W nocy autobus jadący do Warszawy wpadł do rowu. W środku było 30 pasażerów. Jednej z kobiet trzeba było udzielić pomocy.
Informację o zdarzeniu policjanci otrzymali o godz. 2.45.
W Żyrzynie autobus wpadł do rowu i przewrócił się. W środku jechali Polacy i Ukraińcy. - 62-latka trafiła do szpitala. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - mówi Anna Kamola z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Według wstępnych ustaleń przyczyną zdarzenia była zbyt duża prędkość. Kierowca autobusu był trzeźwy.
Jak informuje nas internauta Maciej, o godz. 8 w środę autobus postawiono na koła.