Będą etaty, będą ulgi

Taką uchwałę podjęła na ostatniej sesji Rada Miejska Hrubieszowa.

Podatek od nieruchomości wzrośnie w przyszłym roku średnio o 3 proc., za wyjątkiem budynków mieszkalnych (wzrost o 9,1 proc.) oraz gruntów pozostałych (wzrost o 36 proc.). Ale można liczyć na ulgi.

Jeżeli do końca czerwca 2008 roku firma zgłosi zamiar utworzenia co najmniej dwóch nowych miejsc pracy, będzie przez rok płaciła tylko 30 proc. podatku od nieruchomości. Gdy zatrudni 8 nowych pracowników, ulga przysługiwać będzie przez dwa lata. Jeżeli natomiast właściciel zakładu lub przedsiębiorstwa utworzy co najmniej 15 nowych miejsc pracy, na trzy lata zostanie zwolniony z płacenia 70 proc. podatku od nieruchomości. - Ulgi będą obowiązywać pod warunkiem, że nowe miejsca pracy zostaną utrzymane przez co najmniej trzy, a w przypadku małych i średnich przedsiębiorstw przez dwa lata - zaznacza Zbigniew Dolecki, burmistrz Hrubieszowa. - Chodzi nam również o to, by zatrudnienie znaleźli bezrobotni lub osoby, którym pracodawca wypowiedział umowę o pracę.

Za przyjęciem uchwały głosowało 12 radnych. Jedna osoba wstrzymała się od głosu.

Na tej samej sesji hrubieszowscy radni zadecydowali o wysokości pozostałych podatków. O ok. 3 proc. wzrośnie podatek od środków transportowych. Gospodarze w przyszłym roku płacić będą 37 zł podatku rolnego za każdy hektar przeliczeniowy. Więcej trzeba będzie zapłacić za wysyłanie dzieci do przedszkola. Miesięczne czesne wyniesie od przyszłego roku 85 zł, a dzienne wyżywienie w przedszkolach 4,5 zł (w obu przypadkach wzrost o 5 zł).

Znacznie wzrosną opłaty na składowisku odpadów przy ul. Gródeckiej. - Od nowego roku stawki za składowanie odpadów wzrosną z 15 do 75 zł, czyli o 500 proc. - mówił na sesji burmistrz Dolecki.

Za każdą przywiezioną tonę nie segregowanych śmieci z terenu Hrubieszowa trzeba będzie zapłacić 146,50 zł, a spoza miasta - 252,04 zł, zaś za odpady zbierane selektywnie odpowiednio - 71,50 zł i 177,04 zł.

Radni postanowili znieść za to podatek od posiadania psów. Do tej pory mieszkańcy bloków płacili rocznie 30 zł za pupila, a właściciele domków jednorodzinnych 28 zł. - Skórka nie warta była wyprawki - mówił na sesji Marek Bartkowiak, zastępca burmistrza Hrubieszowa. - Co roku wpływało z tego tytułu do naszego budżetu ok. 6 tys. zł, zaś koszty upomnień przekraczały 4 tys. zł.