Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Puławy

12 kwietnia 2006 r.
17:47
Edytuj ten wpis

Wieś płonęła, a Niemcy słuchali patefonu

0 0 A A

Kiedy hitlerowcy spalili wieś, między obejściami zostawili ciała zabitych ludzi. Najbardziej przerażający na drugi dzień był widok nadgryzionych przez wypuszczone świnie ciał. Nie zapomnę tego do końca życia - wspomina Bonifacy Maruszak, który w czasie wojny przeżył masakrę Śniadówki.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Śniadówka to mała wieś w gminie Baranów. Kilkadziesiąt chałup stojących przy głównej drodze. Spokojna wieś, w której czas płynie sennie odmierzany godziną odjeżdżającego PKS-u. Jesteśmy na rozstaju dróg, w miejscu, gdzie zaczyna się wieś. To tutaj, 63 lata temu, Niemcy zagnali okolicznych mieszkańców, żeby patrzyli jak mordują sześciu mężczyzn. Dzisiaj o wydarzeniach sprzed lat przypomina tylko odrapany pomnik "W hołdzie poległym i pomordowanym mieszkańcom wsi Śniadówka” postawiony w rocznicę pacyfikacji wsi, 20 lat temu.

Drukarnia w chałupie
A wszystko przez to, że w Śniadówce aktywnie działało podziemie niepodległościowe. W czasie II wojny światowej aż 40 osób ze wsi należało do Batalionów Chłopskich albo Ludowego Związku Kobiet. Bonifacy Maruszak do BCh przystępuje w 1942 r. Ma tylko 17 lat, ale coś trzeba robić, nie można siedzieć bezczynnie. Poza tym w ruchu ludowym działa już jego ojciec i starsza siostra. Przez 8 miesięcy w domu Maruszaków jest wydawane podziemne pismo. "Orle Ciosy” wychodzą w 220 egzemplarzach. Jest dobry sprzęt, dlatego cały nakład udaje się zrobić przez jedną noc. Najpierw wszystko powstaje na maszynie do pisania, potem składa to redaktor techniczny, a młodzież powiela. Nad ranem cały sprzęt jest chowany w stajni. W skrzyniach przysypanych słomą, bo tam było najbezpieczniej. Maruszakowie byli ostrożni. Pewnie dlatego tragedia rozegrała się gdzie indziej. Niemal ominęła ich dom.

Pacyfikacja Śniadówki
23 października 1943 r. z Puław do Śniadówki przyjeżdża patrol niemieckich żandarmów. Wchodzą do pierwszego lepszego domu. Trafiają akurat na trzech "bechowców”. Wywiązuje się strzelanina, w której ginie jeden Niemiec, trzech polskich partyzantów i trzech domowników. Stosując zasadę odpowiedzialności zbiorowej, hitlerowcy postanawiają zemścić się za śmierć swego kompana. Jadą ciężarówką przez wieś i strzelają do wszystkiego, co się rusza. Za rogiem jednej z chałup chce się ukryć matka z dzieckiem. Dosięga ją jednak seria z karabinu maszynowego. W sumie tego dnia Niemcy zabijają 17 osób. Przerażeni mieszkańcy wsi uciekają, chroniąc się po okolicznych wsiach. Hilerowcy na ciężarówce wiozą zrabowane świnie, które teraz wypuszczają.
Widok, który mieszkańcy wsi zobaczyli następnego dnia z rana, jest nie do opisania. Poszarpane przez zwierzęta ręce, twarze, piersi. Dopiero pod osłoną następnej nocy mieszkańcy chowają zabitych na cmentarzu. Wydaje się, że już będzie spokojnie, że Niemcy odpuszczą. Nic z tego.

Egzekucja ku przestrodze
Tydzień później hitlerowcy wracają. Mają ze sobą pięciu polskich więźniów. Od strony Żyrzyna, Michowa i Baranowa otaczają wieś i spędzają po drodze wszystkich mieszkańców. Łapią też jednego partyzanta, który dołącza do wcześniejszej piątki więźniów. Na oczach wszystkich ludzi rozstrzeliwują ich na skrzyżowaniu dróg. Ciała zakopują w pobliskim rowie. Dopiero potem rodziny przenoszą zamordowanych na cmentarz. - Niemcy chcieli nas ostrzec, mówiąc: zobaczcie, co się z wami stanie, jak będziecie konspirować. My jednak byliśmy twardzi, nie udało im się nas przestraszyć. Choć to, co się wydarzyło we wsi, było naprawdę przerażające - mówi Bonifacy Maruszak.

Muzyka na zgliszczach
Tego samego dnia Śniadówka niemal znika z powierzchni ziemi. Niemcy jadą przez wieś i podpalają domostwa. Kradną wszystko, co przedstawia jakąkolwiek wartość, nawet kury i kaczki. W jednym z domów znajdują patefon. Wieś płonie, a oni nastawiają jakąś płytę ze skoczną muzyką. Ludzie są bezsilni przed złem, któremu muszą stawić czoło. Tego dnia w Śniadówce doszczętnie spłonęło 40 gospodarstw. Dorobek niekiedy całego życia poszedł z dymem.
Na egzekucję razem z Niemcami przyjechał niejaki Sikora, miejscowy volksdeutsch i kapuś. Stał razem z Niemcami, kiedy ci rozstrzeliwali Polaków. Po wojnie Sikora wyjechał na zachód Polski, licząc, że uda mu się uniknąć kary. Jakimś cudem został jednak znaleziony i osądzony.

Śniadówka pamięta
Pomnik upamiętniający ofiary masakry stoi dziś nie w miejscu rozstrzelania więźniów, lecz obok Szkoły Podstawowej. Opiekuje się nim Stowarzyszenie Żołnierzy Batalionów Chłopskich. W ubiegłym roku byli "bechowcy” wystąpili do wójta gminy Baranów o sfinansowanie renowacji obelisku. I dostali obietnicę, że w tym roku uda się to zrobić. Wójt zapowiedział nawet ponowne uroczyste odsłonięcie pomnika.

Pozostałe informacje

Dzień otwarty w XXVII Liceum Ogólnokształcącym w Lublinie
ZDJĘCIA
galeria

Dzień otwarty w XXVII Liceum Ogólnokształcącym w Lublinie

Przysposobienie wojskowe, bezpieczeństwo wewnętrzne, podstawy kryminalistyki i kryminologii, podstawy ratownictwa i psychologii to tylko niektóre propozycje klas XXVII Liceum Ogólnokształcącego im. Zesłańców Sybiru w Lublinie, na nadchodzący rok szkolny 2024/2025. Klasy mundurowe cieszą się dużą popularnością wśród młodzieży, która coraz częściej swoja przyszłość wiąże z wojskiem.

31-latek z Lublina z zarzutami za włamania

31-latek z Lublina z zarzutami za włamania

Dwa włamania i straty na ponad 10 tys. zł. To bilans działalności 31-latka z Lublina. Mężczyzna usłyszał zarzuty.

Kiedyś salon fryzjerski, dziś punkt interwencji kryzysowej

Kiedyś salon fryzjerski, dziś punkt interwencji kryzysowej

Na poddaszu budynku przy ulicy Janowskiej 27 powstała już jednostka Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. W ubiegłym roku z lokalu musiał się wynieść salon fryzjerski.

17 lat na karku i 2000 zł mandatu na koncie

17 lat na karku i 2000 zł mandatu na koncie

Zatrzymany do kontroli przez opolskich policjantów 17-latek przewoził 15-letniego pasażera bez kasku ochronnego, wyprzedzał inny pojazd na przejściu dla pieszych oraz nie stosował się do polecenia zatrzymania pojazdu wydanego przez policjanta. Ponadto nie posiadał uprawnień do kierowania motorowerem.

Czy w Lublinie będzie bezpieczniej?

Czy w Lublinie będzie bezpieczniej?

Miasto przejmie z rąk wojewody budynek przy ulicy Spokojnej 3-5. Ma tam powstać nowoczesne Centrum Monitoringu i Zarządzania Kryzysowego.

Druga tura w Biłgoraju. Historia lubi się powtarzać?
Wybory 2024

Druga tura w Biłgoraju. Historia lubi się powtarzać?

Janusz Rosłan i Wojciech Gleń zmierzą się w drugiej turze wyborów samorządowych w Biłgoraju. Czy wygra urzędujący burmistrz czy jego konkurent, zresztą ten sam, co w wyborach 2018 roku?

Poszukiwany listem gończym za oszustwo wpadł w powiecie wołomińskim

Poszukiwany listem gończym za oszustwo wpadł w powiecie wołomińskim

Bialscy kryminalni zatrzymali poszukiwanego listem gończym od lutego ubiegłego roku 48-latka. Mężczyzna aby uniknąć kary zmienił miejsce zamieszkania i zerwał kontakty.

Uniwersytet Medyczny wybrał rektora

Uniwersytet Medyczny wybrał rektora

Profesor Wojciech Załuska został wybrany na rektora Uniwersytetu Medycznego w Lublinie na kadencję 2024-28.

Stadion żużlowy przy Al. Zygmuntowskich zmienia nazwę
AKTUALIZACJA

Stadion żużlowy przy Al. Zygmuntowskich zmienia nazwę

Stadion żużlowy przy Al. Zygmuntowskich 5 zmieni nazwę na mocy umowy z jednym z partnerów. Firma Best Auto Sp. z.o.o., bo o niej mowa, miała prawo do wskazania nazwy obiektu.

Stary Kraśnik rozbłyśnie parkiem

Stary Kraśnik rozbłyśnie parkiem

Burmistrz Wojciech Wilk przedstawił niedawno kilka projektów inwestycyjnych w różnych częściach miasta. Obok tych w dzielnicy fabrycznej i Zalewu Kraśnickiego są także gotowe plany dotyczące dzielnicy starej. To przede wszystkim „Light Park” przy ul. Narutowicza. Ta propozycja jest skierowana do ludzi młodych.

Kobiety wyślą urzędującego od 33 lat burmistrza, a wcześniej wójta na emeryturę?
WYBORY 2024

Kobiety wyślą urzędującego od 33 lat burmistrza, a wcześniej wójta na emeryturę?

To będzie jedna z najciekawszych batalii o fotel burmistrza w niedzielnej drugiej turze wyborów w województwie lubelskim. O najważniejszy urząd w mieście i gminie Siedliszcze walczyć będą Hieronim Zonik, który funkcję wójta, a następnie burmistrza odkąd Siedliszcze zostało miastem, pełni nieprzerwanie od 1991 r. i Joanna Bartnik, przedsiębiorcza kobieta, która kilka lat temu związała się z urokliwą miejscowością w powiecie chełmskim, kupując dwór w Kuliku.

Prawdziwy przewrót w sokolej rodzinie. Czy do gniazda wrócą jaja?
AKTUALIZACJA

Prawdziwy przewrót w sokolej rodzinie. Czy do gniazda wrócą jaja?

Tuż przed godziną 13 fani sokołów przeżyli szok. Zaginiona Wrotka wróciła do gniazda. Ale na razie nie wiadomo czy powrócą także pisklęta.

Będzie mroźno i ślisko. IMGW ostrzega

Będzie mroźno i ślisko. IMGW ostrzega

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał dwa ostrzeżenia dla części województwa lubelskiego.

Siedmiu poszukiwanych wpadło jednego dnia

Siedmiu poszukiwanych wpadło jednego dnia

Lubartowscy policjanci w ciągu 24 godzin złapali aż 7 osób poszukiwanych przez organy ścigania. Teraz pójdą do więzienia głównie za kradzieże i rozboje.

A2 w budowie. Po dwóch odcinkach autostrady pojedziemy w tym roku

A2 w budowie. Po dwóch odcinkach autostrady pojedziemy w tym roku

Na autostradę A2 mieszkańcy Białej Podlaskiej czekają, jak na bilet do lepszego świata. I postępy przy budowie już dobrze widać, ale są nierównomierne na różnych jej fragmentach. GDDKiA ma jednak dobre wiadomości.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium