Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Rolnictwo

18 kwietnia 2020 r.
13:47

Największa susza od 50 lat? "Sezon wegetacyjny jest przyspieszony o miesiąc"

(fot. Archiwum prywatne)

To była zima kalendarzowa praktycznie bez tzw. termicznej zimy. Nie mieliśmy wielu dni z temperaturą poniżej zera, więc rośliny korzystały z wody w glebie, która normalnie miała być wykorzystana na wiosnę - rozmowa z dr hab. Jerzym Kozyrą z Instytutu Uprawy, Nawożenia i Gleboznawstwa-Państwowy Instytut Badawczy w Puławach

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • Jeśli przez najbliższy czas nie będzie deszczy, to co się stanie?

– Będą duże straty plonów.

  • Jak duże?

– W rolnictwie mówimy, że jest susza, gdy straty plonów przekraczają 30 proc. w stosunku do plonów średnich wieloletnich i są to już duże straty dla gospodarstwa decydujące o jego kondycji finansowej. 

Od dwudziestu kilku dni nie padało, ostatni tydzień marca był chłodny, więc rośliny miały dodatkowy stres niskiej temperatury. Dosyć dobre opady, nawet dwukrotną normę, mieliśmy w lutym. To pozwala mieć nadzieję, że rośliny ozime weszły w wegetację z zapasem wody w glebie. Na początku marca było więc dobrze, ale od tamtej pory deszczy nie ma. I są dni, że jest bardzo ciepło.  Wierzchnia warstwa gleby jest przesuszona, co sprawia że warunki do siewu zbóż jarych i kukurydzy nie są najlepsze. Rolnictwo broni się przed suszą głównie poprzez dywersyfikację upraw: ryzyko obniża się poprzez różnorodność upraw w gospodarstwie. Wtedy jest nadzieja, że na którejś uprawie da się zarobić.

  • Czy rzeczywiście przed nami susza 50-lecia?

– W prognozowaniu suszy przyjmujemy założenie, że po zimie w glebie jest woda na maksymalnym poziomie i z tym zapasem rośliny mogą bezstresowo się rozwijać przez kilka tygodni, nawet przez miesiąc, przy braku opadów. W tym roku termicznie mamy jednak o około miesiąc przyspieszoną wegetację. Ta ruszyła z początkiem marca. Rośliny szybciej wykorzystają zasoby wody zgromadzone w glebie w lutym. Wszystko zależy więc od pogody w najbliższych dniach. Od tego czy spadną deszcze. Jeśli temperatura będzie tak wysoka jak zeszłego lata, to rzeczywiście możemy mieść duże problemy związane z suszą w rolnictwie.

  • Które plony będą najniższe?

– Oziminy mają zapas wody z lutego, one się rozwijają w miarę dobrze. Większy problem będą miały rośliny wysiewane na wiosnę. O plonach w największym stopniu decydują wschody, pierwsza faza wegetacji. Jeśli susza jest na początku wiosny to mamy problem z roślinami jarymi – taka jest zasada.

  • W tym roku rolnicy zaczęli siać wcześniej.

– Tak, cały sezon wegetacyjny jest przyspieszony o miesiąc.

  • Czy wcześniejszy o miesiąc sezon wegetacyjny oznacza, że miesiąc wcześniej się on zakończy?

– Niekoniecznie. Ostatnie dni były chłodniejsze więc wegetacja zwolniła. Ale jeśli będzie wysoka temperatura, to wegetacja przyspieszy. Sam termin ruszenia wegetacji nie przesądza więc o wcześniejszych zbiorach.

  • Czy rolnik może jeszcze uratować swoje plony?

– W przypadku małych areałów roślin towarowych można nawadniać, ale rolnicy, którzy nie mają infrastruktury do nawodnień, już niewiele mogą zrobić. Mogą tylko ciąć koszty. Czyli stosować mniej nawozów i środków ochrony. Ale w rolnictwie nigdy się nie postępuje w ten sposób. Zresztą nawozy już są do gleby zaaplikowane. I teraz zdecyduje suma opadów, gdy będą opady atmosferyczne, zaaplikowane do gleby nawozy zostaną spożytkowane przez rośliny i straty mogą być zażegnane.

  • Załóżmy, że opady będą małe. Co stanie się z niewykorzystanym nawozem?

– Zmarnuje się. Wyparuje. Czyli zostanie wyemitowany do atmosfery i zwiększy efekt cieplarniany.

  • Jakie są recepty na zmieniający się klimat, na coraz dłuższe okresy suszy?

– Wśród naszych zaleceń jest zwiększanie areału zbóż ozimych. Ze względu na ciepłe i suche wiosny, które są niekorzystne dla zbóż jarych. Zboża ozime są już na wiosnę rozkrzewione, z reguły mają zapasy wody. A rośliny wysiewane na wiosnę mają trudny start przy braku opadów i w konsekwencji  niższe plony. Antidotum na zmiany klimatu miała być kukurydza.

  • I jest?

– Można tak powiedzieć, tylko trzeba ją jakoś wysiać. Czyli odpowiednio dostosować termin siewu. Już od początku kwietnia są warunki do tego, by kukurydzę siać. Temperatura gleby obecnie już oscyluje wokół 6-7 stopni i jest odpowiednia do wysiewu roślin ciepłolubnych.

  • Normalnie kiedy się to robiło?

– Stary termin to początek maja. Ostatnio mówiliśmy o połowie kwietnia. W tym roku to jeszcze wcześniej.

  • Pomógłby brak orki, do którego próbujecie przekonać rolników.

– Przekonujemy, żeby orkę ograniczyć. By powierzchnia pola była przykryta dłużej niż to miało miejsce wcześniej. Z zaoranych pól, które teraz czekają na zboża jare, parują znaczące ilości wody. Gdy gleba jest przykryta przez rośliny czy przez mulcz, mniej wody zużywane jest na parowanie. Więcej zatem zostaje w glebie.

  • Mało optymistycznie brzmi to wszystko…

– Oby teraz nie było upałów. To zwiększyłoby nie tylko parowanie, ale też spowodowało stres termiczny dla roślin.

  • To rzeczywiście była najbardziej sucha zima od lat?

– To była zima kalendarzowa praktycznie bez tzw. termicznej zimy. Nie mieliśmy wielu dni z temperaturą poniżej zera, więc rośliny korzystały z wody w glebie, która normalnie miała być wykorzystana na wiosnę. Jak się chodzi po polnych drogach, bo w obecnej sytuacji epidemiologicznej jest to opcja dla spacerowiczów, to piasek się unosi tak jak w lipcu. Ja już uruchomiłem swoje eksperymentalne nawodnienia w ogródku i na trawniku przed domem.

  • W kwietniu…

– No właśnie, już w kwietniu.

Dr hab. Jerzy Kozyra zajmuje się analizą wpływu zmian klimatu na rolnictwo w ramach Programu Wieloletniego IUNG-PIB finansowanego przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

 

Będzie sucho - będzie drogo

W marcu 2020 za wszystko (tzw. koszyk usług) płaciliśmy o 4,6 proc. więcej niż w marcu minionego roku. Najbardziej zdrożała żywność: aż o 8,6 proc.

Takie dane podał kilka dni temu Główny Urząd Statystyczny. Drożyznę notują także inne państwa w naszej części Europy, a w Polsce to największy wzrost cen od 2011 roku. Co więcej: prognozy na przyszłość – też nie napawają optymizmem.

Najmocniej zdrożała:

* wieprzowina (o 27,1 proc.)

* pieczywo (o 8,5 proc.)

* owoce (o 19,3 proc.)

Mniej płacimy właściwie tylko za masło (o 4,4 proc.) ze względu na bardzo wysokie ceny sprzed roku. To, w jakim tempie żywność będzie drożeć teraz, zależy głównie od pogody.

Susza to nie jedyna obecna bolączka rolników. Zamknięcie granic większości krajów Europy utrudniły dostęp do pracowników sezonowych. Polacy nie pojadą do pracy na niemieckich polach, holenderskich sadach czy francuskich winnicach. Na polskie plantacje nie przyjadą z kolei Ukraińcy. Jeśli nie będzie ludzi do pracy przy zbiorach to podaż i ceny owoców wzrosną jeszcze bardziej.

Zmiany klimatyczne postępują szybciej, niż w najbardziej pesymistycznych prognozach przewidywali eksperci. Mamy chroniczne problemy z niedoborem wody, a ta w produkcji rolnej jest kluczowa. Od 2015 roku ziemniaki zdrożały o 138 proc., cebula i kapusta o ponad 56 proc., a marchew i pomidory – o 23 i 27 proc.

Tak źle jeszcze nie było

Większość rolników z dużym niepokojem patrzy na stan gleb.

– Problem już jest, a niestety obawiam się, że będzie się pogłębiał. Bilans wody tego nie odzwierciedla, ale ziemia jest bardzo sucha. Rolnicy już teraz zaczęli sadzić ziemniaki i siać buraki, bo obawiają się, że kilka tygodni będzie już na to za późno. Szkółkarze mówią, że rośliny nie trzymają się podłoża. Szczególnie sucho jest na górkach, wzniesieniach i południowych zboczach – wymienia Gustaw Jędrejek, prezes Lubelskiej Izby Rolniczej. – To jest kłopot, który narasta od lat. Wynika on głównie z tego powodu, że niekorzystanie zmieniła się amplituda opadów. Dawniej deszcze padały bardziej równomiernie i woda miała czas, żeby wsiąknąć w glebę. W ostatnich latach nie pada wcale, albo mamy ulewy, po których woda po prostu spływa – tłumaczy.

Słoneczna, bezdeszczowa pogoda martwi właścicieli gospodarstw szkółkarskich z gminy Końskowola.

– Nasze plony uratowały deszcze, które spadły w lutym, bo sytuacja była już kryzysowa. Dawniej było tak, że woda w rowach melioracyjnych płynęła do maja. Teraz jej nie widać, jest sucho. Jeśli taka pogoda, jaką mamy dzisiaj, utrzyma się dłużej, to będzie tragedia – ocenia Andrzej Dębski, właściciel gospodarstwa z Młynek. – Potrzebujemy właściwej melioracji, zastawek w rowach, które zatrzymywałyby wodę. Spółki wodne najczęściej nie mają pieniędzy, żeby się tym zajmować i ten system nie funkcjonuje. Potrzebna jest pomoc państwa i elastyczniejsze prawo, które nie zniechęcałoby ludzi do działania – dodaje.

Wilgotność gleb w naszym województwie jest obecnie na wyższym poziomie, niż na przykład w centralnej części kraju.

Stan wilgotności gleb na terenie całego kraju monitoruje Instytut Upraw, Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach. Pierwszy raport monitoringu suszy rolniczej IUNG ukaże się w pierwszej połowie maja. (rs)

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Odszedł dobry duch Chełmianki. Janusz Oleszkiewicz miał 75 lat

Odszedł dobry duch Chełmianki. Janusz Oleszkiewicz miał 75 lat

Był zawsze tam, gdzie grała Chełmianka – na stadionie, przy ławce rezerwowych, w szatni i na trybunach. W wieku 75 lat zmarł Janusz Oleszkiewicz, wieloletni kierownik drugiego zespołu i drużyn młodzieżowych biało-zielonych.

AZS AWF Biała Podlaska przegrał w derbach z KPR Padwą Zamość 27:30

I Liga Centralna Piłkarzy Ręcznych: w derbach KPR Padwa lepsza od AZS AWF Biała Podlaska

W meczu derbowym KPR Padwa Zamość pokonała na wyjedzie AZS AWF Biała Podlaska 30:27. Tym samym zamościanie wzięli rewanż za ostatnią przegraną w wojewódzkim finale Pucharu Polski

Lodołamacze dla LCK. Doceniono przyjazną przestrzeń

Lodołamacze dla LCK. Doceniono przyjazną przestrzeń

Lubelskie Centrum Konferencyjne zostało nagrodzone w konkursie Lodołamacze 2025 w kategorii „Przyjazna Przestrzeń”. To wyróżnienie trafia do instytucji i firm, które szczególnie dbają o dostępność i otwartość swoich przestrzeni dla osób z niepełnosprawnościami.

Ustawa o Ukraińcach. Jest decyzja prezydenta

Ustawa o Ukraińcach. Jest decyzja prezydenta

Prezydent RP Karol Nawrocki podpisał ustawę o pomocy obywatelom Ukrainy - przekazał w piątek szef prezydenckiej kancelarii Zbigniew Bogucki. Poinformował też, że w poniedziałek do Sejmu trafią dwa projekty: ws. wydłużenia okresu, po którym obcokrajowcy mogą ubiegać się o polskie obywatelstwo, oraz ws. ścigania banderyzmu. Zapisy ustawy ograniczają m.in. wypłatę 800 plus.

Budowa S19

Unia sypie kasą na drogi. Miliony na ekspresówkę z Lublina do Lubartowa

Unia Europejska dokłada miliony do budowy S19 Lublin - Lubartów Północ. Trasa ma być gotowa pod koniec 2027 roku.

Siatkarze Avii w weekend zagrają na terenie beniaminka z Grodziska Mazowieckiego

PZL Leonardo Avia Świdnik celuje w pierwsze zwycięstwo w tym sezonie

W trzeciej kolejce PZL Leonardo Avia Świdnik zagra na wyjeździe ze Spartą Grodzisk Mazowiecki. Sobotnie spotkanie rozpocznie się o godzinie 18

Straż Graniczna rośnie w siłę. Ile zarobią nowi funkcjonariusze?
galeria

Straż Graniczna rośnie w siłę. Ile zarobią nowi funkcjonariusze?

Najpierw 3-letnia nauka, a później służba. W piątek 16 nowych funkcjonariuszy Straży Granicznej złożyło ślubowanie. Zarobią od 5300 zł na rękę.

Niedzielnym uroczystościom będzie towarzyszył przemarsz ulicami Lubelską, Pocztową i Hrubieszowską

Inauguracja roku akademickiego w PANS Chełm. Będą utrudnienia w ruchu

W niedzielę, 28 września, Państwowa Akademia Nauk Stosowanych w Chełmie zainauguruje rok akademicki 2025/2026. W programie znalazła się msza święta, uroczysty przemarsz i oficjalna część w siedzibie uczelni. Kierowcy muszą liczyć się z czasowymi utrudnieniami.

Prohibicja w Lublinie? Spytaliśmy lubelskich radnych
sonda

Prohibicja w Lublinie? Spytaliśmy lubelskich radnych

Temat zakazu nocnej sprzedaży alkoholu w Warszawie obiegł ostatnio cały kraj. Stołeczni radni, póki co wprowadzili prohibicję na terenie dwóch dzielnic. Ale od lipca przyszłego roku ma to już dotyczyć całego miasta. Czy takie rozwiązanie jest potrzebne również w Lublinie? Zapytaliśmy o to miejskich radnych.

Tężnia nad Krzną i ścieżka

Nad Krzną będzie nowe miejsce do odpoczynku. Podest, hamaki i lornetki

Nad Krzną powstanie nowe miejsce do odpoczynku. Urzędnicy szukają teraz wykonawcy.

Maciej Kuciapa (Orlen Oil Motor Lublin): Przygotowania do niedzielnego finału cały czas trwają

Maciej Kuciapa (Orlen Oil Motor Lublin): Przygotowania do niedzielnego finału cały czas trwają

Trwa wielkie odliczanie do niedzielnego, rewanżowego meczu finałowego PGE Ekstraligi. O godzinie 19.30 Orlen Oil Motor Lublin zmierzy się przy Al. Zygmuntowskich z PRES Grupą Deweloperską Toruń. W piątek odbyła się przedmeczowa konferencja prasowa, w której wzięli Maciej Kuciapa i Bartosz Zmarzlik. Z jakim nastawieniem „Koziołki” podejdą do decydującej batalii o złoto?

Z całego serca dziękujemy każdej osobie, która oddała głos za naszymi zwierzakami. To dzięki Wam możemy działać jeszcze skuteczniej i z jeszcze większą nadzieją patrzeć w przyszłość - napisali po ogłoszeniu wyników głosowania pracownicy schroniska dla zwierząt w Zamościu.

Wielka radość w schronisku dla zwierząt. To oni dostaną 1,3 mln zł z budżetu obywatelskiego

Nie strefy sportu, nie modernizacja boiska i nie naprawa drogi, ale gruntowny remont budynku dla psów w schronisku dla bezdomnych zwierząt w Zamościu to inwestycja, która jako projekt ogólnomiejski zostanie w 2026 roku zrealizowana z budżetu obywatelskiego. Jest na to zabezpieczone 1,3 mln zł.

Prezent dla niego: jak trafić w gust, gdy masz 48 godzin

Prezent dla niego: jak trafić w gust, gdy masz 48 godzin

Masz mało czasu, a chcesz podarować coś z klasą? Zamiast szukać przypadkowego drobiazgu, wybierz dopracowany, gotowy zestaw w eleganckiej oprawie. Jeśli potrzebujesz punktu startu, zajrzyj na prezent dla niego - łatwo dopasujesz styl do osoby obdarowywanej. Pomyśl o tym jak o krótkiej ścieżce decyzyjnej: cel, styl, osobisty akcent. Gdy te trzy elementy zagrają, nawet wybór w pośpiechu wygląda jak planowany z wyprzedzeniem.

Płaszcza nie wystarczyło. Policjanci z Chełma zatrzymali 44-latkę ukrywającą się w szafie

Płaszcza nie wystarczyło. Policjanci z Chełma zatrzymali 44-latkę ukrywającą się w szafie

Chełmscy kryminalni odnaleźli poszukiwaną listem gończym 44-latkę. Kobieta, chcąc uniknąć zatrzymania, schowała się w szafie pod płaszczem. Zamiast wolności zyskała dodatkowe zarzuty – tym razem za kradzież z włamaniem na miejscowym targu.

kurtka zimowa M-TAC

Survival w mieście i w lesie – jaka kurtka zimowa sprawdzi się w obu warunkach?

Dlaczego wybór odpowiedniej kurtki zimowej ma znaczenie? Zima w mieście może być równie bezlitosna, co mróz w lesie. Niezależnie czy codziennie przemierzasz ulice, czy wybierasz się na weekendowy survival, odpowiednia kurtka zimowa to podstawa. Wybór nie jest prosty, bo często zwykłe modele są albo modne, albo funkcjonalne, rzadko łączą oba te aspekty. Właśnie tutaj wkracza kurtka survivalowa, która łączy wytrzymałość z estetyką. W codziennym użytkowaniu docenimy jej lekkość i wygodę, a w lesie – odporność na warunki atmosferyczne.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium