Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Ryki

27 lutego 2019 r.
16:57

Lubelskie: Policjanci nie czekali na zwolnienie ze służby. Sami odeszli

Policjanci bili zatrzymanego, a ich kolega się przyglądał. To ustalenia śledczych, którzy badali sprawę znęcania się nad zatrzymanym w komendzie w Rykach. Zamieszani w sprawę mundurowi odeszli ze służby przed zakończeniem postępowania dyscyplinarnego.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

– Prowadziliśmy wobec nich dochodzenie, ale w grudniu i lutym sami zwolnili się ze służby – wyjaśnia Andrzej Fijołek z zespołu prasowego lubelskiej policji. – Wobec tej sytuacji postępowanie nie mogło być dalej prowadzone i musieliśmy je zakończyć.

Jak ustaliliśmy, dotyczyło ono trzech mundurowych, w tym byłego zastępcy komendanta w Rykach. O sprawie pisaliśmy wczoraj, dziś poznaliśmy szczegóły: mundurowi uniknęli konsekwencji służbowych, ale dwaj z nich usłyszeli prokuratorskie zarzuty. Najpoważniejsze dotyczą Pawła B.

– Przekroczył on swoje uprawnienia. W trakcie czynności służbowych znęcał się fizycznie i psychicznie nad zatrzymanym 70-latkiem – wyjaśnia Agnieszka Kępka, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie. – Paweł B. kierował wobec zatrzymanego słowa wulgarne, groził pozbawieniem życia i bił w głowę otwartą dłonią.

Dla 70-letniego pana Zygmunta zakończyło się to siniakami i otarciami. Prokuratorskie zarzuty w sprawie usłyszał również kolega Pawła B. – Zenon W.

– Dopuścił do popełnienia przestępstwa przez innych funkcjonariuszy, chociaż był zobowiązany do ochrony zdrowia i życia zatrzymanego – mówi prokurator Kępka.

Śledczy dodają, że sprawa ma charakter rozwojowy i można się spodziewać kolejnych zarzutów wobec mundurowych. Do tej pory zarówno Paweł B., jak i Zenon W. nie przyznali się do winy. Obaj odmówili składania wyjaśnień.

Skandal w komendzie w Rykach opisaliśmy w sierpniu ubiegłego roku. Tamtejsi policjanci zatrzymali wówczas 70-latka, podejrzanego o okradanie nagrobków na miejscowym cmentarzu. Pan Zygmunt miał również zdewastować grób policjanta z Ryk. 70-latek jest dobrze znany miejscowym służbom. Od 1966 do 2005 r. niemal nieprzerwanie był w więzieniu. Odsiadywał kolejne wyroki, przede wszystkim za kradzieże.

Godzinę po tym, jak mężczyzna trafił do policyjnej celi, w komendzie w Rykach pojawiła się grupa z biura Rzecznika Praw Obywatelskich. Byli to eksperci działający w ramach Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur. Przez niezapowiedziane wizytacje sprawdzają m.in., jak traktuje się zatrzymanych.

Ówczesny zastępca komendanta powiedział im, że akurat mają jednego zatrzymanego. Ze względu na to, co zrobił, „nie zasługuje on jednak na miano człowieka”.

– Policjanci uważali, że pan Zygmunt zbezcześcił grób ich kolegi – relacjonowała wówczas Anna Kabulska z biura RPO.

Przedstawiciele KMPT porozmawiali z 70-latkiem na osobności. Mężczyzna miał na twarzy siniaki. Powiedział, że został pobity w komendzie. Stwierdził, że zrobili to policjanci podczas przesłuchania. Po rozmowie 70-latek został przewieziony na badania do szpitala w Puławach.

– Lekarz stwierdził jedynie tkliwość w okolicy żuchwy – wyjaśniał ówczesny rzecznik komendy w Rykach.

Po wizycie przedstawicieli RPO komendant wojewódzki wysłał do Ryk zespół kontrolny. Nie dopatrzył się on żadnych nieprawidłowości. W sprawie wszczęto jednak wewnętrzne postępowanie oraz prokuratorskie śledztwo. Dwaj byli policjanci, którym postawiono zarzuty, muszą się liczyć z karą do 5 lat więzienia.

>>> Matka w stanie upojenia alkoholowego urodziła dziecko

Pozostałe informacje

Orlen Oil Motor Lublin w pierwszym domowym meczu pokonał drużynę z Częstochowy. Teraz chce zrobić to samo z ekipą z Rybnika

Orlen Oil Motor Lublin podejmie w piątek Innpro ROW Rybnik. Faworyt jest tylko jeden

Jeszcze na dobre nie opadły emocje po wyjazdowej wygranej w hicie trzeciej kolejki nad Betard Spartą Wrocław, a już w piątek żużlowcy Orlen Oil Motoru otworzą zmagania w czwartej serii. Do Lublina przyjedzie skazywany na pożarcie beniaminek – Innpro ROW Rybnik. Każdy inny wynik niż pewna wygrana trzykrotnych mistrzów Polski będzie sensacją

Grzegorz Braun (z prawej) ma kłopoty. Uchylenia jego immunitetu domaga się szef resortu sprawiedliwości
polityka

Adam Bodnar chce ukarania Grzegorza Brauna. Za zabranie ukraińskiej flagi

Ekscesy Grzegorza Brauna nie pozostaną bezkarne - oświadczył dzisiaj minister sprawiedliwości Adam Bodnar, odnosząc się do zachowania polityka w szpitalu w Oleśnicy oraz na wiecu w Białej Podlaskiej.

Grafika stworzona przy użyciu SI
magazyn

"Umiem rozmawiać o sensie życia i tworzyć sonety"

O tym czy jest sztuczna inteligencja, do czego służy, jak widzi ludzi i przyszłość społeczeństwa rozmawiamy ze...sztuczną inteligencją. Na nasze pytania odpowiada Chat GPT w wersji 4.o - najpopularniejszy model językowy na świecie.

Zamkowe owce z Janowca rozpoczęły wypas
przyroda

Zamkowe owce z Janowca rozpoczęły wypas

Tuż przed długim weekendem majowym do Janowca wróciły owce. Jest ich 43, a ich zadaniem jest pielęgnacja zamkowego krajobrazu poprzez poprawę tzw. bioróżnorodności parku.

Jaka pogoda na majówkę? Ładnie i ciepło, ale tylko do piątku
pogoda
film

Jaka pogoda na majówkę? Ładnie i ciepło, ale tylko do piątku

Długi weekend majowy rozpocznie się pogodowym optymizmem – słonecznie, sucho i coraz cieplej. W piątek czeka nas 20°C i spokojne niebo. Niestety, sobota i niedziela będą już chłodniejsze z możliwymi miejscowo niewielkimi opadami deszczu.

Po bezbramkowym remisie w Opolu Górnik zagra u siebie z Pogonią Siedlce

Górnik Łęczna w piątek zagra z Pogonią Siedlce. Celem powrót na ścieżkę zwycięstw

Po wyjazdowym remisie w Opolu piłkarze Górnika Łęczna wracają na swój stadion. W piątek (godz. 19) zielono-czarni podejmą broniącą się przed spadkiem Pogoń Siedlce z byłym napastnikiem łęcznian w składzie

Polonez w lubartowskim parku. Tańczyli i świętowali - historycznie
zdjęcia

Polonez w lubartowskim parku. Tańczyli i świętowali - historycznie

Trzeci maja dopiero w sobotę, ale tegoroczni maturzyści Zespołu Szkół nr 2 im. ks. P.K. Sanguszki w Lubartowie już w zeszłym tygodniu postanowoli to święto uczczić. Zatańczyli poloneza w miejskim parku.

Ryzykant wyprzedzał na wzniesieniu i podwójnej ciągłej. Dwa auta rozbite

Ryzykant wyprzedzał na wzniesieniu i podwójnej ciągłej. Dwa auta rozbite

62-latek na drodze w Wólce Hrusińskiej w gminie Krasnobród popełnił poważny błąd. Zaczął wyprzedzać na wzniesieniu i doprowadził do kolizji z autem jadącym z przeciwnej strony.

Mathieu Scalet od pierwszy od lutego pojawił się ostatnio w podstawowym składzie Motoru

Motor w piątek zagra sparing z Widzewem, kolejny mecz w lidze dopiero 9 maja

Motor kolejny mecz o punkty zagra dopiero 9 maja. Żótło-biało-niebiescy zmierzą się wtedy u siebie z Piastem Gliwice (godz. 18). To nie znaczy jednak, że piłkarze Mateusza Stolarskiego będą mieli wolne. W piątek o godz. 12 czeka ich sparing z Widzewem Łódź.

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna zakończony skandalem. Usunęli flagę Ukrainy

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna zakończony skandalem. Usunęli flagę Ukrainy

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna w Białej Podlaskiej zakończył się skandalem. Przy pomocy swoich zwolenników kandydat na prezydenta Polski usunął z budynku Urzędu Miasta flagę Ukrainy.

Jarosław Gowin, były wicepremier i minister nauki w rządzie Mateusza Morawieckiego
samorząd

Jarosław Gowin wraca do gry. Nowa rola byłego wicepremiera w Chełmie

Jarosław Gowin, były wicepremier i minister nauki w rządzie Zjednoczonej Prawicy ma nową pracę. Został pełnomocnikiem ds. współpracy z uczelniami wyższymi oraz partnerstwa międzynarodowego w kancelarii prezydenta miasta Chełm, Jakuba Banaszka.

Kewin Sasak (Bogdanka LUK Lublin): W sobotę zagramy tak, jakby nadal było 0:0
galeria

Kewin Sasak (Bogdanka LUK Lublin): W sobotę zagramy tak, jakby nadal było 0:0

Pierwszy mecz finałowy PlusLigi dla drużyny z Lublina. Bogdanka LUK pokonała na wyjeździe ALuron CMC Wartę Zawiercie 3:0. Jak środowe spotkanie oceniają obie ekipy?

Uroczyste pochody pierwszomajowe. Jak kiedyś obchodzono 1-maja w Lublinie
Historia
galeria

Uroczyste pochody pierwszomajowe. Jak kiedyś obchodzono 1-maja w Lublinie

Święto Pracy, czyli 1-maja było jednym z najważniejszych świąt w czasach PRL, które obchodzono nad wyraz uroczyście, najczęściej z udziałem najwyższych władz partyjnych. O tym, w jaki sposób obchodzono to święto świadczą liczne, archiwalne fotografie.

Majówka czas start. Policja apeluje o rozwagę na drogach

Majówka czas start. Policja apeluje o rozwagę na drogach

Długi weekend majowy to czas, gdy Polacy tłumnie ruszają w drogę na zasłużony odpoczynek. Jednak policja apeluje, by w tym czasie nie wyłączać myślenia i pamiętać o zdrowym rozsądku podczas błogiego wypoczynku.

Piłkarze Górnika nie dostają pensji na czas. Zarząd klubu wydał w tej sprawie kolejny komunikat

Piłkarze Górnika nie dostają pensji na czas. Zarząd klubu wydał w tej sprawie kolejny komunikat

Piłkarze Górnika Łęczna nie otrzymują na czas pensji wobec czego przed niedzielnym meczem z Odrą Opole na jego piłkarze w ramach protestu wyszli na murawę z kilkuminutowym opóźnieniem. Po zakończeniu spotkania kibice zielono-czarnych domagali się w mediach społecznościowych odpowiedzi zarządu klubu do zaistniałej sytuacji. Ta została opublikowana w środę wieczorem

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium