2,5 promila miał kierowca zatrzymany w miejscowości Grabowiec w powiecie radzyńskim. Okazało się, że mężczyzna nie ma prawa jeździć samochodem
We wtorek około południa na policję zadzwonił mężczyzna, jadący drogą krajową nr 19. Powiedział, że widzi kierowcę, który najprawodpodobniej jest pijany. Opel zatrzymał się przy jednej z posesji w miejscowości Grabowiec.
Policjanci zastali tam 51-letniego mieszkańca gminy Kąkolewnica. Był pijany, miał 2,5 promila.
Okazało się też, że mężczyzna ma dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów wydany przez sąd. 51-latek trafił do aresztu. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.