37-letnia kobieta ukradła rower spod kościoła w gminie Rybczewice. Jednoślad należał do ministranta, który przyjechał na popołudniową mszę. Złodziejce grozi do 5 lat więzienia.
Kobieta została zatrzymana w środę, przez policjantów z Piask. Do kradzieży doszło dzień wcześniej, przed jednym z kościołów w gminie Rybczewice. Rower skradziono ministrantowi, który był na popołudniowej mszy. Jednoślad udało się odzyskać.
Policjanci ustalili, że 37-latka odpowiada nie tylko za kradzież roweru. W tej samej miejscowości zabrała torbę z narzędziami, którą właściciel zostawił przed sklepem. 37-latką zajmie się sąd.