Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Spółka TBV Investment złożyła wniosek o pozwolenie na budowę dwóch boisk. Takie wizualizacje pokazywał inwestor przed referendum w sprawie zagospodarowania górek
(fot. Materiały inwestora)
Do Urzędu Miasta wpłynął wniosek o pozwolenie na budowę na górkach czechowskich. Ich właściciel, spółka TBV Investment, stara się o zgodę na dwa boiska. Mają one być częścią parku, którego urządzenie ma sfinansować TBV w zamian za umożliwienie jej budowy bloków na wyznaczonych częściach górek
Zgodnie z porozumieniem pomiędzy prezydentem Lublina, a właścicielem górek czechowskich, spółka TBV Investment ma sprzedać miastu 77 ha dawnego poligonu za cenę 1,23 zł. Warunkiem takiej transakcji jest uchwalenie przez Radę Miasta nowego studium przestrzennego wyznaczającego tereny zabudowy wielorodzinnej na wyznaczonych częściach górek. Ten warunek jest spełniony, studium zostało uchwalone 1 lipca, a sama transakcja nie doszła na razie do skutku.
– Nie została jeszcze zawarta umowa sprzedaży – potwierdza Katarzyna Duma, rzeczniczka prezydenta. – Trwają procedury związane z podziałem nieruchomości.
Obie strony mają jeszcze czas na zawarcie transakcji. Z porozumienia wynika, że sprzedaż 77 ha górek nastąpi do końca września bieżącego roku, o ile w tym terminie uda się zakończyć podział nieruchomości. Jeśli się nie uda, sprzedaż ma nastąpić w ciągu 30 dni od zakończenia podziału.
Gdyby spółka zmieniła zdanie i nie sprzedała samorządowi 77 ha za ustaloną złotówkę, musiałaby zapłacić 120 mln zł kary w ciągu dwóch tygodni od wystąpienia przez miasto z takim żądaniem.
Spółka TBV Investment zobowiązała się również do tego, że jeśli Rada Miasta uchwali korzystny dla niej plan zagospodarowania górek (co jeszcze nie nastąpiło), to na własny koszt urządzi naturalistyczny park na sprzedanym miastu terenie i wyłoży na ten cel nie mniej niż 10 mln zł. Również w tym przypadku ustalone zostały pewne terminy.
Jeśli zmieniony plan zagospodarowania wejdzie w życie przed końcem 2020 r., firma będzie musiała urządzić park najpóźniej do końca roku 2022. A jeśli plan wejdzie w życie później niż 31 grudnia 2020 r., to odpowiednio przesunie się również termin wyznaczony spółce na zakończenie prac w parku.
Chociaż czasu jest jeszcze dużo, to spółka już zgłosiła się do władz miasta z projektami pierwszych obiektów w „parkowej” części górek, czyli tej, która ma być sprzedana samorządowi.
– Do Urzędu Miasta Lublin wpłynął wniosek spółki TBV Investment o pozwolenie na budowę dwóch boisk w celach rekreacyjnych wraz z obiektami małej architektury w ramach parku naturalistycznego. Wniosek jest w trakcie rozpatrywania – potwierdza rzeczniczka prezydenta. Sama spółka na razie nie chce ujawniać szczegółów. – W październiku będziemy informowali o swoich planach – zapowiada Wojciech Dzioba, prezes TBV Investment.
Dodajmy, że w umowie między miastem a spółką przewidziana została również sytuacja, w której TBV Investment nie czeka na nowy plan zagospodarowania, tylko korzysta ze specustawy „lex deweloper” ułatwiającej inwestorom budowę bloków mieszkalnych.
Jeżeli spółka dostanie zgodę na inwestycję w tym trybie, będzie musiała urządzić część obiecanego parku. Jak dużą część? Jeśli np. zgoda na inwestycję „lex deweloper” umożliwi zabudowę 20 proc. terenów przeznaczonych w studium pod blokowiska, to spółka będzie zobowiązana do urządzenia 20 proc. parku.
