Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Włodawa

22 lutego 2022 r.
6:25

Włodawa woła o pomoc. Byliśmy w "umierającym mieście"

– To miasto umiera – nie mają wątpliwości właściciele sklepów i lokali usługowych. Najpierw we Włodawie ogłoszono stan wyjątkowy, potem czasowy zakaz przebywania, więc od miesięcy tutejsi przedsiębiorcy liczą straty. Burmistrz w liście do premiera wylicza, ilu z nich już zamknęło działalność. I błaga rząd o pomoc.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Po kilkunastu miesiącach pandemii i związanych z tym lockdownach wielu włodawskich przedsiębiorców utrzymujących się dzięki zjeżdżającym na jez. Białe turystom, liczyło na powrót lepszych czasów. Ale przyszedł wrzesień, a wraz z nim stan wyjątkowy. Strefa objęła ponad 170 miejscowości w pasie przygranicznym na terenie województw podlaskiego i lubelskiego. Włodawa jako jedyne miasto w całości znalazła się na terenie objętym obostrzeniami. Stan wyjątkowy trwał trzy miesiące, ale obostrzenia pozostały do dziś. Obecnie obowiązuje tu „czasowy zakaz przebywania”.

Do miasta można wjechać, ale na rogatkach czekają policyjne patrole, które proszą o okazanie dowodów osobistych i pytają o cel podróży. My, by móc zrealizować dziennikarski materiał, musieliśmy uzyskać zgodę od Straży Granicznej.

„Może być wręcz dramatycznie”

– Włodawa stanęła całkowicie. Jest o wiele mniej ludzi niż zazwyczaj. W ogóle nie ma turystów, miasto omijają też mieszkańcy okolicznych gmin, którzy chcą uniknąć tych wszystkich kontroli i pytań o to, dokąd, po co i dlaczego jadą. Wolą pojechać na zakupy gdzie indziej – mówi burmistrz Wiesław Muszyński. – Obawiam się, że taki stan potrwa co najmniej do końca czerwca. Jeśli miałoby to być wydłużone w okresie wakacyjnym, to może być wręcz dramatycznie.

Rządowe rekompensaty objęły tylko przedstawicieli niektórych branż. Na wsparcie mogły liczyć osoby prowadzące działalność hotelarską i gastronomiczną, organizatorzy turystyki czy właściciele firm zajmujących się dzierżawą i wypożyczaniem sprzętu rekreacyjnego. Wielu mniejszych przedsiębiorców, którzy część swoich dochodów generowali także dzięki turystom, zostało bez żadnej pomocy. O to, by nie zostawiać ich samych sobie, burmistrz zaapelował w liście do premiera.

„Dobrym rozwiązaniem byłoby objęcie wsparciem wszystkich mikro, małych i średnich przedsiębiorców, u których wystąpi spadek dochodów na skutek ograniczeń wynikających ze stanu wyjątkowego na wzór tarcz antykryzysowych” – napisał 11 lutego Muszyński do Mateusza Morawieckiego.

Umierające miasto

Wczoraj pojechaliśmy do Włodawy.

– Jest beznadziejnie, umierające miasto. Obroty spadły prawie do zera. Pracuję po cztery godziny dziennie, bo nie ma sensu bezczynnie siedzieć, układać pasjansa, czytać książkę i czekać, aż ktoś przyjdzie – mówi Grażyna Hawryszczak, która przy Rynku prowadzi punkt xero i sklep wielobranżowy.

Na witrynie powiesiła kartkę „sprzedam firmę”, ale chętnych na razie nie ma. Podobnie jak klientów.

– Dzisiaj przed wami (rozmawiamy ok. godz. 13 – przyp. aut) przyszły dwie osoby coś wydrukować. Wcześniej było inaczej. Mam szeroką działalność, bo sprzedaję pieczątki, ale też upominki i pamiątki, prowadziłam tu punkt informacji turystycznej. Dziś już nie ma dla kogo.

W pobliskiej kawiarni podobne nastroje.

– Otworzyłam o godz. 10. Poza dostawcą przyszliście tylko wy. Jakoś funkcjonujemy, ale jest ciężko. Cieszę się, że możemy liczyć na stałych gości. Ale jeśli obecna sytuacja się przedłuży, to boję się o przyszłość – przyznaje Katarzyna Walczuk, właścicielka lokalu.

Walczuk może liczyć na rządową rekompensatę. – Złożyłam wniosek i czekam na pieniądze. W jakimś stopniu to pomoże, ale nie wiem, czy zrównoważy wszystkie straty – dodaje restauratorka.

Do wynajęcia

– Nawet nie wystawiam całego towaru, bo nie ma dla kogo. Centralne już dawno wyłączyłem, żeby nie dokładać do interesu. Przychodzą starsze osoby, ktoś kupi ziemniaki, marchew, kilo jabłek. I tyle. Szkoda gadać, trzeba to zamknąć i o tym nie myśleć – słyszymy od właściciela warzywniaka w jednej z bocznych uliczek w centrum.

Straty liczą także właściciele zakładów usługowych.

– W porównaniu do ubiegłego roku obroty spadły co najmniej o 30 proc. Owszem, miejscowi przychodzą się strzyc, ale wiele osób z pobliskich miejscowości boi się tu przyjeżdżać w obawie, że natkną się na wojsko – mówi pani Anna, właścicielka salonu fryzjerskiego. – Żal patrzeć na to, co się dzieje. Kiedyś wszystko tu tętniło życiem. A teraz? To wygląda jak wymarły świat. Proszę zobaczyć, co drugi lokal jest do wynajęcia.

60 firm już nie ma

Ogłoszenia o wolnych lokalach są w wielu miejscach w centrum. Od września w mieście zamknięto ponad 60 działalności gospodarczych. Głównie były to małe sklepy i lokale usługowe.

– Klientów było tak mało, że wielu osobom nie wystarczało na wszystkie opłaty. Jeśli ktoś ma własny lokal, to jeszcze jest w stanie przetrwać. Ale jeśli w grę wchodzi wynajem to jest już problem – przyznaje burmistrz Włodawy.

Czego Wiesław Muszyński oczekuje od szefa rządu?

– Liczę, że uda mi się spotkać z panem premierem. Chciałbym zasugerować, by w przypadku takiego miasta jak nasze, zmniejszyć strefę objętą obostrzeniami do jednego kilometra wzdłuż granicy. Wtedy nie można byłoby przedostać się w okolice Bugu i to byłoby zasadne. Ale zdecydowana większość miasta mogłaby normalnie funkcjonować.

Wczoraj poprosiliśmy Kancelarię Prezesa Rady Ministrów o komentarz do apelu włodawskiego samorządowca. Zapytaliśmy też o to, czy rozważane jest rozszerzenie rekompensat dla przedsiębiorców o przedstawicieli innych branż. Czekamy na odpowiedź.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Adwokat oskarżony o oszustwa na miliony. Wśród pokrzywdzonych instytucje kościelne

Adwokat oskarżony o oszustwa na miliony. Wśród pokrzywdzonych instytucje kościelne

O oszustwo 60 osób i instytucji – na łączną kwotę blisko 3,6 mln zł – oskarżyła Prokuratura Regionalna w Lublinie 56-letniego adwokata z Oławy, Michała K.. Wśród pokrzywdzonych znalazły się m.in. instytucje kościelne. Mężczyzna przyznał się do winy i chce dobrowolnie poddać się karze.

Uciekający czas zatrzymany w kadrze. Zaproszenie na wernisaż
16 października 2025, 10:30
galeria

Uciekający czas zatrzymany w kadrze. Zaproszenie na wernisaż

Amelia Grabarczuk, Dawid Prusiński, Magdalena Krawczuk, Magdalena Muszyńska, Weronika Bednarz, Wiktor Maziarczyk i Zofia Ziemińska - to młodzi ludzie, których zdjęcia złożą się na wystawę "Tempus Fugit". Jej wernisaż odbędzie się w czwartek, 16 października w II LO im. Marii Konopnickiej w Zamościu.

Nie zatrzymał się przed znakiem stop. Spowodował kolizję

Nie zatrzymał się przed znakiem stop. Spowodował kolizję

Dzisiaj rano w gminie Wąwolnica w powiecie puławskim zderzyły się dwa samochody. Zawinił kierowca opla, który wyjechał z podporządkowanej i uderzył w jadącego prawidłowo hyundaia.

Strażacy nie tylko gaszą pożary. Ratują też ciekawskie koty
Kraśnik

Strażacy nie tylko gaszą pożary. Ratują też ciekawskie koty

Kraśniccy strażacy pokazali, że dla nich liczy się każde życie. Także to należące do czworonogów.

Sekunda nieuwagi, dwa dachowania. Niebezpieczny weekend na drogach powiatu chełmskiego

Sekunda nieuwagi, dwa dachowania. Niebezpieczny weekend na drogach powiatu chełmskiego

W miniony weekend, na drogach powiatu chełmskiego, w odstępie zaledwie kilkunastu godzin doszło do dwóch niemal identycznych dachowań samochodów osobowych. W obu przypadkach kierowcy trafili do szpitala.

pałac Potockich
Radzyń Podlaski

Wcześniej pałac, teraz park. Miliony na rewitalizację zielonego zakątka Radzynia Podlaskiego

Wcześniej pałac Potockich, teraz park. Miasto dostało unijną dotację na rewitalizację zielonego terenu. Na razie będzie to pierwszy etap.

Pamięć zapisana w archiwum. Dzieci Zamojszczyzny mówią do nas po latach

Pamięć zapisana w archiwum. Dzieci Zamojszczyzny mówią do nas po latach

II wojna światowa przyniosła ze sobą nie tylko strach, śmierć i zniszczenie. Mogło być coś gorszego? Mogło. Płacz dzieci. Był, wciąż jest, o wiele trudniejszy do zniesienia. Maleńkie ręce kurczowo trzymające się matczynych spódnic, oczy starszych próbujące zrozumieć, to czego nie mógł pojąć rozum... Wtedy dla tysięcy istnień zatrzymał się czas. Zostali wypędzeni z ciepłego domu, pachnącego matczyną miłością i chlebem. Niemieccy żołnierze nie pozwalali na zbyt wiele. Kołdra, garnek… ostatnie spojrzenia na domy, ukochanych Burków i Reksów… Wieziono ich do obozu w Zamościu, „za druty”, tam w nieludzkich warunkach trwali. Część razem, część rozdzielona. Nie każdy miał siłę na jakieś dalej, niektórym zabrakło szczęścia i tam w nieludzkich warunkach kończyli ludzką wędrówkę… Tych, którzy przeżyli pędzono do wagonów bydlęcych. W ciemności i chłodzie rozpoczynał się kolejny etap, znów dla wielu droga bez powrotu. Cel był jednak jasno określony. Czekały na nich obozy koncentracyjne lub roboty przymusowe. Dzieci – te, które „nadawały się do germanizacji” – zostały wyrwane z rąk matek i wywiezione do Niemiec. Reszta jechała w nieznane…

Trener Motoru Mateusz Stolarski

Mateusz Stolarski przed meczem z GKS Katowice: Motor ma być znowu Motorem

Już w piątek o godz. 18 piłkarze Motoru rozegrają bardzo ważny mecz z GKS Katowice. W Lublinie spotkają się drużyny, które świetnie radziły sobie w poprzednim sezonie, ale w tym mają sporo problemów i zajmują miejsca w dolnych rejonach tabeli.

Jak wybrać zakład pogrzebowy? Praktyczny przewodnik w trudnym momencie!

Jak wybrać zakład pogrzebowy? Praktyczny przewodnik w trudnym momencie!

Śmierć bliskiej osoby wiąże się z silnymi emocjami, ale także z koniecznością szybkiego załatwienia wielu formalności. Od uzyskania aktu zgonu po organizację ceremonii pogrzebowej. W takich chwilach wybór odpowiedniego zakładu pogrzebowego ma ogromne znaczenie. To od jego profesjonalizmu, podejścia i zakresu usług zależy, czy uroczystość przebiegnie sprawnie i z należytą powagą. W artykule omawiamy, na co zwrócić uwagę, by podjąć przemyślaną decyzję.

Czy noże OTF są legalne w Polsce? Fakty, prawo i najczęstsze nieporozumienia!

Czy noże OTF są legalne w Polsce? Fakty, prawo i najczęstsze nieporozumienia!

Automatyczne noże sprężynowe OTF (Out The Front) zyskały w ostatnich latach popularność wśród polskich entuzjastów sprzętu taktycznego. Wokół ich legalności narosło jednak wiele mitów i nieporozumień, które często prowadzą do błędnych wniosków. Rzeczywistość prawna okazuje się bardziej złożona niż sugerują internetowe dyskusje.

Okropna śmierć mieszkańca Puław. Kierowcę ciężarówki zagryzły psy

Okropna śmierć mieszkańca Puław. Kierowcę ciężarówki zagryzły psy

Mieszkańcy Puław są wstrząśnięci tym, co w niedzielę zdarzyło się w lesie koło Zielonej Góry. 46-letni Marcin na przerwie w trasie poszedł na grzyby. Zaatakowały go agresywne psy. Dzisiaj, mimo starań lekarzy, w tym przeprowadzonych operacji, mężczyzna zmarł.

Alkohol, gniew i młotek — brutalny rozbój na osiedlu w Chełmie
na sygnale

Alkohol, gniew i młotek — brutalny rozbój na osiedlu w Chełmie

Z pozornie niewinnego weekendowego spotkania przy alkoholu wynikła kłótnia i dramat. Dwaj mężczyźni i kobieta zaatakowali swojego znajomego, bijąc go młotkiem i nożem technicznym. Pokrzywdzony trafił do szpitala, a sprawcy – do aresztu. Grozi im nawet 20 lat więzienia.

W czasie, gdy w Zamojskiej Akademii Kultury trwało podsumowanie sezonu turystycznego, miasto zwiedzały panie Grażyny, sąsiadki z Blachowni koło Częstochowy, które na wycieczkę przyjechały z grupą słuchaczy Uniwersytetu Trzeciego Wieku. W ramach kilkudniowego pobytu zwiedziły już Lublin, Kazimierz a w planach miały jeszcze Puławy. Zamościem były zachwycone
galeria

Miasto idealne na city break. Tak Zamość widzą turyści

Z reguły wpadają na krótko, przeważnie w weekend. Są zadowoleni z oferty, choć czasem kręcą nosem np. na gastronomię czy stosunek jakości do ceny. Byłoby ich więcej, gdyby nie wojna w Ukrainie. Taki obraz turystów odwiedzających Zamość wyłania się z podsumowania tegorocznego sezonu.

Na co zwrócić uwagę przy wyborze telewizji internetowej?

Na co zwrócić uwagę przy wyborze telewizji internetowej?

Telewizja internetowa zyskuje coraz większą popularność. Daje dostęp do setek kanałów i treści na żądanie, a do tego można z niej korzystać na różnych urządzeniach. Wybór odpowiedniej oferty nie jest jednak prosty, ponieważ operatorzy kuszą pakietami i wieloma funkcjami dodatkowymi. Podpowiadamy, na co zwrócić uwagę, by telewizja internetowa była wygodna, stabilna i dopasowana do Twoich potrzeb.

Osiągnęli limit punktów karnych i stracili prawa jazdy

Osiągnęli limit punktów karnych i stracili prawa jazdy

Nadmierna prędkość nie popłaca. Przekonali się o tym dwaj kierowcy złapani przez włodawską policję. Kierowcy stracili prawa jazdy za przekroczenie dozwolonej liczby punktów.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium