Policjanci po śladach opony dotarli do motocykla, który ukradło dwóch mężczyzn. Sprawcy ciągnęli pojazd przez kilkaset metrów.
W nocy ze środy na czwartek puławscy policjanci odnotowali kradzież motocykla wartego 12 tys. złotych. Jednoślad zapięty był linką stalową na tylnym kole.
Sprawcy ciągnęli motocykl przez kilkaset metrów, pozostawiając za sobą ślad blokowanego kola. Tak policjanci doszli niemal na posesję, gdzie był zaparkowany.
Jeszcze w czwartek motocykl został odzyskany, a jeden ze sprawców zatrzymany. Jak powiedział policjantom, wracając z zakrapianej imprezy wraz ze swoim kompanem, postanowili, że ukradną zaparkowany jednoślad.
W konsekwencji 21 i 22 latek trafili do policyjnego aresztu, a yamaha do swojego właściciela. W piątek złodzieje usłyszeli zarzuty. Za kradzież grozi do 5 lat więzienia.