Cel: Zebrać 60 tys. zł dla Kuby cierpiącego na wodogłowie. Jak pomóc?: Pobiec i wpłacić kilkadziesiąt złotych na rzecz chłopca.
Lekarze zdiagnozowali chorobę w siódmym miesiącu ciąży. - Kuba nie siedzi, nie chodzi. Ma problemy ze wzrokiem spowodowane nieodwracalnymi zmianami w mózgu - opowiada ojciec 5-latka.
Malec jest pod stałą opieką lekarzy z Łodzi. Przechodzi rehabilitację w Lublinie i Świdniku. Wszystko to wiąże się z ogromnymi kosztami, które przekraczają możliwości rodziny. Pomoże jej Stowarzyszenie na Rzecz Integracji Społecznej "Modrzew”. Będzie zbierać pieniądze organizując 29 czerwca charytatywne biegi.
- Na dystansie 2,6 km i 10 km - zapowiada Marlena Kokowicz ze stowarzyszenia. - W krótszym mogą wziąć udział całe rodziny, do dłuższego zapraszamy pasjonatów biegania. W przypadku niepełnoletnich będzie potrzeba zgoda rodzica lub opiekuna.
Można się już zapisywać. Zarówno przez stronę internetową (do 25 czerwca - www.bieg.modrzew.org) lub osobiście w siedzibie stowarzyszenia (ul. Racławicka 38-44 w Świdniku). - Biegacze z numerami startowymi powyżej dziesiątego do 25 czerwca płacą 50 zł. Potem kwota wzrośnie do 70 zł - tłumaczy Kokowicz. - Dla numerów od 1 do 10 opłata jest wyższa i wynosi 500 zł.
- Znam tatę chłopca i postanowiłem pobiec dla tego malca - dodaje pan Jarosław.
Do listy uczestników można dopisać się także w dniu biegu. Organizatorzy mają nadzieję, że pobiegnie 200 biegaczy, tak aby zebrać jak najwięcej pieniędzy. - Wtedy osiągniemy cel - podkreśla Kokowicz.
- Chcielibyśmy, żeby Kuba miał zajęcia na basenie. A także dogoterapię, w której nasz synek się świetnie odnajduje - mówi pan Robert.