W Kijowie zmarł Arkadij Weisspapier, jeden z uczestników i organizator powstania więźniów oraz ucieczki z niemieckiego obozu zagłady w Sobiborze. Był najbliższym współpracownikiem ówczesnego przywódcy zrywu Aleksandra „Saszy” Peczerskiego.
– Arkadia Weisspapiera osobiście poznałem już w 2003 r. – mówi Marek Bem, wówczas pracownik Muzeum Pojezierza Łęczyńsko-Włodawskiego. – Zwróciłem na niego uwagę, kiedy z synami odwiedził naszą placówkę. Zaproponowałem mu pomoc przy zwiedzaniu. Wtedy mi się przedstawił jako były więzień Sobiboru. Rozmawialiśmy bardzo długo.
Później Weisspapier wrócił do Włodawy i Sobiboru jeszcze w 2008 r. na spotkanie byłych więźniów z okazji Dnia Pamięci o Holokauście. Wraz z innymi spotkał się wtedy w Warszawie z prezydentami Polski i Ukrainy. Kolejny raz Bem natknął się na niego w Izraelu.
– Efektem rozmów z nim są góry notatek i nagrania, które wykorzystałem w moich publikacjach książkowych – mówi Bem. – Weisspapier pielęgnował i dokumentował pamięć o sobiborskim zrywie. Do obozu jako sowiecki jeniec pochodzenia żydowskiego trafił we wrześniu 1943 r. Został tam wyselekcjonowany do pracy w tak zwanym obozie czwartym. Już podczas powstania razem z Jehudą Lernerem zlikwidował dwóch członków obozowej załogi.
Bem miał zaszczyt spotkać się z 14 uczestnikami ucieczki z Sobiboru. W jego opinii relacje Weisspapiera, szczególnie na temat przygotowań i przebiegu powstania, wyróżniają się rzetelnością i wiarygodnością.
Arkadij Moisiejewicz Weisspaier urodził się w 1921 r. w chłopskiej rodzinie we wsi Bobrowy Kut w Obwodzie Chersońskim (ZSRR). Gdy wybuchła wojna z Niemcami został powołany do Armii Czerwonej. Od pierwszego dnia brał udział w walkach. Ciężko ranny pod Kijowem, razem z innymi rannymi trafił do niemieckiej niewoli.
Po pobycie w kilku lazaretach, poddany przez Niemców „kontroli rasowej” trafił do Mińskiego Obozu Pracy SS. Tam poznał Aleksandra Peczerskiego. Razem z nim, we wrześniu 1943 r., został wysłany do niemieckiego obozu zagłady w Sobiborze.
W czasie ucieczki znalazł się w grupie 9 osób pod dowództwem Peczerskiego. Kiedy ich grupa spotkała się z partyzantami, został kaemistą oddziału im. Frunze, Brzeskiej Formacji Partyzanckiej. Po wstąpieniu do Armii Czerwonej walczył w składzie 70. Armii i zakończył wojnę w Niemczech w Wismarze.
Po wojnie Arkadij ukończył z wyróżnieniem Zaporoski Instytut Przemysłowy i pracował w różnych zakładach przemysłowych. Od 1994 r. mieszkał w Kijowie.