mieli zmuszać do kopania dołów. Zbiorową mogiłę zabitych można znaleźć na skraju cmentarza komunalnego, w pobliżu lasu (na zdjęciu obok). Znajduje się tu jedynie napis "Polegli w obronie ojczyzny. Cześć ich pamięci.”
Znaleziony świadek zbrodni
Rozpoczęły się poszukiwania drzewa, pod którym dokonywano rozstrzeliwań. Mikołaj Spóz wraz z Krzysztofem Kuźmą wybrali się do lasu z wykrywaczem metali. Urządzenie wykazało obecność metalu w kilku charakterystycznych miejscach jednego z najstarszych dębów w zagajniku. Na korze do wysokości ok. dwóch metrów występują tam nietypowe zgrubienia. Kul, niestety, nie udało się wydłubać, gdyż z upływem lat drzewo stało się bardzo grube. - Pomyśleliśmy, że skoro odbywały się tu rozstrzelania, to ślady muszą się znajdować także w ziemi. W odległości kilku kroków od drzewa udało się odnaleźć 9 łusek z naboi - opowiada Mikołaj Spóz z Puławskiego Towarzystwa Tradycji Narodowych.
Po potwierdzeniu lokalizacji miejsca zbrodni, towarzystwo wystąpiło o pomoc do prezydenta Puław. Miejscy radni zwrócili się do właściciela terenu, którym jest Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa o udostępnienie części lasu, aby upamiętnić miejsce tragedii. IUNG się na to zgodził, więc teraz wokół dębu powstanie ogrodzenie, a obok zostanie ułożony głaz z wyrytą informacją o tragicznych wydarzeniach. Na skarpie powstanie też kilka stopni ułatwiających zejście w głąb lasu. - Dziękujemy za dotychczas okazaną pomoc prezydentowi i Radzie Miasta. Wszystkie następne prace będziemy robili w czynie społecznym. Dlatego potrzebujemy każdej pary rąk do pomocy - zachęca Mikołaj Spóz.
PTTN prace rozpocznie jeszcze w tym roku. Każdy, kto chce pomóc, powinien się zgłosić do prezesa organizacji Roberta Ocha, który jest dyrektorem Gimnazjum nr 1 w Puławach, tel. (0-81) 888 80 10.

Pozostałe informacje

Stanisław Żmijan zamienił fotel posła na szefowanie lubelskim KOWR

Ziemia rolna to nie lokata

Rozmowa ze Stanisławem Żmijanem, dyrektorem oddziału terenowego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa w Lublinie

Aleksandra Stanacev (z piłką) zagrała bardzo dobre zawody
ZDJĘCIA
galeria

Wyrównany mecz na szczycie, Polski Cukier AZS UMCS ograł VBW Gdynia

Polski Cukier AZS UMCS Lublin pokonał VBW Gdynia 66:63. Gospodynie w drugiej połowie prowadziły 10 punktami, ale do końcowej syreny kwestia zwycięstwa była otwarta.

Zgubiła go pasja do motoryzacji i gorzałki

Zgubiła go pasja do motoryzacji i gorzałki

Na stacji paliwowej zatankował i czmychnął, bo miał zamontowane na samochodzie „lewe” tablice. Potem powtórnie zatankował, ale gorzałkę. Na koniec wpadł, bo wystraszył się policji. To nie był jego pierwszy raz 40-latka z Chełma.

EHF z nowym domem, Polska z niezłym losowaniem

EHF z nowym domem, Polska z niezłym losowaniem

Niedziela zaczęła się od uroczystego otwarcia nowego budynku EHF, tak zwanego Domu Europejskiej Piłki Ręcznej usytuowanego przy Baumgasse 60A w Wiedniu. Sześciopiętrowy, utltranowoczesny obiekt oddany do użytku w ciągu 18 miesięcy będzie miejscem pracy 96 osób.

Kandydat KO na prezydenta RP w niedzielę spotkał się z dużymi przedsiębiorcami rolnymi w Zosinie i Werbkowicach

Trzaskowski obiecuje efektywną obronę interesów polskiego rolnictwa

Efektywna obrona interesów polskiego rolnictwa jest absolutnym priorytetem - powiedział kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski po spotkaniu z przedsiębiorcami rolnymi w Zosinie. Zaznaczył, że Polska powinna prowadzić politykę asertywną, zgodną z naszym interesem. To było kolejne spotkanie w Lubelskiem kandydata PO na prezydenta. Wcześniej był w Werbkowicach.

Skoki narciarskie. Weekend w Titisee-Neustadt dla reprezentanta gospodarzy. Polacy wreszcie w TOP 10 zawodów

Skoki narciarskie. Weekend w Titisee-Neustadt dla reprezentanta gospodarzy. Polacy wreszcie w TOP 10 zawodów

Weekend w Titisse-Neustadt należał do gospodarzy. Zarówno w sobotę jak i niedzielę na skoczni Hochfirstschanze rządził Pius Paschke. Niemiec w sobotę wygrał dość wyraźnie, a w niedzielę dosłownie o centymetry. Polscy kibice doczekali się za to dwóch miejsc w czołowej dziesiątce naszych przedstawicieli

Azoty Puławy bez punktów w Lubinie. Szybki nokaut po przerwie

Azoty Puławy bez punktów w Lubinie. Szybki nokaut po przerwie

Czwarta porażka z rzędu Azotów Puławy. Tym razem w Lubinie z Zagłębiem aż 31:40. O ile w pierwszej połowie drużyna Patryk Kuchczyńskiego często była na prowadzeniu, to w drugiej szybko straciła szansę na zwycięstwo.

91 mln 256 tys. 729 zł trafione w Eurojackpot. Tym razem Podkarpacie
Aktualizacja

91 mln 256 tys. 729 zł trafione w Eurojackpot. Tym razem Podkarpacie

Miniony piątek trzynastego wcale nie był pechowy! W Polsce trafiono główną wygraną w Eurojackpot. Szczęśliwy kupon, warty 91 256 729,60 zł, nabyto w punkcie LOTTO w powiecie rzeszowskim (woj. podkarpackie). Ponadto w losowaniu 13 grudnia w Warszawie padła wygrana III stopnia (5+0) w wysokości 1 278 106,60 zł.

Komisarz Monika Dudek

Policjantka potrzebuje naszego wsparcia

Komisarz Monika Dudek to policjantka jednego z wydziałów Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach. W kwietniu pękł jej naczyniak tętniczo-żylny rdzenia kręgowego i doszło do krwotoku śródrdzeniowego. Dziś policjantka potrzebuje wsparcia.

Trafił za kraty, bo połasił się na „koguta”

Trafił za kraty, bo połasił się na „koguta”

Do policyjnego aresztu trafił 47-latek z Radzynia Podlaskiego. Mężczyzna zdemontował i ukradł lampę ostrzegawczą, która zamocowana była na samochodzie zaparkowanym na terenie jednej z miejscowych firm. 47-latek wpadł, bo następnego dnia przechodząc w pobliżu tej firmy został rozpoznany przez właściciela, który przejrzał zapis monitoringu. Sprawcy kradzieży grozi teraz do 5 lat pozbawienia wolności.

Grunwald ograł Padwę Zamość. Daleki wyjazd AZS AWF Biała Podlaska bez sukcesu

Grunwald ograł Padwę Zamość. Daleki wyjazd AZS AWF Biała Podlaska bez sukcesu

KPR Padwa Zamość przegrała minimalnie na własnym parkiecie z Grunwaldem Poznań. Nieudany wyjazd AZS AWF Biała Podlaska do Szczecina

To kolejny krok świdnickiego urzędu ku jego cyfryzacji oraz usprawnienia komunikacji z mieszkańcami.

Koniec z postami na spotted? Świdnik ma nową aplikację

Świdnik dołącza do grona miast, które stawiają na nowoczesną komunikację z mieszkańcami. Pomóc ma nowa aplikacja mobilna Świdnik, której celem jest nie tylko usprawnienie przepływu informacji, ale także szybkie reagowanie na zgłoszenia mieszkańców.

Lokalne rękodzieło i świąteczne inspiracje. Sprawunki 2024 już trwają
Lublin
galeria

Lokalne rękodzieło i świąteczne inspiracje. Sprawunki 2024 już trwają

Warsztaty Kultury w Lublinie wypełniły się dziś niezwykłą atmosferą świątecznych przygotowań. Sprawunki – Targi Wyjątkowych Rzeczy właśnie przyciągają mieszkańców na stare miasto, oferując niebanalne prezenty, lokalne rękodzieło i ekologiczne produkty.

Monika Skinder została sprinterską mistrzynią Polski

Monika Skinder została sprinterską mistrzynią Polski

Mistrzostwa Polski odbyły się w słowackim Strskim Plesie przy okazji zawodów Slavic Cup. Skinder była faworytką imprezy, chociaż w tym sezonie reprezentantka MULKS Grupa Oscar Tomaszów Lubelski miała mało startów. Uczestniczka ostatnich igrzysk olimpijskich nie rozpoczęła jeszcze chociażby sezonu w Pucharze Świata.

Weekend w Berecie
foto
galeria

Weekend w Berecie

Wiemy, że lubicie się zabawić w popularnym Berecie. Ostatnio dużo się działo przy okazji imprezy mikołajkowej. To była niezapomniana noc pełną emocji, nostalgii i radości w rytmie najlepszych polskich i zagranicznych przebojów. Tak się bawi Lublin.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium