Zanim Malinowski dojechał do Iranu zwiedził już bardzo wiele. Wiele osób brało go za Araba lub uchodźcę. Gdy wjechał do Kurdystanu kierowca zahamował przy nim i pytał, czy należy do ISIS.
- Oszalałeś? Jestem Polakiem.
- Masz bombę?
- Nie.
- Muzułmanin?
- Chrześcijanin.
- Wyglądasz na muzułmanina. Pokaż mi paszport i plecak.
Paczka od żołnierza
Podobnych wydarzeń było więcej.