Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
We wtorek zakończono sekcję zwłok porzuconego noworodka, który jak wynika z opinii lekarzy mógł urodzić się żywy. Jego ciało znaleziono w reklamówce, w budynku starej chlewni w Ułężu w powiecie ryckim. Matka chłopca, Aleksandra K., odpowie za zabójstwo.
27-latek z powiatu chełmskiego spędzi najbliższe trzy miesiące w areszcie po tym, jak policja ustaliła, że od półtora roku znęcał się nad swoją matką. Grozi mu do pięciu lat więzienia.
Przez kilka lat miała oszpecać córeczkę toksyczną substancją, a potem organizować publiczne zbiórki pieniędzy na jej leczenie. W czwartek przed Sądem Okręgowym w Siedlcach ruszył proces przeciwko Monice B. spod Łukowa.
Był już w przeszłości notowany i karany za znęcanie się nad rodziną. Ale to niczego go nie nauczyło. Nadal krzywdził swoją matkę. 30-latek został więc tymczasowo aresztowany. A przed sądem będzie odpowiadał jako recydywista.
Przez kilka lat miała oszpecać córeczkę toksyczną substancją, a potem organizować publiczne zbiórki pieniędzy na jej leczenie. Prokuratura właśnie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Monice B. spod Łukowa.
Monika B. spod Łukowa miała oszpecać córeczkę, a potem organizować publiczne zbiórki pieniędzy na leczenie dziewczynki. Sąd właśnie przedłużył areszt wobec kobiety. A śledztwo w tej sprawie wciąż trwa.
Miał zakaz zbliżania się do matki, ale nic sobie z tego nie robił. Od lat znęcał się nad kobietą. Już nie będzie. 42-latek został zatrzymany i tymczasowo aresztowany. grozi mu długa odsiadka.
Certyfikat „Szpital Przyjazny Dziecku” otrzymał Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Lublinie. Placówka propaguje karmienie piersią oraz szkoli personel w skutecznym wspieraniu ciężarnych.
Był kompletnie pijany, gdy zadawał matce kolejne ciosy. Kiedy przestała się odzywać, zostawił ją leżącą na podłodze. A gdy następnego dnia odkrył, że kobieta nie żyje... poszedł do sklepu po wódkę. Proces Tomasza H., oskarżonego o zabójstwo matki ruszył przed Sądem Okręgowym w Zamościu
Groziło jej nawet dożywocie. Sąd uznał Magdalenę P. winną zabójstwa nowonarodzonego dziecka. Skazał ją za to na 10 lat więzienia.
Skończyła się gehenna 70-letniej kobiety. Policjanci zatrzymali i posadzili w areszcie jej 50-letniego syna. Mężczyzna znęcał się nad matką, groził, że ją zabije.
40-latek podejrzany o zabójstwo swojej matki. Ciało kobiety ukrył na bagnach.
Dzień Matki zobowiązuje. Z tej okazji przepytujemy polityków, lekarzy, urzędników, studentów, a przede wszystkim naszych Czytelników o ich mamy.
Bił matkę po twarzy, uderzał jakimś tępym narzędziem, gdy się przewróciła, jeszcze ją docisnął, a głową kobiety uderzył o podłogę. 74-letnia Weronika H. nie przeżyła. Jej syn będzie odpowiadał za zabójstwo przed sądem. Grozi mu nawet dożywocie.
To nie była pierwsza taka awantura, ale tym razem matka nie wytrzymała. Wezwała policję do wyrodnego syna. 27-latek został aresztowany.
Ta sprawa kilka dni temu wstrząsnęła nie tylko podłukowską wsią, ale całą Polską. Monika B. miała znęcać się nad swoją córeczką, wcierając w jej twarz toksyczną substancję. Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Łukowie nie chce komentować sytuacji tej rodziny.
9-letnia Julka przeszła piekło. Jej matka miała umyślnie wcierać w twarz dziewczynki toksyczną substancję. Oszpeciła ją na całe życie. Śledczy postawili Monice B. zarzuty znęcania ze szczególnym okrucieństwem. Mieszkańcy podłukowskiej wsi są w szoku.
Według obrońcy, Magdalena P. nie powinna odpowiadać za zabójstwo. Ale to właśnie taki zarzut prokuratura postawiła kobiecie w akcie oskarżenia. Proces młodej mieszkanki powiatu krasnostawskiego rozpoczął się we wtorek przed Sądem Okręgowym w Zamościu.
Po alkoholu robił się agresywny i wyżywał się wtedy m.in. na najbliższej sobie osobie. Za znęcanie się fizyczne i psychiczne nad matką 33-latkowi z powiatu lubartowskiego grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Gdyby chłopiec przyszedł na świat w szpitalu, mógłby żyć – orzekli biegli. Ale matka po porodzie w domu spakowała ciało noworodka do siatki i schowała między łóżkiem a ścianą. Prokuratura Okręgowa w Zamościu skierowała do sądu akt oskarżenia. 29-latka ma odpowiadać za zabójstwo.
Niestety, nie żyje 10-letni chłopiec, który w piątek wpadł do rzeki Wieprz w Chlewiskach. W sobotę, wznowiono poszukiwania jego matki.
Gdańsk. 24-letnia kobieta mieszkała ze swoją dwuletnią córką i innymi osobami w namiocie w Gdańsku. Kiedy policjanci przyjechali na miejsce, dziecko było wychłodzone i głodne. Lekarz stwierdził również infekcję górnych dróg oddechowych. Matka dziewczynki trafiła do policyjnego aresztu. Sprawa została przekazana do sądu rodzinnego.
Pięcioletnia dziewczynka z Oświęcimia została odnaleziona w Danii – przekazała policja. Dodano, że jest "cała i zdrowa". Child Alert został odwołany. Wcześniej w mieszkaniu w Oświęcimiu znaleziono ciało jej 26-letniej matki.
Przed sądem będzie odpowiadać 31-latka, którą zatrzymali wczoraj, późnym wieczorem w Aleksandrowie (powiat kraśnicki) policjanci. Kobieta kierująca volkswagenem nie zatrzymała się do kontroli i zaczęła uciekać.
Do rodzinnej tragedii doszło w nocy, z niedzieli na poniedziałek w miejscowości Stasinów (powiat radzyński). Śledztwo w sprawie śmierci 49-letniego mężczyzny prowadzi prokuratura.