Dwa lata temu Świdnik złożył wniosek. Miasto znalazło się na liści rezerwowej. Teraz okazało się, że na instalację kolektorów słonecznych dostanie unijne dofinansowanie. Czasu na realizację projektu jest jednak niewiele.
Wstępnie wiadomo, że miasto może otrzymać mniej niż chciało - prawdopodobnie będzie to 70 procent wartości zadania. W związku z tym wkład mieszkańców będzie większy, na poziomie 30 procent wartości instalacji kolektorów. W przypadku 1-4 osobowej rodziny będzie to kwota 3,6 tys. zł, zaś w przypadku rodziny 5-8 osobowej - 4,5 tysiąca złotych. Urzędnicy szacują bowiem, że koszt zestawu kolektorów słonecznych wyniesie odpowiednio 12 i 15 tys. zł. Jeśli kwota dofinansowania będzie wyższa lub urząd zaoszczędzi na przetargu, to wpłaty od rodzin będą niższe.
Miasto ma czas na realizację tego zadania do końca listopada 2015 r. Jest to uwarunkowane wymogami unijnymi. - Jeszcze w tym roku musimy zakończyć i rozliczyć ten projekt, bo program się kończy - mówi Magdalena Kurowska, naczelnik Wydziału Infrastruktury Komunalnej i Inwestycji.
Istnieje więc zagrożenie przekroczenia terminów i utraty dofinansowania. "Dlatego też w skrajnym przypadku gmina zastrzega sobie prawo odstąpienia od wykonania zadania, gdyby wyznaczony termin realizacji okazał się niemożliwy do dotrzymania” - czytamy na stronie internetowej Urzędu Miasta w Świdniku.
Urząd obecnie aktualizuje listę mieszkańców.
W ramach projektu na ul. Nadleśnej ma stanąć w sumie 40 lamp hybrydowych, 10 już zamontowano.