Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Policja Chełm/fb)
Wereszcze Małe, gmina Rejowiec. To tutaj wczoraj po południu doszło do groźnego wypadku z udziałem trzech pojazdów. Droga wojewódzka nr 812 była zablokowana przez kilka godzin.
Do dramatycznego zdarzenia doszło 3 czerwca na krętym odcinku drogi w Wereszczach Małych. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, 69-letni kierowca porsche z Chełma stracił panowanie nad pojazdem i zderzył się czołowo z ciężarówką marki Iveco, którą prowadził 73-latek z Okszowa. Siła uderzenia była tak duża, że rozpędzone porsche odbiło się jeszcze i wpadło na fiata prowadzonego przez 40-letniego mieszkańca Rejowca Fabrycznego.
To właśnie kierowca fiata najbardziej ucierpiał – z poważnymi obrażeniami, w tym ze złamanym kręgosłupem, trafił karetką do szpitala. Na szczęście pozostali uczestnicy zdarzenia nie odnieśli poważnych obrażeń. Wszyscy byli trzeźwi.
Na miejscu natychmiast ruszyły służby ratunkowe. W akcji brało udział aż 14 strażaków – zarówno z jednostki PSP w Chełmie, jak i z OSP Rejowiec. Rozbite pojazdy zatarasowały drogę, a ruch był całkowicie zablokowany przez kilka godzin. Policja wyznaczyła objazdy.
Obecnie policja prowadzi śledztwo, aby ustalić dokładne okoliczności wypadku, a jednocześnie apeluje do kierowców o ostrożność i dostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze.
Policja Chełm/fb
Policja Chełm/fb
