Blaszany krajobraz

Liczba marketów w Zamościu wzrasta. Ilość nie przekłada się jednak na jakość.

Jeszcze w ubiegłym roku wjeżdżających do Zamościa od strony Tomaszowa Lubelskiego witały opuszczone hale Polmozbytu. To już przeszłość. Wkrótce po tym, jak miasto sprzedało tę nieruchomość, przy ul. Lwowskiej stanęła nowa stalowa konstrukcja Galerii Lwowskiej. Ostatnio budowlańcy uwijają się przy ul. Prostej. Na terenie należącym kiedyś do Delii powstaje supermarket Kaufland. Tym razem inwestor zdecydował się na wielką płytę. Oba obiekty nie grzeszą urodą. Czy wszystkie budowane w Zamościu muszą tak wyglądać?
- Przepisy są, niestety, tak skonstruowane, że nie pozwalają samorządom na ingerencję w projekty - rozkłada ręce Jan Radzik, dyrektor Wydziału Planowania Przestrzennego, Budownictwa i Ochrony Zabytków Urzędu Miasta Zamość. - O ile Stare Miasto objęte jest strefą konserwatorską, o tyle w pozostałych rejonach miasta konserwator ma już niewiele do powiedzenia. Wszystko zależy wyłącznie od poziomu i ambicji projektanta.
Niektórych mieszkańców miasta taki stan rzeczy drażni. - Dobrze by było okazać trochę dobrych chęci, a nie nastawiać się tylko na zysk - mówi Bartek z Zamościa. - W Krakowie, gdzie studiuję, już to dostrzeżono i powstają naprawdę ciekawe architektonicznie obiekty. W Zamościu można też to zrobić, zamiast wszędzie stawiać niemal identyczne blaszaki. - A dla mnie najważniejsze jest, żeby było tanio. Uroda sklepu to kwestia drugorzędna - twierdzi tymczasem 45-letnia pani Jadwiga.
Na estetykę swoich sklepów zaczyna ostatnio stawiać zamojska PSS "Społem”. W tym roku wyremontowana już została elewacja sklepu przy ul. Kilińskiego i Okrzei. Podobne prace trwają przy obiektach na ul. Piłsudskiego i Peowiaków. PSS szuka właśnie firmy, która wyremontuje pawilon na osiedlu Słoneczny Stok.
- Naszym klientom nie wystarcza już wysoki poziom obsługi i jakość towarów. Równie ważne stają się dla nich odczucia wizualne - tłumaczy Maria Wawrzaszek-Gruszka, prezes spółdzielni, która na unowocześnienie swoich sklepów zamierza w tym roku wydać ok. 3 mln zł.
Są szanse, że w mieście powstanie jednak estetyczna galeria handlowa. Firma E.F. Rank Progress finalizuje właśnie opracowywanie planów "Futury”, która ma być wybudowana przy ul. Kilińskiego.
- Obiekt o powierzchni ponad 32 tys. metrów kwadratowych powstanie z tafli matowego szkła, z elementami drewna, granitu i aluminium - zdradza Dariusz Domszy, przedstawiciel developera.