Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Policja )
70-letnia kobieta została potrącona na chodniku przez elektryczną hulajnogę, którą kierował 14-latek przewożący swojego 15-letniego kolegę. Poszkodowana z obrażeniami ciała trafiła do szpitala. To niejedyne, poważne zdarzenie z udziałem jednośladu w ostatnich dniach.
Do tego groźnego zdarzenia doszło wczoraj około godziny 16:15 na ul. Racławickiej w Świdniku. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że seniorka poruszała się prawidłowo chodnikiem, gdy doszło do nagłego zderzenia z rozpędzoną hulajnogą. Obaj nastolatkowie to mieszkańcy gminy Wólka. Policja potwierdziła, że uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi.
Świdniccy funkcjonariusze wyjaśniają szczegółowe okoliczności wypadku i przypominają, że użytkownicy hulajnóg elektrycznych mają obowiązek przestrzegania przepisów ruchu drogowego.
– Hulajnoga elektryczna to pojazd, a jej użytkownik to kierujący. Z tego wynikają nie tylko prawa, ale przede wszystkim obowiązki – przypominają policjanci.
W związku z rosnącą liczbą podobnych zdarzeń, służby apelują do wszystkich użytkowników hulajnóg, szczególnie osób niepełnoletnich i ich opiekunów, o zachowanie rozwagi i ostrożności.
Chodnik to przestrzeń przeznaczona przede wszystkim dla pieszych, a niewłaściwe korzystanie z pojazdów elektrycznych może mieć tragiczne skutki, o czym najlepiej przekonaliśmy się wczoraj (5.08). W szpitalu zmarł 21-latek, który podczas jazdy na hulajnodze miał wypadek w Chrzanowie Pierwszym. Jak relacjonuje policja – mężczyzna, który jechał bez kasku hulajnogą elektryczną w pewnym momencie stracił panowanie nad kierownicą i przewrócił się. W akcji ratowniczej uczestniczyło pogotowie LPR, niestety życia młodego mężczyzny nie udało się uratować.
