Ścięty sygnalizator to skutek czwartkowego zderzenia aut w Tomaszowie Lubelskim. Nikomu nic się nie stało.
Do zdarzenia doszło po godz. 18.30 na skrzyżowaniu ulic Lwowskiej i Żwirki i Wigury. 32-latek z Ukrainy kierujący audi wjechał w forda, który następnie ściął sygnalizator świetlny.
Sprawca tłumaczył policjantom, że nie zauważył czerwonego światła. Nie odniósł żadnych obrażeń, podobnie jak 44-letni kierowca forda i jego pasażerka.
Policjanci zatrzymali 32-latkowi prawo jazdy. Kierujący byli trzeźwi.