Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Na naszym terenie powstanie kolejna brykietownia słomy. Po Hrubieszowie przyszedł czas na Perespę pod Tyszowcami.
Produkcja będzie prowadzona na terenie byłego zakładu bieżnikowania opon. W kolejce ustawiło się już Mircze.
Niszczejącymi budynkami po byłej bieżnikowni w Perespie zainteresowała się stołeczna firma Inwest-Mot, która kilka miesięcy temu uruchomiła już brykietownię na terenie byłego Przedsiębiorstwa Budownictwa Rolniczego w Hrubieszowie. Rada Miejska Tyszowiec wydała zgodę na wydzierżawienie nieruchomości. - Pod koniec kwietnia przystępujemy remontu obiektu - informuje Wojciech Ciesielczuk, kierownik hrubieszowskiej brykietowni, który czuwa również nad uruchomieniem kolejnego zakładu. - Do prowadzenia prac remontowo-budowlanych będziemy chcieli zatrudnić miejscowych budowlańców.
Produkcja ma ruszyć już w czerwcu. Pracę w nowym zakładzie znajdzie 15 osób. - To 15 rodzin mniej szukających wsparcia w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej - cieszy się Mariusz Zając, burmistrz Tyszowiec. - Na terenie naszej gminy każde nowe miejsce pracy jest na wagę złota. My możemy liczyć na wpływy z podatków. Zarobią rolnicy, którzy mają nadwyżki słomy.
Za tonę sprasowanego i dostarczonego do brykieciarni surowca gospodarz dostanie 50 zł, a z czasem więcej. - Dobrze, że powstanie zakład - uważa Edward Szczerbik, rolnik z Perespy. - Słomy nie można w nieskończoność palić czy przeorywać. Lepiej sprzedać.
Rozdrobniona słoma pszenna, jęczmienna, żytnia, rzepakowa i grochowinie zgniatana jest pod prasą. Tak powstaje brykiet -brązowe krążki o średnicy 6 cm i grubości 2-3 cm. Bardzo dobrze pali się w piecu. Zainteresowanie takim opałem stale rośnie. Ale na razie brykiet z Hrubieszowa wędruje do Połańca, bo na potrzeby tamtejszej elektrowni powstała linia technologiczna. Podobnie będzie z brykietem z Perespy. Kolejna linia technologiczna zostanie uruchomiona już w lipcu w Mirczu na terenie b. Państwowego Ośrodka Maszynowego.
Nasz region staje się powoli potentatem w produkcji brykietu ze słomy. Po artykule, który ukazał się naszej gazecie w połowie lutego, rozdzwoniły się telefony z całej Polski. - Zainteresowanie cały czas jest ogromne - mówi Ciesielczuk. - Wszyscy chcą produkować brykiet.
Od 1 czerwca jego firma będzie podpisywała umowy kontraktacyjne na skup słomy. Chętni mogą liczyć na zaliczki. Szczegóły - tel. 509 447 301.
Niszczejącymi budynkami po byłej bieżnikowni w Perespie zainteresowała się stołeczna firma Inwest-Mot, która kilka miesięcy temu uruchomiła już brykietownię na terenie byłego Przedsiębiorstwa Budownictwa Rolniczego w Hrubieszowie. Rada Miejska Tyszowiec wydała zgodę na wydzierżawienie nieruchomości. - Pod koniec kwietnia przystępujemy remontu obiektu - informuje Wojciech Ciesielczuk, kierownik hrubieszowskiej brykietowni, który czuwa również nad uruchomieniem kolejnego zakładu. - Do prowadzenia prac remontowo-budowlanych będziemy chcieli zatrudnić miejscowych budowlańców.
Produkcja ma ruszyć już w czerwcu. Pracę w nowym zakładzie znajdzie 15 osób. - To 15 rodzin mniej szukających wsparcia w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej - cieszy się Mariusz Zając, burmistrz Tyszowiec. - Na terenie naszej gminy każde nowe miejsce pracy jest na wagę złota. My możemy liczyć na wpływy z podatków. Zarobią rolnicy, którzy mają nadwyżki słomy.
Za tonę sprasowanego i dostarczonego do brykieciarni surowca gospodarz dostanie 50 zł, a z czasem więcej. - Dobrze, że powstanie zakład - uważa Edward Szczerbik, rolnik z Perespy. - Słomy nie można w nieskończoność palić czy przeorywać. Lepiej sprzedać.
Rozdrobniona słoma pszenna, jęczmienna, żytnia, rzepakowa i grochowinie zgniatana jest pod prasą. Tak powstaje brykiet -brązowe krążki o średnicy 6 cm i grubości 2-3 cm. Bardzo dobrze pali się w piecu. Zainteresowanie takim opałem stale rośnie. Ale na razie brykiet z Hrubieszowa wędruje do Połańca, bo na potrzeby tamtejszej elektrowni powstała linia technologiczna. Podobnie będzie z brykietem z Perespy. Kolejna linia technologiczna zostanie uruchomiona już w lipcu w Mirczu na terenie b. Państwowego Ośrodka Maszynowego.
Nasz region staje się powoli potentatem w produkcji brykietu ze słomy. Po artykule, który ukazał się naszej gazecie w połowie lutego, rozdzwoniły się telefony z całej Polski. - Zainteresowanie cały czas jest ogromne - mówi Ciesielczuk. - Wszyscy chcą produkować brykiet.
Od 1 czerwca jego firma będzie podpisywała umowy kontraktacyjne na skup słomy. Chętni mogą liczyć na zaliczki. Szczegóły - tel. 509 447 301.
